0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Sebenza to taki scyzoryk dla ubogich(Obrazek został usunięty z cytatu.)
Szykuja sie wydatki...
o nie......jaki mały
PowitołByć są, a że jest ich ledwie kilka to może dawać do myślenia, co nie? Nie widzę przewagi scandi nad np. pełnym płaskim w niewielkim użytkowym nożu poza oczywiście pasowaniem do ogólnego rysu produkcji Osobiście wolałbym płaski na zero, ale nie jestem odbiorcą noża bo FF nie lubię
to ode mnie zależało to też nic by na grzbiecie nie wystawało.