Reklama

OSTRE RĄBANIE- czyli kto czym rąbie

Zaczęty przez FORESTER1973, 05-02-2013, 21:45:27

biathlon

Kilka lat temu byłe na szkoleniu w fabryce gdzie produkowane były piły tarczowe. Dyrektor techniczny pokazał mi piły z zębami lutowanymi srebrem, po co spytałem ? Na Syberię bo te zrobione standardowo na europę lutowane na kombinacji miedzi nie wytrzymują  w tamtych temperaturach długo. Lut stawał się tak kruchy że węglik na zębach wypadał przy minimalnych obciążeniach.


Ajron

Cytat: Flamberg w 01-10-2019, 22:02:35

Hahaha... Chodziło o taki statek (wiesz Leonardo i te sprawy), w kontekście spadku udarności.

Wiem, ale leży u mnie kilka kawałków tytanu z których by się dało zrobić pewnie mały trzonek dało wykuć; bardziej cięcie i prostowanie niż kucie w kształt ale to detale. Muszę kiedyś spróbować zrobić nadziaka i mały toporek osadzone na trzonkach z tytanu właśnie. Może być ciekawe bo tytan jest w sumie dość elastyczny.
"Złomiarz umysłów"

vrtel


Flamberg

Powodzenia przy kuciu tytanu. Przyda się.


zachodni

Używał ktoś Fiskarsa z hickorowym trzonkiem. Widziałem gdzieś ogłoszenie nówka za 150 zeta. Opłaca się? wygląda fajnie.


FORESTER1973

 :dodge:

Czy to aby na pewno fiskars?
To włąsnie toporzysko z tworzywa i jego zamocowanie z głowicą jest atutem tej siekiery.Nie wyobrażam sobie jak by to miało wyglądać w wersji z drewnianym.
Głowica ma przekrój poprzeczny zbliżony do szyny kolejowej i może nie jest to wykonalne ale czy trwałe i bezpieczne to wątpię.
Chyba,że jakaś przeróbka siekieromłota z przebijanym toporzyskiem od góry.
Poszukaj i wrzuć ten link /ogłoszenie wtedy łatwiej będzie coś powiedzieć.


Ajron

Tak na pewno, głowica jest zamocowana chyba tak samo jak tych które maja toporzysko w całości tworzywa a dopiero dalej jest preście tworzywo drewno. Nie wiem czy to dobre czy tylko ciekawe.

https://www.fiskars.eu/products/gardening/axes/norden-axes

@InQuizitor chyba tak zanabył niedawno.

"Złomiarz umysłów"

kgrzesiek

Hickory ma niby tłumić drgania. Drewno jakie by nie było będzie tłumić gorzej niż kompozyt. Łączenie plastiku z drewnem jak dla mnie to tylko chwyt marketingowy. Nawet ładnie to nie wygląda. Osobiście do hickory wolę ręcznie kutą głowicę, a Fiskarsa wolę jako całego plasticzaka ;-)


InQuizitor

To pomówienia są, nic takiego nie kupowałem, trzy siekiery i tomahawk w bloku wystarcza :D


Ajron

To jakaś Instagramereczka się pod Ciebie podszywa?

Jest też opcja, że mi się zwyczajnie popierdoliło.

"Złomiarz umysłów"

Flamberg

Cytat: kgrzesiek w 20-11-2019, 12:41:46

Hickory ma niby tłumić drgania. Drewno jakie by nie było będzie tłumić gorzej niż kompozyt. Łączenie plastiku z drewnem jak dla mnie to tylko chwyt marketingowy. Nawet ładnie to nie wygląda. Osobiście do hickory wolę ręcznie kutą głowicę, a Fiskarsa wolę jako całego plasticzaka ;-)

No mocno się mijasz z prawdą. Dobrze zrobiony trzonek hickorowy świetnie tłumi drgania i jest elastyczny. Ale właściwie nie da się kupić teraz siekiery z dobrym trzonkiem, wszystko jest za grube przez co nie tłumi drgań tak jakby mogło.
Kompozyt może dobrze tłumić drgania, ale wtedy nie będzie miał dobrych właściwości mechanicznych - czyli takich jak jakie są w tym wypadku potrzebne.
Dużo w tym roku łupałem x21 i już po kilkunastu minutach czułem to w rękach. Po 2 godzinach ręce bolały już na tyle mocno, że musiałem skończyć tego dnia.


kgrzesiek

Cytat: Flamberg w 20-11-2019, 14:12:09

No mocno się mijasz z prawdą. Dobrze zrobiony trzonek hickorowy świetnie tłumi drgania i jest elastyczny. Ale właściwie nie da się kupić teraz siekiery z dobrym trzonkiem, wszystko jest za grube przez co nie tłumi drgań tak jakby mogło.

No i gdzie sens w tej wypowiedzi? Mam siekierkę z hikorą, seryjną. Czyli trzonek za gruby, słabo tłumi. Żeby było dobrze customowy stylik trzeba by mieć! W produkcyjniakach nikt się nad tym nie spuszcza.


FORESTER1973

 :kopara:

A to takiego wynalazku nie widziałem bo i nie szukam już siekier odkąd mam Fiskarsy  :D
Jakoś nie gada do mnie takie rozwiązanie no chyba,że bym był na bezludnej wyspie z fiskarsem i by mi się złamał to bym coś takiego kombinował  ;P

Co do sprężystości to polecam eksperyment z tradycyjnym toporzyskiem lub tym "hybrydowym" jak na obrazku:

Lub ,banalnie,podeprzyj te dwie siekiery na końcach i stań na nich  :idea:
Ta z większą strzałką wygięcia będzie bardziej sprężysta  ;P  :P

Cytat: Flamberg w 20-11-2019, 14:12:09

No mocno się mijasz z prawdą. Dobrze zrobiony trzonek hickorowy świetnie tłumi drgania i jest elastyczny. Ale właściwie nie da się kupić teraz siekiery z dobrym trzonkiem, wszystko jest za grube przez co nie tłumi drgań tak jakby mogło.
Kompozyt może dobrze tłumić drgania, ale wtedy nie będzie miał dobrych właściwości mechanicznych - czyli takich jak jakie są w tym wypadku potrzebne.
Dużo w tym roku łupałem x21 i już po kilkunastu minutach czułem to w rękach. Po 2 godzinach ręce bolały już na tyle mocno, że musiałem skończyć tego dnia.

Może to nie wina narzędzia a techniki.
Wiesz po co piętka w toporzyskach?

Campo

Cytat: zachodni w 20-11-2019, 10:45:15

Używał ktoś Fiskarsa z hickorowym trzonkiem. Widziałem gdzieś ogłoszenie nówka za 150 zeta. Opłaca się? wygląda fajnie.

Bierz ją póki wisi na olxie;). Mam taką samą- zajebista!
Zdrowka C

Przestałem o nich myśleć taką naturę mam...

Dżem

Dla mnie w Fiskarsach "plastikowe" stylisko jest najlepszą wartością dodana. Drewniana oprawa to powracający problem obluzowania i degradacji mechanicznej.

Chwila, która trwa
Może być najlepszą z Twoich chwil...

FORESTER1973

Dokładnie to jest jej atutem bo z pewnością są lepsze głowice.
A co się tyczy techniki o której wspominałem to zdecydowana większość ,podobnie jak posługiwanie się młotkiem, robi to w niewłaściwy sposób i stąd dolegliwości.
Sam też popełniałem ten błąd ale dane mi było spotkać ludzi,którzy pokazali mi jak się to powinno robić efektywnie bo podobnie jak gwoździe  nie "wbija ręka tylko młotek,tak drewno rąbiemy siekierą a nie ręką "  :)


KarKar

To moze dla potomnych zostawisz tu instruktaz, na pewno przyda sie wielu osobom


Flamberg

Na drugi dzień przerzuciłem się na siekieromłot z drewnianym styliskiem i problem się skończył...
A proponowałbym zrobić test tego fiskarsa z ciągnikiem w ujemnej temperaturze i na siekierze która ma już kilka lat.


LordDisneyland

@FORESTER1973 - mógłbyś parę słów o tej technice napisać, skoro już temat się pojawił? I co to jest "piętka"? Inaczej "broda" czy cuś innego?

...A p o c a t a s t a s i s N o w...

FORESTER1973

#879
Cytat: Flamberg w 20-11-2019, 17:50:15

Na drugi dzień przerzuciłem się na siekieromłot z drewnianym styliskiem i problem się skończył...
A proponowałbym zrobić test tego fiskarsa z ciągnikiem w ujemnej temperaturze i na siekierze która ma już kilka lat.

Podobnie zachowuje się drewno i w miarę upływu czasu traci dodatkowo wytrzymałość i sprężystość.Co zaś tworzywa masz rację mróz może jej zaszkodzić i słońce też ale wystarczy schować ją do ocienionego miejsca.
Używałeś lżejszej siekiery i "pomagałeś " jej usztywniając ręce.
Przy siekieromłocie masa była większa i tego nie robiłeś a druga sprawa to przypuszczam ,że i tak nie byłbyś w stanie "przeciwstawić "się masie rozpędzonego siekieromłota więc i nie byłeś w stanie spinać i blokować stawów tak,żeby cały impet przechodził na ręce.Podnosiłeś,rozpędzałeś a później działo się samo więc i stąd mniejsze odczucie.

Fotki już tu były ale odnośnie fiskarsa i mrozu to generalnie drewno się szykuje zimą a "sory..." itd  :P to już wiecie  ;P
Nie, nie palę mokrym mam na kilka lat do przodu.

Ten egzemplarz jest już nieprodukowany i ma kilkanaście lat,rocznie przerąbujemy kilkanaście m3 i codziennie,przez cały rok jeździ ze mną samochodem a więc od - kilkunastu do + kilkudziesięciu i nadal służy  :)
Co prawda nie ciągnikiem ale niedawno przejechałem po niej terenówką/ niechcący/ bo zapomniałem,że zostawiłem za samochodem.Nadal cała.

Cytat: KarKar w 20-11-2019, 17:35:23

To moze dla potomnych zostawisz tu instruktaz, na pewno przyda sie wielu osobom

Większość ludzi usztywnia mięśnie,blokuje stawy i używa ręki przy rąbaniu i wbijaniu gwoździ jak przedłużenia sztywnego narzędzia.
Zwróć uwagę jak posługują się młotkiem starzy dobrzy fachowcy i w ten sam sposób należy rąbać drewno.
Ręce służą do podniesienia i rozpędzenia siekiery ale są "rozluźnione" w momencie opadania i jedynie co mają za zadanie to korygować miejsce uderzenia.
Większość spina mięśnie,blokuje stawy i tym samym przejmuje impet uderzenia i ewentualne wibracje a powinni skupić się na chwycie i celności.Masz trzymać rozpędzone narzędzie a nie tworzyć z ręki przedłużenie sztywnej rękojeści.
Ciężko jest to bardziej obrazowo opisać.
Sam też tak na początku rąbałem i odczuwałem dolegliwości.Teraz nawet po porąbaniu kilku m3 drewna nadal mogę chwycić szklankę i się z niej bez problemu napić nie wylewając zawartości i nie obijając nią zębów :) a jestem/ z każdym rokiem/ starszy i mam kilkadziesiąt m3 już za sobą  ;P