Reklama

Brudny Harry...

Zaczęty przez leśny_, 08-07-2014, 22:33:41

leśny_

Witam Wszystkich  :winky:

Powoli zaczyna mi się w życiu prostować z problemami, więc nareszcie jest nieco więcej czasu na tworzenie noży... Więc tworzę  :jezor:

Trafiła do mnie prowadnica łańcucha od układu tnącego harwestera. Ucieszony z materiału, zacząłem go wycinać i szlifować. Iskry lecą, banan na twarzy w związku z tym że nareszcie powstaje coś nowego  :D Wcześniej używałem prowadnicy do stworzenia ,,Pierwszaka''. Jest niestety jedno ,,ALE''... Ostatnio spotkałem właściciela ,,Pierwszaka'' i wg jego opinii nóż świetnie się spisuje, jednak przy intensywnym użytkowaniu uwidaczniają się wady prowadnicowego materiału. Jest nieco za miękki...  :special: Trudno...  :<

W związku z otrzymaną informacją przerwałem prace nad prowadnicą od harwestera...

Poradźcie, co z tym fantem zrobić? Kończyć drugi nóż z prowadnicy? Szlifować dalej i później wysłać do hartowania? Ale komu? Kto pomoże? Jak opisać stal? Bo zielonego pojęcia nie mam co to za gatunek...

Albo może... Porzucić ten projekt gdzieś na złom, i wziąć się za inny materiał?

Tyle pytań... A odpowiedzi brak...

Poniżej kilka fotek z pracy:

Miłośnik i kolekcjoner scyzoryków marki Gerlach

Fred

Chcesz powiedzieć, że robisz nóż z prowadnicy od piły łańcuchowej. Gratuluję wyobraźni, tylko, że szkoda pracy.
Kawałek normalnej stali na nóż to kilkanaście pln
http://damast.com.pl/index.php?id_category=20&controller=category

Polemika z głupotą niepotrzebnie ją nobilituje - Stefan Kisielewski

leśny_

#2

Yyy...  No tak, napisałem że nóż robię z prowadnicy  :winky:
Prawie o taką odpowiedź mi chodziło  :winky: Prawie bo nadal niewiele wiem  :D Czyli to jest nienormalna stal na noże... Ok... Że szkoda pracy? Cóż, też to stwierdziłem po rozmowie z właścicielem ,,Pierwszaka'',  i dlatego prace przerwałem. Może jednak ktoś coś więcej powie na temat tej stali? Co to za stal? Rozumiem że nie da się tego zahartować?

Wyobraźnie to ja mam wielką, oj wielką  :rotfl: W przyszłości to zaowocuje projektami które zrealizuję  :D Ale spokojnie, to w przyszłości po nabraniu doświadczenia  ;-P

Stronę damast.com.pl znam, dziękuję  :]

PS. Kto czytał o ,,Pierwszaku'' wcześniej? Hę?  ;> Kto czytał, wtedy wiedział że stal do dupy i tego nie powiedział? Hę?  ;>   

Miłośnik i kolekcjoner scyzoryków marki Gerlach

LUCYFER

Wytłumacz mi w jakim celu robisz nóż, skoro nawet nie wiesz co to za stal?, a ten pierwszy  to kto Ci hartował? Też musiał być dobry, hartując nie wiedząc co...

Wzywam posłańców przeznaczenia! - niech uderzą z ponurym zachwytem w ofiarę, którą wybrałem. Milczący jest ten ptak, co żywi się mózgiem tego, co mnie prześladuje, a jego  agonia niech odbędzie się w skomleniu i bólu, i niech będzie to ostrzeżeniem dla tych, co mego jestestwa nienawidzą...

gerard36856

żeby używac materiałów recyclingowych - trzeba miec pewną wiedze.
na poczatku, najlepiej jest kupic detalicznie kawaleczek ktory na pewno da sie normalnie zahartowac.

Twoja praca poszla na marne. bo prowadnica (zgaduje) jest zrobiona z jakiejś konstrukcyjnej stali, która nie jest w stanie uzyskac parametrów stosownych dla noża.

z odzysku stali na noże, mozesz użyc:
1. lozysk
2. pił tarczowych ( tylko i wylacznie jednolitych, bimetaliczne oraz widiowe kategorycznie odpadaja)
3. resory
.4 sprezyny amortyzatorów
o czyms pewnie zapomniałem.
Mój błysk przebije ciemności, moja jasność mroki rozproszy.

kosiarz

Cytat: gerard36856 w 09-07-2014, 07:42:06

z odzysku stali na noże, mozesz użyc:
1. lozysk
2. pił tarczowych ( tylko i wylacznie jednolitych, bimetaliczne oraz widiowe kategorycznie odpadaja)
3. resory
.4 sprezyny amortyzatorów
o czyms pewnie zapomniałem.

Noże od heblarek, pilniki do metalu, brzeszczotów (?), może bijaków od młotów pneumatycznych (? to nie byłoby nz3 ? ;p)
www.stalowypiotr.eu

Cytat: Krug w 17-08-2018, 21:41:39
...za bardzo heteroseksuany kozik zrobiłeś, bardziej kolorowy czeba jakaś tęcza, sysunia w zielonym abo cuś :)

gerard36856

no, wiedzialem ze cos malo wypisalem :)

także kumpel, jak juz działac to w materiale który sie nadaje na nóz. zeby nie bylo pozniej ze tylko maslem se smarowac bedziesz mogl.

Mój błysk przebije ciemności, moja jasność mroki rozproszy.

Skov

Postaram się dowiedzieć na dniach czegoś apropo prowadnic, sam nigdy nie robiłem nic z tego, bo maczety mam z NCV1, ale mój znajomy - leśnik, nie nożorób - robił sobie i znajomym maczety z prowadnic od pił. Oczywiście, nie mają one parametrów jakichś zajebistych, ale nie jest to na bank zwykła kupa-stal. Prowadnica od piły motorowej (nie wiem jak od harwestera) jest dość twarda, raczej niewysoko zahartowana, ale wyraźnie twardsza od stali w stanie zmiękczonym. Nie zmienia to faktu, że szkoda roboty :winky: .

"Żyliśmy jak królowie. Wódkę piliśmy szklankami. Kochały nas ładne dziewczyny. Chodziliśmy po złotym dnie."

Piotr Bialy

Szkoda ze uzyles zlej stali, bo podejscie do pracy widac zawodowe. Jest warsztacik, jakis projekt, sciski itd. Noz bedzie typu hidden tang. W tym co pokazales , ta czesc noa ktora bedzie wchodzila w rekojesc, jest dosc krotka. Zawsze lepiej zrobic dluzsza, a pozniej, jak bedzie taka potrzeba przytniesz bez problemu, tyle ile potrzebujesz. Wiadpmo, ze im dluzszy tang, tym glownia mocniej osadzona. Powodzenia.


zielony ludek

ja jestem leśnikiem i widziałem już sporo tasaków zrobionych z prowadnic harvesterowych i jako tasaki przeznaczone do typowych prac w młodnikach dawały sobie zdecydowanie lepiej radę niż jakieś gówniane oryginały wycinane przez jakiegoś prywaciarza w stodole.

"Prawdziwemu facetowi przystoi: broda, dwuręczny miecz i kutas do kolan"

leśny_

#10
Cytat: LUCYFER w 09-07-2014, 06:33:13

Wytłumacz mi w jakim celu robisz nóż, skoro nawet nie wiesz co to za stal?, a ten pierwszy  to kto Ci hartował? Też musiał być dobry, hartując nie wiedząc co...

Czemu robię nóż z tego materiału? Odpowiedział na to kolega Skov
Cytat: Skov w 09-07-2014, 08:01:47

,, (...) ale mój znajomy - leśnik, nie nożorób - robił sobie i znajomym maczety z prowadnic od pił. Oczywiście, nie mają one parametrów jakichś zajebistych, ale nie jest to na bank zwykła kupa-stal. Prowadnica od piły motorowej (nie wiem jak od harwestera) jest dość twarda, raczej niewysoko zahartowana, ale wyraźnie twardsza od stali w stanie zmiękczonym. (...)''

Kilka lat temu dostałem od znajomego leśnika nóż z prowadnicy, i świetnie mi służy po dziś dzień. ,,Pierwszak'' jest w rękach leśnika-wędkarza, i wg jego relacji jest ,,nieco za miękki'', ale nie jest całkowicie do bani.

Jak ktoś chętny, to mogę podesłać kawałek prowadnicy  :jezor: tak na testy  :] Wiercenie, szlifowanie itd  :D LUCYFER, to jak, podejmiesz się przewiercić kilka otworów?  :winky:

Cytat: gerard36856 w 09-07-2014, 07:42:06

żeby używac materiałów recyclingowych - trzeba miec pewną wiedze.
na poczatku, najlepiej jest kupic detalicznie kawaleczek ktory na pewno da sie normalnie zahartowac.

Twoja praca poszla na marne. bo prowadnica (zgaduje) jest zrobiona z jakiejś konstrukcyjnej stali, która nie jest w stanie uzyskac parametrów stosownych dla noża.

z odzysku stali na noże, mozesz użyc:
1. lozysk
2. pił tarczowych ( tylko i wylacznie jednolitych, bimetaliczne oraz widiowe kategorycznie odpadaja)
3. resory
.4 sprezyny amortyzatorów
o czyms pewnie zapomniałem.
Cytat: kosiarz w 09-07-2014, 07:51:30

Noże od heblarek, pilniki do metalu, brzeszczotów (?), może bijaków od młotów pneumatycznych (? to nie byłoby nz3 ? ;p)

A no... Parę resorów, pilników, sprężyn amortyzatorów leży i czeka na lepsze czasy, ale za kucie póki co nie mam jak się wziąć. Tarcze od pił tarczowych i piły od traków pionowych też mam, jednak potrzebowałem nieco grubszego materiału. A że trafiła mi się prowadnica... 6 mm  :D
Czy szkoda czasu i roboty? Super noża z tego nie będzie, jednak nie uważam żeby to był czas stracony. Myślę że raczej większość osób które tworzy noże zaczynało z różnym efektem, uczyło się błędach i nie raz coś popsuli. Szlifując go zauważyłem co zrobiłem źle, i mam nauczkę na przyszłość  :D

Tang miał być dłuższy, i gdybym kończył ten nóż to zrobiłbym z sporym zapasem  :winky:
Cytat: zielony ludek w 09-07-2014, 17:23:18

ja jestem leśnikiem i widziałem już sporo tasaków zrobionych z prowadnic harvesterowych i jako tasaki przeznaczone do typowych prac w młodnikach dawały sobie zdecydowanie lepiej radę niż jakieś gówniane oryginały wycinane przez jakiegoś prywaciarza w stodole.

Czyli nie tylko w moich rejonach to jest chętnie używany materiał na tasaki i maczety  :D Chyba każdy z nas leśników spotkał się z przerobionymi prowadnicami  :)
Miłośnik i kolekcjoner scyzoryków marki Gerlach

leśny_

#11

Robi się ostrze z znanej stali NC6 :winky:

I czuję, że wychodzi odrobinę lepiej  :D błędów poprzednika staram się nie popełniać  :jezor:

Edit: Przepraszam za posta pod postem  :winky:

Edit. 12.10.2014

Ostrze z NC6 wróciło z hartowania  :winky:

Edit. 1.11.2014

Walczę żeby uzyskać ładną satynę, ale jeszcze dużo papierkowania przede mną...

Tak kropka na środku to taki brudek. Muszę jeszcze popracować nad fragmentem blisko wyjścia szlifu.
:winky:

Edit. 25.12.2014 r.

Powoli do przodu...

Oprawię go najprawdopodobniej w czarny dąb  :winky:

Edit. 31.12.2014 r.

Coraz bliżej końca, coraz bliżej końca...  :winky:

Miłośnik i kolekcjoner scyzoryków marki Gerlach

leśny_

#12

Prawie skończony. Tylko naostrzyć i polerkę gardki odrobinę poprawić  :winky: Baboli co niemiara (widać je zresztą), ale zebranego doświadczenia przy tworzeniu dużo więcej. Dziękuję Wszystkim którzy mi pomagali i doradzali podczas tworzenia tego noża  :)

stal          - NC6 6mm w grzbiecie - hartował Jamall
całość      - ok. 220 mm
rękojeść  - ok. 115 mm (czarny dąb, mosiądz, aluminium) Czemu wybrałem aluminium? Żeby między polerowanym mosiądzem był matowy materiał. Szerokość w najszerszym miejscu 29 mm. Pin mozaikowy 4mm od mi174.
ostrze     - ok. 105 mm
waga      - ok 240 g

Miłośnik i kolekcjoner scyzoryków marki Gerlach

Brr...

No widać wielki przeskok jakościowy :) super czekamy na następne :)


luciusz

Do dzikich borów idę dzikich gór, między psy ...
Na pohybel skurwysynom piętnującym nożorobów !!!!

Piotr Bialy

Pierwszy nozyk zrobiony. Jak na pierwszy super. Czas na kolejne.


goomchuck

Fajny łomik :winky: bardzo ładny satin 8D

,,Dopóki możesz myśleć, walczysz. To umysł jest bronią. Reszta to narzędzia. Nie mają znaczenia. Można je zdobyć, zrobić albo zastąpić"
J.Grzędowicz 'Pan Lodowego Ogrodu'

leśny_

Następne już w kolejce czekają  ;-P Cieszy mnie to że się podoba  :)

Cytat: Piotr Bialy w 06-01-2015, 18:42:11

Pierwszy nozyk zrobiony. Jak na pierwszy super. Czas na kolejne.

Nie taki pierwszy ale jeden z pierwszych  :winky:
Miłośnik i kolekcjoner scyzoryków marki Gerlach

eddieiron

dawaj następne,pomyśl trochę nad zmianą kształtu rękojeści


jackdaniels11

Nie lękaj się chodzić ciemną doliną bo jam jest częścią Tej Siły, która Zła pragnąc - Dobro wszelkie czyni...

SMF spam blocked by CleanTalk