Reklama

PatelniE stalowE De Buyer - poradnik jak sezonować - film z użytkowania

Zaczęty przez bagnet, 09-08-2014, 12:43:09

bagnet

OK, dzięki forum mam stalową patelnię, no to chcę się odwdzięczyć. Sezonowanie patelni na filmikach wygląda tak samo prosto jak ratowanie ludzi z płonącego wieżowca bez utraty makijażu. Ale potem się słyszy, że warstwa odłazi z kotletem i inne takie.
Wybrałem najtańszą chyba patelnię, stalową De Buyer do naleśników 26cm. Patelnia ciężka, rączka niewygodna, WSPANIAŁA, na pewno ma milion innych zalet. :)
Zdjęcia nowej patelni nie robiłem. Kupujesz, myjesz gorącą wodą i ludwikiem (kryptoreklama :winky: ) i jest piękna, srebrna, matowo-błyszcząca, wyglada szlachetnie i gustownie. O tym, że to narzędzie, świadczy dość zgrubna obróbka rączki (zanurzana w farbie) i sposób jej przyczepienia (ciemne, niezbyt równe zgrzewy).

Jest już czysta, to oliwimy. Ja kupiłem butelkę oleju lnianego (14,99 za 0,25 litra) który nie nadaje się do smażenia i przez to pewnie się go stosuje do sezonowania patelni :winky: . Na ręcznik papierowy 4 krople oliwy, czekam, aż wsiąknie i przecieram patelnię. Tak wygląda ręcznik po przetarciu.

Potem na palnik i garuję na maksa. Patrzę jak patelnia pięknie ciemnieje, a ponieważ dzieje się to trochę nierówno, to zmieniam palnik na średni, największy i najmniejszy. Zawsze na maksa. Dymi się odrobinkę, naprawdę bardzo mało. Myślałem, że będzie waliło jak w porzarze zakładu chemicznego, a tu tylko lekkie opary. Garuję tak z 5 minuta, aż widać, że nic nie dymi a patelnia wygląda jak sucha.
Rączka się grzeje w czasie garowania, ale umiarkowanie (przy normalnym smażeniu na pewno się nie grzeje), da się łapać ręką bez rękawicy, ale czuć, że jest gorąca. Po pierwszym garowaniu wygląda tak.

Patelnia ostygła więc powtórka, znowu na ręcznik 3 krople, czekam aż wsiąknie, przecieram patelnię bardzo dokładnie, zwracając uwagę na wewnętrzne załamanie i krawędź. Tak wygląda ręcznik po drugim przetarciu.

A tak wygląda po drugim garowaniu


Jest zupełnie czarna, błyszcząca i z pięknym poślizgiem. Farba na rączce się troszkę przygrzała na samym brzerzku, tam gdzie zaczyna się malowanie.

Efekt końcowy
No było duuuużo naleśników, na 3 obiady będzie :winky:
Pierwszy naleśnik był ciut za gruby, przyczepił się w jednym miejscu do patelni (potem się to nie powtarzało). Potem naleśniki wychodziły cieniutkie, lekko brązowe, fantastycznie wysmażone. Obracałem szpatułką drewnianą, bo mam za mało miejsca i brak wprawy przy podrzucaniu, ale próbowałem, efektem było złożenie naleśnika na pół (nie przywarł, po prostu za mała siła przy podrzucaniu). Niesamowite było to, że ciasto w czasie nalewania aż pryskało kropelkami, ja nie stresowałem się, że spalę patelnię albo że odejdzie powłoka. Po każdym naleśniku przecierałem patelnię ręcznikiem z oliwą z pestek winogron. Ręcznik robił się brązowy. Naleśniki pięknie się odwracały, nic nie przywierało, ja miałem satysfakcję z dobrze wydanych pieniędzy.

Po smażeniu.
Po smażeniu widać było, że powłoka nieco się pogrubiła tak ogólnie i w niektórych miejscach była dodatkowo jakby ciut grubsza. Ponieważ smażyłem również naleśniki na słodko, to miałem wrażenie, że się nieco klei. Patelnię umyłem gorącą wodą i gąbką (bez ludwiku), wytarłem do czysta i postawiłem na gazie. Jak była lekko ciepła, to przetarłem bardzo dokładnie olejem lnianym (3 kropelki na ręczniki, odczekałem....) i znowy wygarowałem na maksymalnym gazie. Patrzyłem, jak pięknie nierówna powłoka się wyrównuje dymiąc mocniej tam, gdzie była grubsza. Po tym zabiegu patelnia jest jeszcze czarniejsza, pięknie gładziutka i fantastycznie śliska. Po ostygnięciu przetarłem jeszcze raz oliwką z pestek i odłożyłem do następnego smażenia.

Bayonet Belts - taktyczne pasy Bagneta

KOD ZNIŻKOWY dla Forumowiczów "KnivesFun"


Przez moje ręce przeszło 158 fixedów, 132 foldery, 11 tooli, 19 siekierek. Moje opinie są subiektywne i oparte na doświadczeniu, a nie na wymyślaniu.

arnarnpl

Czy musi koniecznie byc olej lniany? Gdzie czytalem ze mozna wypalac sola.?


etrusc

bagnet piękny tutorial . Najlepsze jest garowanie :)

arnarnpl można robić na 100 sposobów a nie skorzystać ze sprawdzonego. Olej lniany kupisz na każdym rynku, albo w lepszym warzywniaku czy sklepie z przyprawami. Oczywiście 80% jest kombinowanych ale do przetarcia patelni nie będzie miało to aż takiego znaczenia :)

steameat


shdart

Zrobiłem jak wyżej. Smarowanie, a w zasadzie tylko natłuszczanie olejem lnianym, później palenie do suchości i końca dymienia. Następnie stygnięcie.
I tak z 5 razy. Dotąd wszystko było super i według opisu. Patelnia poczerniała, pięknie była śliska. Sama radość.
Dziś naleśniki - taki test.
Rozgrzana patelnia, smarowanie tłustym (olej rzepakowy) ręcznikiem papierowym. Na to ciasto naleśnikowe z masłem.
Pierwszy naleśnik - trup. OK, norma, tak miało być.
Drugi - trochę lepiej, ale do ideału daleko.
Trzeci, czwarty i piąty może nieco lepiej, ale wciąż słabo. Każdy poteflon wypada o niebo lepiej, nawet najtańszy.

Nie wiem co dalej, ręce opadają. Coś mi się wydaje, że w cholerę tę patelnię wyrzucę, i kupię albo najtańszy teflon albo jakieś żeliwo.
Żadnych płatów schodzących z naleśnikiem, a patelnia wygląda tak, jakbym ją przeszorował czymś.

I tu jedno jeszcze spostrzeżenie, dziwność. Pierwsza strona naleśnika klei się, druga strona - idealnie się ślizga, tak, że nawet raz o mało co go nie zrzuciłem jak podniosłem patelnię. Po  przewróceniu z powrotem na pierwszą stronę - znów mało ślisko.


bagnet

Za duzo tego... moze... ?
Moze za niska temperatura?
Ja jestem bardzo zadowolony i zamierzam kupic kolejna.

Bayonet Belts - taktyczne pasy Bagneta

KOD ZNIŻKOWY dla Forumowiczów "KnivesFun"


Przez moje ręce przeszło 158 fixedów, 132 foldery, 11 tooli, 19 siekierek. Moje opinie są subiektywne i oparte na doświadczeniu, a nie na wymyślaniu.

raffcio

@shdart

Według mnie stal nie jest fest przepalona. Weź ją na grilla i przegrzej do niebieskości, a potem przetrzyj cieniutko olejem. Jeżeli to Ci się nie uda to sprzedaj mi ją za 30 zł z wysyłką po Twojej stronie. :)

Tutaj moje poranne śniadanie z deBuyera 24cm - powłoka własna, niestety jedną ręką nagrywałem telefonem i przewrotka nie wyszła, a brzegi się przyhajcowały. Dla dietetyków wyjaśnienie, że tłuszczu jest na 5 jajek, bo były następne :winky: Jak widać żaden poteflon nie ma nawet startu do cyganki:

Przez błoto i krew ku zielonym polom

bagnet

Taraz mi sie wyswietlil obrazek.... shdart musisz mocniej wygarowac i mniej razy nakladac warstwy. 2 u mnie wystarczyly.

Bayonet Belts - taktyczne pasy Bagneta

KOD ZNIŻKOWY dla Forumowiczów "KnivesFun"


Przez moje ręce przeszło 158 fixedów, 132 foldery, 11 tooli, 19 siekierek. Moje opinie są subiektywne i oparte na doświadczeniu, a nie na wymyślaniu.

bagnet

Zanim kupię następną dużą patelnię, chciałem potestować "naleśnikówkę" z innymi rzeczami.
Smażyłem kurczaka (do shoarmy) i taki był efekt (przypalone chyba białko z mięsa + przyprawy).

Jak widać odeszło łatwo od patelni.

Po zeskrobaniu i przetarciu ręcznikiem, patelnia wyglądała tak

Potem umyłem gąbką i gorącą wodą, położyłem na kuchenkę, podgrzałem, przetarłem ręcznikiem z kropelkami oleju lnianego i wygarowałem. Wyszła jak "nowa".

Potem smażyłem omlety francuskie na maśle - super wyszło choć trzeba uważać z temperaturą, bo łatwo przypalić.

A dziś (no wczoraj bo jest po 1 w nocy) smażyłem na naleśnikówce rybę i wyszło genialnie. To, że patelnia ma dużą bezwładność cieplną wspaniale podziałało na rybę. Zero przywierania, fantastycznie usmażona, chrupiąca na zewnątrz i dosmażona od wewnątrz. Nic, zupełnie nic nie przywarło, patelnię wystarczyło spłukać gorącą wodą i gąbką, potem ją osuszyłem na gazie, ale już bez wypalania.

Mogę powiedzieć, że przetestowałem patelnię na wszystkim, na mięsie, rybie, naleśnikach, omletach, jeszcze nie smażyłem warzyw, ale na płaskiej i płytkiej "naleśnikówce" to by było trudne. Wiem jednak, że będzie dobrze.

Tak więc po pensji kolejna patelnia, tym razem 28cm a potem w planach 36cm albo 40cm do duuuużych schabowych.

Bayonet Belts - taktyczne pasy Bagneta

KOD ZNIŻKOWY dla Forumowiczów "KnivesFun"


Przez moje ręce przeszło 158 fixedów, 132 foldery, 11 tooli, 19 siekierek. Moje opinie są subiektywne i oparte na doświadczeniu, a nie na wymyślaniu.

MichaelD

Czy ktoś się orientuje czy olej lniany w Biedronce nadal jest dostępny ?

www.youtube.com/user/710HS

Proszę o nie wysyłanie wiadomości prywatnych z pytaniem "jaki nóż kuchenny wybrać". Nie jestem alfą i omegą, a inni koledzy z forum mają tak samo obszerną  wiedzę. Najlepiej utwórz nową wiadomość tak aby wszyscy mogli się wypowiedzieć w zadanym przez Ciebie pytaniu.

steehead

Jeżeli szukacie dobrego oleju lnianego to polecam toczony naprawdę tradycyjnie olej z grodziska wlkp pewnie w każdym mieście są jeszcze tradycyjne ryneczki na których są właśnie takie produkty sprzedawane można zobaczyć jak to robią :) http://www.olejarnia.pl/ mi znajomy bezpośrednio w olejarni kupuje cena 11 zł za 0,5 l więc atrakcyjna bardzo.


knivestot

Właśnie tym olejem lnianym sezonowałem moje patelnie. Mogę śmiało polecić go!


bagnet

#12

Dziś młody wymusił naleśniki (akurat dostał powidła od Babci), cyknąłem jak się smaży na De Buyer 5120.26

www.youtube.com/HjFI1Kf54-g
Bayonet Belts - taktyczne pasy Bagneta

KOD ZNIŻKOWY dla Forumowiczów "KnivesFun"


Przez moje ręce przeszło 158 fixedów, 132 foldery, 11 tooli, 19 siekierek. Moje opinie są subiektywne i oparte na doświadczeniu, a nie na wymyślaniu.

_harry

Pełen szacun!
Czysto, bez dymu, bez przywierania, spokojnie i profesjonalnie.
Bardzo ładnie wypalona patelnia.


shdart

Dobra. Ufff... udało się.
Nie wiem jak to się stało. Po raz kolejny "zresetowałem" patelniachę. Wypaliłem, wyszorowałem do gładkości i według powyższych instrukcji - dwie warstwy olejowe-lniane. Ten same olej co dotychczas, w ten sam sposób co dotychczas.

Co zmieniłem?
Po pierwsze temperatura. Dotychczas kiedy smażyłem naleśniki na poteflonie położonym na cienkiej blaszce, musiałem grzać na maksa, żeby utrzymać sensowne tempo smażenia. To samo chciałem zrobić na C+. Wygląda na to, że grubość stali (a może jakieś jej właściwości) powoduje, że patelnia ma sporą, nie wiem jak to nazwać i czy jest taki parametr, pojemność cieplną (?). To powoduje, że potrafi rozgrzać się do o wiele wyższych temperatur niż moje dotychczasowe badziewie. Prawdopodobnie w związku z tym wszystko przywierało.
Po drugie, po zmniejszeniu ognia, zacząłem jej normalnie używać, i elegancko zaczęła się "robić".

Edit:
Warto dodać, że już jest po kilku smażeniach. Naleśniki, jajecznica (choć na tak płytkiej patelni słabo się miesza), racuchy, itp.
Po ewentualnym myciu właśnie wypalenie. Po naleśnikach nawet nie myję tylko wycieram do niemal sucha ręcznikiem papierowym.
Tak więc trzyma się.

bagnet

Sprawiłem sobie patelnię De Buyer 36cm (myślałem o 40cm, ale nie mam tak dużych kotletów :) ). Ponownie sezonowałem jak w pierwszym opisie. Poniżej fotorelacja
Przed sezonowaniem, obok naleśnikówka

Po przetarciu olejem

Po pierwszym wypaleniu (garowanie na maksa na największym palniku) - patelnię trzeba co jakiś czas przesunąć.

Po drugim wypaleniu u przetarciu oliwką

Bayonet Belts - taktyczne pasy Bagneta

KOD ZNIŻKOWY dla Forumowiczów "KnivesFun"


Przez moje ręce przeszło 158 fixedów, 132 foldery, 11 tooli, 19 siekierek. Moje opinie są subiektywne i oparte na doświadczeniu, a nie na wymyślaniu.

arnarnpl


bagnet

Bayonet Belts - taktyczne pasy Bagneta

KOD ZNIŻKOWY dla Forumowiczów "KnivesFun"


Przez moje ręce przeszło 158 fixedów, 132 foldery, 11 tooli, 19 siekierek. Moje opinie są subiektywne i oparte na doświadczeniu, a nie na wymyślaniu.

winiarFR

bagnet jakim olejem sezonowales i ile warstw ma ta do naleśników?


etrusc