Fotografia kompaktowo-budżetowa by ja.

[Skov]

Witam Panie i Panów . Pozwolę sobie w tym miejscu czasami wrzucać jakieś swoje zdjęcia, które strzelam hobbystycznie z przerwami, bez sukcesów .

Z tej okazji, że trochę prószy, to taki banalny temat na dziś:

1.

2.

[Granado]

Fajnie by pod zdjęciem był podany sprzęcik. Dla mnie super!!!

[tap]

drugie lepsze pod względem głębi ostrości na płatku śniegu... 

[Skov]

Fajnie by pod zdjęciem był podany sprzęcik. Dla mnie super!!!

Mój sprzęt to kompakt Fujis6500, stary bo kupiony gdzieś w 2006 roku, ale go lubię. Szał pał to nie jest, ale sentyment ogromny. Fajnie, że się podoba .

drugie lepsze pod względem głębi ostrości na płatku śniegu...

Zgadza się, to moja pierwsza próba, nigdy wcześniej nie fotografowałem w takiej skali makro, poza tym, fotografowałem na dworze, przy -7, można powiedzieć że z ręki, chyba że deska trzymana w łapach to statyw . W tym moim kompakciaku nie mam zbyt dużego pola manewru jeśli chodzi o GO, chociaż oczywiście da się. Teraz już wiem jak ustawić sobie płatek, by był ostry w większej części, następne próby powinny być bardziej udane no i mój turbo dopalacz muszę lepiej przyczepić. Dziękuję za celną uwagę .

[tap]

przy makrofotografii musisz zwiększać przesłonę (np. do f/8-f/16) by głębia ostrości była w większym zakresie + statyw i wyzwalanie z opóźnieniem bądź "wężykiem" o ile aparat na to pozwala...

[Skov]

przy makrofotografii musisz zwiększać przesłonę (np. do f/8-f/16) by głębia ostrości była w większym zakresie + statyw i wyzwalanie z opóźnieniem bądź "wężykiem" o ile aparat na to pozwala...

Powiem tak, przy aparacie typu kompakt i obiektywie do którego taśmą bezbarwną doklejam drugi, i te dwa są dowiązane na stałe taśmą - również bezbarwną - do deski, regulowanie przesłony mam mocno utrudnione - nawet w trybie manualnym. Wyzwalam z samowyzwalacza na 2s ustawionego modląc się by nic nie drgnęło. Zasady o których - słusznie zresztą - wspominasz są mi znane, będę kombinował ale sprzętowo to jest mocno ograniczone. Większe znaczenie będzie miało dla mnie ustawienie płaszczyzny płatka równolegle do soczewki obiektywu, wtedy powinienem złapać ostrość na całości, lub prawie całości .

[tap]

Powiem tak, przy aparacie typu kompakt...[ciach]

Przecież Fuji s6500 ma wszystkie tryby...  robisz w ustawieniu M (Manual) czy A (Aperture priority)?
w doklejonym obiektywie i tak masz otwór na maxa więc tym się nie przejmuj... chyba, że masz doczepiony obiektyw całkowicie bez AF to wtedy dziura na max.... w aparacie przesłonę ustawiaj przesłonę F/8 i wyżej!

[kniv35]

Zainwestuj w pierścień odwrotnego mocowania, będziesz mógł go dokręcać w miejsce filtra w hybrydzie.
Do tego zrób prowizoryczny dyfuzor, podobny do tego:
http://lun-titude.blogspot.com/2010/09/diy-flash-diffuser-for-my-sony-nex-5.html
Chodzi o to, by dyfuzor był długi, wychodził przed obiektyw, bo inaczej ten będzie rzucał cień na kadr.
Do tego ustaw ogniskową bliżej długiego końca, żeby winiety nie było, lecz nie maksymalnie, bo wtedy leci głębia ostrości - zawsze można potem powiększyć i wykadrować na komputerze. Domknij też jak @tap napisał przesłonę, żeby jeszcze bardziej podratować głębię ostrości. Zdjęcia rób w trybie manualnym na MF.
Jeszcze jedno, (jeśli Ci nie szkoda starego obiektywu, który przykładasz do Fuji), możesz rozbebeszyć go, wyjąć listki przesłony i usunąć soczewkę. W ten sposób obiektyw będzie jeszcze mniej winietować.

Miłej zabawy

[xionc]

Co do płatków śniegu fotografowanych kompaktem to ten gość jest dobry, tutaj tłumaczy jak robi te gwiazdki śnieżne

http://chaoticmind75.blogspot.com/2013/08/my-technique-for-snowflakes-shooting.html

[Skov]

Przecież Fuji s6500 ma wszystkie tryby...  robisz w ustawieniu M (Manual) czy A (Aperture priority)?
w doklejonym obiektywie i tak masz otwór na maxa więc tym się nie przejmuj... chyba, że masz doczepiony obiektyw całkowicie bez AF to wtedy dziura na max.... w aparacie przesłonę ustawiaj przesłonę F/8 i wyżej!

Tylko w Manual, doklejam do obiektywu, który jest w maksymalnym zoomie obiektyw od Zenita, czyli Helios 44 (odwrotną stroną). Przy ustawieniu przesłony na F/8 tak naprawdę niewiele się zmienia a wyżej ustawić nie mogę .

Zainwestuj w pierścień odwrotnego mocowania, będziesz mógł go dokręcać w miejsce filtra w hybrydzie.
Do tego zrób prowizoryczny dyfuzor, podobny do tego:
http://lun-titude.blogspot.com/2010/09/diy-flash-diffuser-for-my-sony-nex-5.html
Chodzi o to, by dyfuzor był długi, wychodził przed obiektyw, bo inaczej ten będzie rzucał cień na kadr.
Do tego ustaw ogniskową bliżej długiego końca, żeby winiety nie było, lecz nie maksymalnie, bo wtedy leci głębia ostrości - zawsze można potem powiększyć i wykadrować na komputerze. Domknij też jak @tap napisał przesłonę, żeby jeszcze bardziej podratować głębię ostrości. Zdjęcia rób w trybie manualnym na MF.
Jeszcze jedno, (jeśli Ci nie szkoda starego obiektywu, który przykładasz do Fuji), możesz rozbebeszyć go, wyjąć listki przesłony i usunąć soczewkę. W ten sposób obiektyw będzie jeszcze mniej winietować.

Miłej zabawy

O, pierścień to na bank dokupię, żeby się z taśmą nie motać .
Co do dyfuzora to zbędność, bo robię tylko w pochmurne dni, przy określonym natężeniu światła, które mi odpowiada. Niedługo będę robił na szkle, a wtedy będę dopalał światłem od dołu.
Jeśli chodzi o powiększanie na kompie i kadrowanie, 6mpx to szału nie at all .
Jakbym się znał na rozbebeszaniu obiektywów to tak bym zrobił, ale się nie znam, a obiektyw mam póki co jeden więc zostanie tak jak jest.
Jutro jak będę miał czas to pyknę foty na pełnej ostrości płatka, bo wydaje mi się, że wiem już jak.

Dzięęęękuuuuję za pomoc .

Edit:
@Xionc czytałem, znam, część zapożyczyłem od pana, część zmodyfikowałem, mimo wszystko dysponujemy innym sprzętem . Tak czy siak dzięki.

[kniv35]

Do statycznych scen, bez lampy faktycznie da się obyć, ale jeśli robisz sesje żywym zwierzątkom lub roślinkom, które powiewają na wietrze, potrzebny jest krótszy czas, a co za tym idzie, dodatkowe światło się przydaje, szczególnie dlatego, że trzeba domykać na maxa przesłonę by zwiększyć głębię i uchwycić obiekt bez rozmazania.
ps. co do 6mpix to spokojnie Ci wystarczy do obcinania:) I tak mniejsze zdjęcia o wielkości pełnego ekranu lepiej się ogląda niż takie, które trzeba przewijać

[Skov]

Do statycznych scen, bez lampy faktycznie da się obyć, ale jeśli robisz sesje żywym zwierzątkom lub roślinkom, które powiewają na wietrze, potrzebny jest krótszy czas, a co za tym idzie, dodatkowe światło się przydaje, szczególnie dlatego, że trzeba domykać na maxa przesłonę by zwiększyć głębię i uchwycić obiekt bez rozmazania.
ps. co do 6mpix to spokojnie Ci wystarczy do obcinania:) I tak mniejsze zdjęcia o wielkości pełnego ekranu lepiej się ogląda niż takie, które trzeba przewijać

Zwierzątkom to wiadomo, dyfuzor by się przydał, tylko że ja wszystko robię "z doskoku" bo fotografia nie jest moim głównym hobby obecnie, choć kiedyś była. Czasami o czymś zapomnę, nie doczytam i takie kulawiaki potem są no ale co zrobić .
Co do obcinania - przy makro jeszcze można ciąć, przy normalnej fotografii na megazoomie niestety już nie . Ale ogólnie ja nie lubię ucinać zdjęć do powiedzmy 800x600. Lubię mieć jakiś zapas, w razie okolicznościowego druku dla znajomków czy coś, takie już zboczenie . Na potrzeby forum zdjęcia skaluję oczywiście, oryginały są trochę większe.

[Skov]

Dziś znów próbowałem, jest trochę (chyba) lepiej, choć światło było nie za bardzo. Dodatkowo już wiem, że muszę zmniejszyć zoom trochę bo przy dużych płatkach rozmywa mocno brzegi...Dużo jeszcze do zrobienia, a zima krótka

1.

2.

Pozdrawiam.