"motylek spośród noży składanych ma najpewniejszą blokadę
ona nigdy się nie złoży (o ile nie upuścisz noża z ręki)"
- chyba maił na myśli skuteczność takiej blokady, czyli to czy, zawsze zaskoczy, nie ześlizgnie się itd., więc chyba nie chodziło o strikt przeniesienie maksymalnych obciążeń, tak bynajmniej to odebrałem.
Cóż, powiedziałbym, że jest zupełnie odwrotnie.

Balisong, pod względem tego czy "blokada zawsze zaskoczy, nie ześlizgnie się itd." jest jednym z najmniej pewnych typów noży. Do tego aby blokada w ogóle "zaskoczyła", musisz nabrać sprawności manualnej, zdecydowanie wyższej niż wymaganej względem noży otwieranych flipper'em, thumb stud'em, wave'em, spydie hole'm, thumb disc'em, axis lock'em etc. Co więcej, nawet najprostsze otwarcia pokroju Quick Draw składają się w istocie z kilku ruchów, które potencjalnie można zepsuć i w najlepszym razie oberwać skrzydłem po łapie, a w najgorszym, pociąć sobie paluchy.
Natomiast aby mieć jako taką pewność, że blokada się „nie ześlizgnie” musisz wykonać dodatkowy ruch i nałożyć latch na safe handle.
Porównaj to z flipperem na łożyskach (względnie ze wspomaganiem), gdzie po wyjęciu noża z kieszeni musisz jedynie nacisnąć ‘płetwę’ by nóż otworzyć i w tejże pozycji zablokować.
Balki kocham miłością namiętną a przy tym rzewną, lecz na Hefajstosa - boga nożorobów, zachowajmy chociaż pozory obiektywizmu przy dyskusji o nich.

PS: Co to są slipjointy ?
Za forumowym leksykonem:
blokada głowni stosowana np. w scyzorykach firmy Victorinox. = Jest to płaska sprężyna oparta o owalną powierzchnię tylnej (schowanej w rękojeści) części narzędzia bądź głowni. W krajach o bardziej restrykcyjnych przepisach niż polskie, noże ze slipjoint'em traktowane są jako noże de facto pozbawione blokady ostrza, a przez to legalne w EDC'owaniu.
Tutaj masz przykład nowoczesnego slipa
Spyderco UKPK, dedykowanego akurat na rynek brytyjski; oraz co by nie profanować wątku o balkach samym slipem, leżakuje na wespół z
Benchmade 62T, takoż UK legal:
![]()