Reklama

Gyuto 240 mm - zmiany, zmiany...

Zaczęty przez Raptorartur, 18-04-2015, 16:19:36

Raptorartur

Siemacie,
przyszła pora na większego Japończyka. Mam nadzieję, że wyeliminowałem część błędów z mniejszego brata.
240 mm KT, stal - M390, rękojeść - kakumaki z micarty i drewno badi.
Dziękuję Błażejowi, Maćkowi i Piotrowi za czas poświęcony na konsultacje.
Kilka fotek, na razie marnej jakości.

PGK swoich i świadków nigdy nie zostawia  :P

Ajron

Chyba bardzo uszczęśliwisz jakiegoś kucharza  :D, zacny!

"Złomiarz umysłów"

Kaminari

Noo klasa :D  świetna geometria :)


Aragon16

#3

Jest piękny i rzeczywiście świetna geometria. Będzie bardzo praktyczny. Sama przyjemność takim pracować.


eddieiron

klasa ,nie znam się na kuchenniakach ale myślę że tym nożem to i beztalencie kulinarne by sobie poradziło w cięciu,wykonanie oczywiście piękne 8D


sawim

Pokaż ... profil, pokaż profil !!  ;P Fajny kształt a`la kiritsuke, tylko powiedz kochanieńki dlaczego zawsze mune w okolicach saki tak do góry ciągniesz  ;) ?

"Cofnij do tyłu..."

PiotrB.

O "gustach" sie nie dyskutuje ;P, ale mam pytania dotyczace paru elementow.
Chodzi mi wymiary.
1. Jaka jest wysokosc Emoto, wrazenie mam ze jest dosc "grube" ma chyba ok. 18mm?
2. Jaka jest dlugosc Emoto, rowniez wrazenie mam ze za dlugie jest, chyba, "strzelam" 25mm lub wiecej?
A to, ze Mune jest dosc mocno zadarte w gore, widocznie ktos sobie taki zyczyl....
No i dosc ostro w gore zadarles KT od "prostej linii, chyba jakies 15mm?
Tego typu noze z bardzo cienka KT, nie nadaja sie do pracy kolyskowej, bo bardzo szybko zniszczy KT.
Ale ogolnie, bardzo staranne wykonane, tylko jak wyzej, troszeczke proporcje bym poprawil.
Jeszcze jak mozesz, gdzie jest srodek ciezkosci?

To bedzie chyba, nastepne moje nowe hobby

Fred

Wizualnie bardzo ładny, a i topowe wykonanie to u Ciebie norma.
Problem może być jedynie z badi, które ma bardzo ładny kolor, ale generalnie  jest dość niestabilnym i wrazliwym na wilgoć drewnem jak na egzotyki.

Polemika z głupotą niepotrzebnie ją nobilituje - Stefan Kisielewski

Sulejknives

"Na otworach i innych krawędziach bywają włoski". Mikko

https://www.facebook.com/Sulejknives/
Instagram: #sulejknives

Raptorartur

Dzięki za odwiedziny.

Cytat: sawim w 18-04-2015, 19:24:34

Pokaż ... profil, pokaż profil !!  ;P Fajny kształt a`la kiritsuke, tylko powiedz kochanieńki dlaczego zawsze mune w okolicach saki tak do góry ciągniesz  ;) ?

Maciek - mune w takim kształcie mi się podoba oto odpowiedź na Twoje pytanie ;) Wcięcie mune to 2 mm więc nie przeszkadza w zgarnianiu ciętych produktów z deski.

Cytat: PiotrB. w 18-04-2015, 19:50:37

O "gustach" sie nie dyskutuje ;P, ale mam pytania dotyczace paru elementow.
Chodzi mi wymiary.
1. Jaka jest wysokosc Emoto, wrazenie mam ze jest dosc "grube" ma chyba ok. 18mm?
2. Jaka jest dlugosc Emoto, rowniez wrazenie mam ze za dlugie jest, chyba, "strzelam" 25mm lub wiecej?
A to, ze Mune jest dosc mocno zadarte w gore, widocznie ktos sobie taki zyczyl....
No i dosc ostro w gore zadarles KT od "prostej linii, chyba jakies 15mm?
Tego typu noze z bardzo cienka KT, nie nadaja sie do pracy kolyskowej, bo bardzo szybko zniszczy KT.
Ale ogolnie, bardzo staranne wykonane, tylko jak wyzej, troszeczke proporcje bym poprawil.
Jeszcze jak mozesz, gdzie jest srodek ciezkosci?

1. Emoto ma wysokość 15,5 mm
2. Długość Emoto - 27 mm
Wznios Kissaki to 11 mm
Środek ciężkości 35 mm od Kakumaki.
Co byś zmienił w tych proporcjach?

Cytat: Fred w 18-04-2015, 21:11:21

Wizualnie bardzo ładny, a i topowe wykonanie to u Ciebie norma.
Problem może być jedynie z badi, które ma bardzo ładny kolor, ale generalnie  jest dość niestabilnym i wrazliwym na wilgoć drewnem jak na egzotyki.

Potestowałem to Badi trochę. Po kilkudniowym moczeniu w oleju tungowym chyba nie będzie tak źle. Na razie trzyma wymiar.
Jeszcze kilka wymiarów rękojeści:
- wysokość 24 - 27 mm
- szerokość 18 - 21 mm
- długość 145 mm w tym kakumaki 34 mm

PGK swoich i świadków nigdy nie zostawia  :P

PiotrB.

Cytat: Raptorartur w 19-04-2015, 21:39:45

1. Emoto ma wysokość 15,5 mm
2. Długość Emoto - 27 mm
Wznios Kissaki to 11 mm
Środek ciężkości 35 mm od Kakumaki.
Co byś zmienił w tych proporcjach?

Jeszcze kilka wymiarów rękojeści:
- wysokość 24 - 27 mm
- szerokość 18 - 21 mm
- długość 145 mm w tym kakumaki 34 mm

Aha.
Jedynie zmienilbym dlugosc Emoto, wydaje mi sie ze, troszke "psuje" proporcje, na np. 18-20 mm
Kiritsuke, ktore posiadam (270mm), srodek ciezkosci od Kakumaki jest 57mm . A wznios wynosi 9mm
Sprawdzilem rowniez Masakage (240mm) sr. ciezkosci ma 52mm od Kakumaki.
Widocznie, rekojesc jest ciezka.
To bedzie chyba, nastepne moje nowe hobby

Raptorartur

Na spotkaniu warsztatowym u Rafała Brr... Jasiu zaproponował delikatne odchudzenie rękojeści. Zmniejszył szerokość o 1 mm i mocniej zfazował oktagon. Według mnie zabieg dał pozytywny skutek. Środek ciężkości przesunął się na 49 mm od kakumaki.

PGK swoich i świadków nigdy nie zostawia  :P

PiotrB.

Chyba masz wrazenie, ze teraz, lepiej sie kroi?

To bedzie chyba, nastepne moje nowe hobby

Raptorartur

Wydawało mi się, że rękojeść będzie za "chuda" ale przy krojeniu sprawdza się bardzo dobrze. Przy siekaniu, na moim poziomie, też jest dobrze.

PGK swoich i świadków nigdy nie zostawia  :P

wolfun

Dzięki uprzejmości Twórcy maiłem możliwość używania – z mojego amatorskiego kucharzenia chciałem się podzielić paroma słowami z tygodniowego używania.
Pokroił i posiekał jak to w kuchni domowej: warzywa, mięcha i również jabłka na ocet.

Nie będę omawiał technikaliów – ten nóż po prostu zajebiście kroił i siekał.
Chwyt i za rękojeść i tak jak w tasaku – rewelacja
Profil jest tak przemyślany że produkt krojony się d niego ,,nie lepi" – nawet plastry ziemniaków  :D
Ostrze ,,przenika" przez produkt, pierwszy raz miałem w użyciu nóż z tej stali – to będzie kolejna stal na nowy nożyk. Użytkowość oceniam na 6 w 5 stopniwej skali.
Czy coś w nim mi przeszkadzało?  - tak - to, że nie jest mój i muszę go oddać :frown:
Arturze dzięki za możliwość poużywania – to była ostra i czysta przyjemność.
Tomek

UKRAINA swoich i świadków nigdy nie zostawia

PGK uczy, wychowuje i terroryzuje

Raptorartur

Ooo, dziękuję Tomek, że zechciałeś napisać kilka słów. Zwłaszcza tak sympatycznych.

PGK swoich i świadków nigdy nie zostawia  :P

zdzierka


3rw1n_PL

Jako przeszczęśliwa posiadacz pare słów o do mnie.
Wykonanie tak jak ktoś wyżej zaznaczył pierwsza klasa. Rękojeść rewelacyjna, wręcz grubsza była by mniej wygodna. Ostrość fabryczna ok. Golić z oporami goli, przez kartkę push nie przechodzi ale slice jak przez masło, papieru toaletowego nie chce ciąć. Ale ostrość użytkowo fabrycznie bardzo dobra. Przez pomidorki, ziemniaki, miękka marchewkę, surowe mięsko wołowe i drobiowe, cebule, czosnek itp przechodzi rownież jak przez masło za to twarda marchewka, seler, pietruszka to już trzeba dość mocno docisnąć i mimo dość małej grubości (nie mierzyłem dokładnie) zachowuje się jak siekierka ale nic się nadal nie przykleja. Jedyne co się przykleiło to kiełbasa myśliwska przy ściekaniu do jajecznicy i to bardzo mocno sie przykleiła. Przy we kiełbasie zauważyłem rownież ze sama agresja mogła by być większa. Jednak ogólnie jestem bardzo zadowolony. To moja pierwsza styczność z M390 i Raptorarturem ale o ile trochę wiedzy i ostrzenie a aktualne minimalne mankamenty myśle ze znikną to od Artura chyba następny nóż tez zamówię a jakieś apetyt do zestawu by się przydało ;)


Raptorartur

Dziękuję za te kilka słów. To typowy japończyk dlatego dość niski szlif. Zapewnia dobrą separację ciętego surowca kosztem świetnego przechodzenia przez materiał jak w europejczykach.
Jeżeli chodzi o ostrzenie to przy stalach proszkowych ostrzymy na duży kąt 20 stopni na stronę i nie polerujemy KT jak w węglówkach. Niech służy dzielnie :)

PGK swoich i świadków nigdy nie zostawia  :P

Raptorartur

Kolejny Japończyk. Tym razem dość duże zmiany. Po pierwsze stal - pierwszy mój kuchenniak z K110 i muszę przyznać, że jestem zaskoczony trzymaniem ostrości i agresją. Druga sprawa to szlif - jest wyższy niż w poprzednich gyuto, konweks dość pokaźny z krzywizną przesuniętą w stronę KT. KT przed wyprowadzeniem 0,15 mm. Na rękojeści badi i kakumaki z paper micarty.

PGK swoich i świadków nigdy nie zostawia  :P