Reklama

tytanowy dupersztyk

Zaczęty przez Kotwic, 12-09-2005, 12:57:08

marcins

wpadła mi w dłoń kostka tytanowa grub . 6mm , więc zrobiłem co ? otwieraczkę  :)
narazie wygląda to to tak

pogrzałem ją pórbnie trochę palnikiem co by zobaczyć jak sie te kolory rozchodzą
i ty pytanie jak wykańczać bo taka błyszcząca średnio mi sie podoba
gotować w czymś czy  wypiaskować,
1 raz bawie sie w obróbke tytanu , gówno do potegi , ciężko było  , pot strumieniami sie lał ale jakoś poszło
zdrówka
marcins


peterskin

I na dokładkę z twardością nie jest tak jak ze stalą....
Ale niby są tytanowe ostrza, niestety nigdy nie miałem w rękach  B)

Mnie kolory się bardzo podobają Jak to się zachowuje przy otwieraniu kapselków, nie zostają ślady?

Jakoś inaczej pamiętam twarz ze zlotu .... niż w avatarze


Guldan

podgrzej pan troche jeszcze ten tytan (tak zeby sie zaczal czerwienic). potem sa najlepsze kolory (zielenie, seledyny i inne).


marcins

Cytat: peterskin

Mnie kolory się bardzo podobają Jak to się zachowuje przy otwieraniu kapselków, nie zostają ślady?

Peterskin slady jakies tam bedzie napewno zostawiac , otwiera normalnie jak każdy otwieracz- za 1 pociągnięciem
ale kolorów nie bedzie , to taka próba była , juz sie wypiaskował i przybrał szry matowy kolor   z czego jestem zadowolony :)

zdrówka
marcins