Po prostu ciekaw jestem, skoro nagle wyłoniłeś się z powietrza i poczułeś się w obowiązku bronić projektu. Zupełnie jakby projekt był Twój, albo kogoś kogo znasz. No ale może się mylę.
Skoro cała to wywołuje takie emocje, to zamilknę i nie będę robił zamieszania.