Jak co roku, tak i teraz poza nożami wezmę trochę różności których, nie będę ukrywał chcę się pozbyć z warsztatu...
Na pierwszy rzut oka złom, kawałki różnych stali (damast, O1, d2, inne), stare ostrza(hartowane i nie) na które już pewnie i tak nie znajdę nigdy czasu gdyż przeleżały w szufladach już z pięć lat, jakieś wycięte blanki, stare noże, ostrza itp.
Jeśli coś pominąłem, lub ktoś, coś chciałby zobaczyć, pomacać, to proszę o sugestie co jeszcze wziąć.