Reklama

10 lat 100 lat już tuż

Zaczęty przez pawelpksa, 04-11-2018, 14:10:22

pawelpksa

#180

Wątek zaczął się od albumu wydanego na 10 lecie odzyskania niepodległości - Dziesięciolecie Polski Odrodzonej. Stąd taki dziwny tytuł wątku.  Wszystko w kierunku świętowania stuletniej rocznicy odzyskania niepodległości. Myśle ze wszyscy to dobrze rozumienieją. Nigdy nie słyszałem by ktoś to negował lub mylił.

@Cichy tak wyobrażam sobie,  Lewy pokazuje na każdym kroku dbałość o szczegóły, bez wątpienia,


pawelpksa

Jestem po pierwszym goleniu brzytwą rocznicową.

Wcześniej wpadła mi w oko. To były wrażenia czysto wizualne na podstawie zdjęć. Bo trzeba przyznać, że jest zrobiona bardzo estetycznie. Szczególnie podoba mi się połączenie czarnego (matowe okładki) z czerwnomi akcentami. Grawer mocno rzuca się w oczy, ale nie jest odpustowy. Wbrew obawom i zaleceniem nie oszczędzałem go - dezynfekcja 3 godziny bez pardonu, przecieranie papierem - nic nie ruszyło tej farby. A trzeba wiedzieć, że samo trawienie jest pięknie trójwymiarowe, głębokie.

Teraz oprócz wrażeń wzrokowych, mogę potwierdzić jej klasę użytkową. Jest duża, ciężka, solidna, precyzyjna, imponująca. Osobiście preferuje głębsze szlify i rozmiar 7/8, ale w tej wszystko do siebie pasuje. Golenie było bardzo dobre (nie używam słowa idealne, bo nigdy nie widziałem idealnego golenie tj. takiego po którym nie zostanie nic waty na brodzie po próbie z watą - zawsze znajdzie się choćby 1mm kwadratowy).  Rozmiar tej brzytwy nie przeszkadza w goleniu, a jednocześnie podnosi jej walor pokazowy - okazjonalny.

Nie miałem nigdy brzytwy ani Lewego, ani Cichego. Ta jest przykładowym połączeniem najlepszych cech. Wytwórca przetarł szlaki, przećwiczył technologię. Myślę, że może nie będzie to ostatnia sztuka brzytwy rocznicowej ....


pawelpksa

Rok minął jak nic. Przypomniałem sobie późno ze nóż czeka. Teraz się spieszę.



Lewy

Dasz radę! Jeszcze dwa dni.
Ja w tym roku przyspałem.

A może już zacznę żeby na 102 rocznicę zdążyć :)


pawelpksa

Takie banalne pytanie. Jak osadzić taki ozdobny pin, nie posiadając wiertarki kolumnowej? A może odpuścić go sobie?


CICHY_S

#185

Bez wiertarki kolumnowej odpuść... :(
Ale czekaj....
Nie wiem czyj to nóż domniemań że Ty go robiłeś, czy tak?
Nie widzę nitów ni normalnych ni ukrytych....
Powieść więcej o materiałach to pomyślimy.

_______
https://www.facebook.com/cichyknives/
www.ostrze.com.pl

pawelpksa

Hej, blank nie jest mojej roboty. Kupiłem go w stanie surowym na targu pod Białymstokiem  jakieś 19 lat temu. Służył mi do rzucania bez żadnego trzonka. Nie mam narzędzi do pomiaru twardości, ale porównując organoleptycznie do brzytew (np. Edaco Solingen, Berga albo japońskich) jest tak samo  albo bardziej odporny na prace papierów.

A ten pin - to gdzie myślicie mocować - na skraju czy centralnie?

Jelec jest cały wycięty o nie muszę wiercić przez stal.


CICHY_S

Mhhhy co by Ci tu poradzić.....
Wycięta rękojeść ułatwi pracę, ale troszeczkę utrudniłeś sobie pracę.
Na etapie gdy okładki nie są jeszcze wyprofilowane w "klin" masz możliwość położenia całości na blacie wiertarki i równe przewiercenie otworów. Teraz ciężko będzie złapać oś.
Taki duży pin daj na środku a dwa mniejsze na skraju rękojeści, przód i tył. Masz taką możliwość bo masz spore odciążenie. Musisz pamiętać jedno że pin 8mm mosiężny jest nadwymiarowy czyli jakieś 0,05mm na plus jak wywiercisz otwór 8mm to możesz mieć kłopot. Rozwiązaniem jest wiertło 8,1mm lub spore luzy na wrzecionie. Tak samo jest z miejszymi średnicami pinów np: 5mm. O ile w miękkim drewnie możesz to zrobić na wcisk to w tym materiale może coś pęknąć. Ale to nie reguła może być zgoła odwrotnie czyli wszystko zaskoczy na cacy.
Pamiętaj że krawędź Pina nie może być ostra tylko zfazowana bo przy wciskaniu wyszczypi materiał przy wyjściu.
No i co? Klej uchu 300+ i jazda, nie śpiesz się ten klej sieciuje 90minut i trzyma jak zbój.

_______
https://www.facebook.com/cichyknives/
www.ostrze.com.pl

pawelpksa

Wielkie dzięki. To są konkrety. Z tego wszystkiego nie zdążę na jutro. Ale lepiej poczekać. W tej chwili matuje chlorkiem czesc ostrza oraz testuje 2 kleje. Rozejrzę się za tym o którym piszesz.
Oś da się złapać bo okładki jedną stronę mają płaską. Teraz są sklejone taśma dwustronną. Problem w tym, ze nie mam kolumny/stojaka do wiertarki. Może w końcu trzeba zakupić.
Dla mnie ważne są wskazówki z wierceniem.

Czy te dodatkowe piny są konieczne? Może wystarczy klej?


CICHY_S

Może wystarczy jeżeli nóż nie będzie męczony.... Jak z ręki to wierć tylko środkowy bo nie zejdą Ci się 3 otwory w osi nie ma bata, a jeden to i z ręki zrobisz na oczko.

_______
https://www.facebook.com/cichyknives/
www.ostrze.com.pl

pawelpksa

#190

Na razie na taśmę dwustronną

szukuję się do poprawiania napisu i wprawienia pina.


pawelpksa

Wyszło tak ze pin będzie w takiej pozycji


waldekski

wygląda to coraz ciekawiej,  :slini:


Lewy

Będzie dobrze. Do północy jeszcze trochę czasu :rotfl:


pawelpksa

Umownie i uznaniowo - załóżmy że zdążyłem - całość się właśnie klei.


pawelpksa

po klejeniu
napisu nie pokazuje bo lepiej jakby go nie było, albo będę go poprawiał
koniec


CICHY_S

_______
https://www.facebook.com/cichyknives/
www.ostrze.com.pl

pawelpksa

Dziękuje za dobre słowo. Mój wysiłek służy by lepiej docenić fachowców.


CICHY_S

#198

Słuchaj....
Zrobiłeś jeden będą następne... To wciąga ;)
Myślałem ten pin dać na środek ale fakt tu na przodzie jest lepiej.

_______
https://www.facebook.com/cichyknives/
www.ostrze.com.pl

pawelpksa

To prawda. Wciąga. Błędy i nauka. A po każdej robocie jakieś narzędzia zostają. Teraz sobie tak myśle ze gdybym miał wiertarkę kolumnową, albo szlifierkę taśmową itd. Boję się ze potem mi się odechcę i zostanę z tym jak mawiał hinilzbach.