Reklama

Który miecz wybierasz ?

Zaczęty przez demon, 10-06-2019, 00:00:00

Mikko

Tyle, że katana jest chujowo wyważona i zwykle cięższa od szabli. ;P Jeden z najbardziej przereklamowanych oręży, który w czasach gdy Japonia rzeczywiście była w ciągłym stanie wojny, widział mało akcji.


Krzysztofon

@Mikko Zgadzam się na 100%, ale drobniejsza kobieta szablą nie powywija, miecz dwuręczny czy nawet półtora- to też nie do końca ;), i takie wakizashi z dłuższą rękojeścią może się dobrze nadać, jeszcze jak nasz maker zrobi to i wyważenie będzie lepsze ;).


Daimyo_K

Najważniejsze aby wybrać broń którą potrafimy się posługiwać. Nic nam nie da nawet teoretycznie najlepszy oręż gdy nie potrafimy się z nim umiejętnie obchodzić. Znacznie więcej da nam broń która, może i teoretycznie jest słabsza ale potrafimy się nią sprawnie posługiwać.

Russia cancer of the world.

grumic

@demon, szacun za ten temat :D Gladius do walki w ścisku/pomieszczeniach, na otwartą przestrzeń - szabla, np. wz 34. Plus oczywiście jakiś niewielki tomahawk i kilka noży, bo noży nigdy za dużo :P


WAR

There are good atheists and bad atheists. There are good believers and bad believers. A cunt is a cunt and no god has ever changed that.

demon

#25

No właśnie, halabarda i podobne to dobra zabawka ale raczej na otwartej przestrzeni. Co będzie gdy po drodze trafi się nam klatka schodowa, tunel, alejka z towarami w markecie? A wrogowie będą atakować z "różnych końców"?  Narazie zostaję przy swoim gladiusie.

Ps. Z siekierą, karczownikiem, tasakiem, kukri jest ten problem, że trzeba wykonać zamach. W ciasnocie może nie być czasu i miejsca.

Chwilowo nie mam czasu. Takie tam, różne...

Tu wrzucić jakiś mądry / szokujący cytat - najlepiej po angielsku lub po łacinie, ewentualnie nazwę zespołu o którym nikt nie słyszał.

WAR

To do gladiusa jeszcze scutum i jesteś przygotowany  :rotfl:

There are good atheists and bad atheists. There are good believers and bad believers. A cunt is a cunt and no god has ever changed that.

demon

Cytat: WAR w 11-06-2019, 16:57:59

To do gladiusa jeszcze scutum i jesteś przygotowany  :rotfl:

Ciężko biegać ;-)
Chwilowo nie mam czasu. Takie tam, różne...

Tu wrzucić jakiś mądry / szokujący cytat - najlepiej po angielsku lub po łacinie, ewentualnie nazwę zespołu o którym nikt nie słyszał.

grumic

Ale tarcza do kompletu z gladiusem miała sens, jeśli przeciwnicy byli uzbrojeni, na zombie nie trzeba tarczy.
edycja. za to kolczuga z mithrilu by się przydała :P


Ajron

Halabardy, piki i inne takie to broń zespołowa. Jak masz nastu kumpli z takimi to super sprawa ale indywidualnie  już gorzej.

A do gladiusa lekki puklerz akurat by był bardzo niezły.

"Złomiarz umysłów"

WAR

Cytat: grumic w 11-06-2019, 17:29:09

Ale tarcza do kompletu z gladiusem miała sens, jeśli przeciwnicy byli uzbrojeni, na zombie nie trzeba tarczy.
edycja. za to kolczuga z mithrilu by się przydała :P

No nie do końca, tarczą utrzymujesz dystans, nie ma znaczenia czy przeciwnik jest uzbrojony, a zza tarczy zadajesz bezpiecznie ciosy.
Cytat: demon w 11-06-2019, 17:23:00

Ciężko biegać ;-)

Jak zamierzasz biegać, to po co Ci miecz?  :?
There are good atheists and bad atheists. There are good believers and bad believers. A cunt is a cunt and no god has ever changed that.

Mikko

Podejrzewam, że Rzymianie dostawaliby srogi wpierdol gdyby z ich ekwipunku odjąć scutum. Nawet jakby walczyli nadal w formacji i w zbrojach. Legionista mógł nawet nie mieć pancerza ale bez tarczy, z samym mieczem, był w kiepskiej sytuacji przeciwko Celtom z wielkimi mieczami i włóczniami.


grumic

#32
Cytat: WAR w 12-06-2019, 09:37:58

No nie do końca, tarczą utrzymujesz dystans, nie ma znaczenia czy przeciwnik jest uzbrojony, a zza tarczy zadajesz bezpiecznie ciosy.

No tak by było idealnie, ale nosić scutum cały czas, to tylko legionista potrafił :P

Cytat: Mikko w 12-06-2019, 11:30:16

Podejrzewam, że Rzymianie dostawaliby srogi wpierdol gdyby z ich ekwipunku odjąć scutum. Nawet jakby walczyli nadal w formacji i w zbrojach. Legionista mógł nawet nie mieć pancerza ale bez tarczy, z samym mieczem, był w kiepskiej sytuacji przeciwko Celtom z wielkimi mieczami i włóczniami.

To oczywiste, ich siła było to, że całość ekwipunku była dobrana do stylu walki i taktyki.


Krzysztofon

Cytat: Daimyo_K w 11-06-2019, 09:22:19

Najważniejsze aby wybrać broń którą potrafimy się posługiwać. Nic nam nie da nawet teoretycznie najlepszy oręż gdy nie potrafimy się z nim umiejętnie obchodzić. Znacznie więcej da nam broń która, może i teoretycznie jest słabsza ale potrafimy się nią sprawnie posługiwać.

no to jednak młotek ;)

Ajron

Młotek dekarski to bardzo paskudne narzędzie jeśli ktoś chce nieco zwichrzyć strzechę.

"Złomiarz umysłów"

kapfryd

( ͡° ͜ʖ ͡°) Kiedy nie wiesz jak powinien zachować się prawdziwy mężczyzna, pomyśl jak zachowałby się Makłowicz w podobnej sytuacji.

Krzysztofon

Cytat: Ajron w 13-06-2019, 17:00:25

Młotek dekarski to bardzo paskudne narzędzie jeśli ktoś chce nieco zwichrzyć strzechę.

no i miałem w rękach parę razy częściej niż miecz ;) ale chyba to OT patrząc na temat wątku :)

Ego Retla

Skoro umiesz robić młotem to wybierz buzdygan albo młot bojowy, ewentualnie dowolny toporek / siekierkę. Potrenuj i zmodyfikuj długość i/lub wyważenie.


Runcheinigal

Cytat: Ajron w 10-06-2019, 10:27:40

@demon , szanuję wielce za to, że pamiętałeś o widłach.

Jako, że widły nie mieszczą się w mi się w aucie to saperka LWP. Ewentualnie siekierka/ toporek.

EDIT: A najlepiej czekanik.

Czekanik nie za bardzo bo się może za łatwo w czaszce zaklinować  :/
Najlepszy nóż to ten który zrobiłeś sam i nie boisz się go używać, ani stępić.

ordo

@demon  :-*

Z racji cepów w rodowodzie - widły.
Łatwiej trafić niż krótką włócznią, łatwiej kupić.
Trafionego da się trzymać na dystans, co ważne w przypadku gryzących zombie i nafetowanych kiboli.
Ale w sumie nigdy w ręku nie miałem chyba.
Liczę na pamięć genetyczną.

Z długiej broni drzewcowej to rohatyna - normalna włócznia przejdzie przez zombiaka i za chwilę nas on przytuli, a tak możemy trzymać dystans.

Młotek brukarski czy coś podobnego.
Sprawdzi się nie gorzej niż VTAC a może i lepiej.

Gdybym faktycznie miał się bronić czymś, z czym mam praktyczne doświadczenie, to zostaje chyba tylko 1,5 kg klawiatura mechaniczna...

Reality has a well known liberal bias