0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
A tydzień wcześniej Whisky Live Warsaw w tej samej sali. Jak tu żyć?
Wychodzi na to, że będę
Czy jest to termin ostateczny i nieodwołalny. Pomijam oczywiście ewentualny i niezaplanowany koniec świata?
Prawda. Byłem na tych zawodach. Brały jak wściekłe. Nie nadążałem przynęty zakładać Tyle, że padało okrutnie to szybko się zwijaliśmy i tak rozkminiałem, że w sumie to mogli nie przekładać bo spoko wszyscy zdążyliby dojechać na CEKE
Nóż jako alegoria płodności w twórczości Kochanowskiego i Mickiewicza. Im bardziej absurdalny temat tym bardziej ich to jara.