Wrocławscy miłośnicy noża

[Sylwek Tyra]

Hej!
Mam do zaoferowania tutejszym nożoholikom spotkania w ramach sparingów i nie tylko.
Jest sala - koszt 18 zł za 1h... myślę, że za 2h na trening wystarczy czyli wyszło by 38 zł do podziału. W ramach rozrywki jakieś cut testingi, parter z nożem - ogólnie spora różnorodność ale przede wszystkim "zabawa". Poruszać się, spocić a może nawet czegoś nauczyć ?!  Czekam na propozycje - spotkajmy się, sprawdzmy swoje kompetencje. Mam nadzieję, że pojawi się również jakaś damska grupa słuchaczy.

Ogólnie chciałbym, aby Wrocław stał się czynnym miejscem spotkań nie tylko w tematyce "Knifemakingu" ale także "Knifefightingu" i innych...
... szkoda tylko, że WARa z nami nie będzie - a może się coś zmieni?!

pozdrawiam z oczekiwaniem
Sylwek

[WAR]

WAR chętnie, ale chyba tylko weekendami, a i to nie wszystkimi.

[dzey]

od czasu do czasu moge tez wpasc - choc 2h to troche malo jak na jazde caly dzien pociagiem z wawki
wiec jesli sie rozkrecicie i bedziecie chcieli zrobic jakis dluzszy (calodzienny?) trening to chetnie

[aspik]

Witam
Popieram pomysł i jestem zainteresowany tymi spotkaniami  

[Stormcrow]

Popieram i czekam na spotkanie w celu ustalenia szczegółów.
<span class='smallblacktext'>[ Redagowany dnia 05.12.2005r.- 14:31 ]</span>

[Marecki]

Na dziś dzień każdy ćwiczył we własnym zakresie . Teraz powstanie grupy i stałe miejsce reningu ułatwi Nam "ujawnienie się" . Dagorn StormCrow i ja znamy się z poprzednich seminariow natomiast na forum od tego czasu pojawiła się wieksza grupa osób z Wrocławia którą czas juz poznac.

 

[Zwirek]

Hello!
ja też moge zawitać (chyba, że będe miał w tym czasie zajęcia  
ale o mnie nie zapominajcie  

[kali]

Wrocław... trochę daleko ale jak będę w pobliżu, to na pewno się zjawię

[Marecki]

Żwirek ty sie cholero jak coś to wcześniej odezwij do mnie w końcu mieszkamy po sąsiedzku.

[Znamenskoye]

Sylwestrze, ja również się piszę. Nie mam zbyt dużego doświadczenia, ale diagram już sobie narysowałem i patrzę na niego każdego wieczora... przez piętnaście minut   :p

[muzyczka]

Jestem z Wrocławia, jestem zielony w kwesti knifefightingu - oraz jestem zainteresowany teningami

[Sylwek Tyra]

Hej!
już w czwartek będę znał szczegóły pierwszego spotkania... postaram się zorganizować to tak, żeby każdemu pasowało. Najpewniej stałe treningi będą w godzinach raczej wieczornych - w okolicach 19:00. Dla przyjezdnych postaramy się robić spotkania weekendowe znacznie dłuższe niż 2h.

Tak na przyszłość:
Dobrze by było zaopatrzyć się w jakieś imitacje aluminiowe lub gumowe;
oraz Tubolit owinięty powertapem i do tego okularki (ja stosuje UVEX X - ONE)

Jeszcze troche cierpliwości i ruszamy...

Sylwek

[qkiel]

wuuuuuuu aluminium to sie pozabijacie ! po jakims czasie mozna przejsc na wersje rurka z tworzywa+pianka, ale to dalej jest bardzo niebezpieczne! (dostalem pare strzalow w krtan...)
gumiaki zostawia niezle slady na odkrytych czesciach ciala

okularki nietlukace bym proponowal, do ciala przylegajace gabka badz czyms elastycznym (takie ochronne plastki to albo sie polamia, albo pyszczek porysuja zdrowo)
cleanart nietlukaca szybke zastapil... powietrzem, z gogli narciarskich wymontowal szybke, miekka atrapa z samej gabki krzywdy sie wielkiej nie zrobi samemu oku, a jak cios bedzie sliny i zamieni sie w zwyklego strzala na ryj to nie posciera okolic wzrokowych)

ja knifefighting traktuje jako sport, dlatego taki nacisk jest na BHP

[Sylwek Tyra]

qkiel nie martw sie o aluminium i gumę... zakładam, że nie wiesz w jaki sposób będziemy jej używać więc zapewniam cię, że bardzo bezpiecznie - będziesz mógł spać spokojnie.

Z okularami nie miałem jeszcze opisanych przypadków -  a stosuję je w ASG i w sparingach (nie tylko na noże) oraz pracach z odpryskami... zadnych problemów. Osoby, które stawiają na maximum BHP niech zastosują się do wskazówki qkiela - mnie to bez różnicy.

Co do sparingówki - pozostaje bez zmian... tubolit (rurka do izolacji) oraz powertape

Sylwek

[Hawk]

Do Wrocławia mam jakieś 70km (w sumie godzinka jazdy) chętnie przyjade, czekam na szczegóły dotyczące pierwszego spotkania...

[qkiel]

no juz sie balem, ze bedziecie sie na aluminiowe napieprzac, az mnie zgielo  
okularki to juz kto woli, jak ASG wytrzymuja to nie powinny pec (jednak ciagle mi sie wydaje, ze do twarzy powinny czyms miekkim przylegac)

pozdrowka i milej zabawy

[Sylwek Tyra]

Sprawa wygląda następująco - mamy sale na poniedziałek i środa w godz. 19:00-21:00... koszt sali za 2h to 40,80 zl za 2 dni wychodzi 81,60 zł i tyle musze w poniedziałek na pierwszym treningu dostarczyć dyrekcji. Sala znajduje sie na ul. E. Dembowskiego 39 (Liceum)
Organizuje spotkanie weekendowe - sobota, niedziela (do wyboru) na placu solnym pod iglicą w ramach zebrania składki.  Ile osob przyjdzie na tyle podzielimy koszt. Godz. spotkania do ustalenia - proponuje 17:00-18:00

pozdr
Sylwek
<span class='smallblacktext'>[ Redagowany dnia 08.12.2005r.- 16:53 ]</span>

[warhead]

Taka moja rada dla Was. Najpierw spotykajcie sie na swiezym powietrzu - potem jak juz sie stala grupa wyklaruje wtedy pomyslcie o sali. Wtedy macie wieksza szanse ze takie cos wypali dluzej niz miesiac.


POzdrawiam i powodzenia.

[Sylwek Tyra]

Hej!
Warhead - jest 5 stałych uczestników z którymi ćwiczę w miarę systematycznie - sala jest nam potrzebna do "specjalistycznego" treningu. Także o tych się nie boję... natomiast dla reszty jestem otwarty na propozycje... Sale tak czy siak musze wynajac.. jesli bedzie ponad 10 osob chetnych - treningi na sali beda odbywac sie dlugo.. jesli nie - przeprowadzę na sali co przeprowadzić muszę a później będą to już miejsca przypadkowe (jak to było do tej pory - co zdecydowanie wole)

pozdrawiam
Sylwek
<span class='smallblacktext'>[ Redagowany dnia 09.12.2005r.- 16:58 ]</span>

[Znamenskoye]

Proponuję, abyśmy spotkali się na pl. Solnym, pod Nożownicą o godzinie 17 w niedzielę 11.12.2005 r. Trochę potrenujemy na Rynku...    !dodge Mi by tak pasowało...

Pozdrawiam