Skóra pod szwy jest delikatnie nacięta i oczywiście nić zaciągnięta na maxa. Dodatkowo można szew potraktować jeszcze młotkiem. Trochę ocierał o głownię zatrzask, nakleiłem nań cienką skórkę i to wystarczy. Nitujesz przed zszyciem, więc aby nity nie wystawały ponad skórę, możesz puknąć w nie , i schowają się w skózre. Szlufka(ta przy płaszczu) jest na dwa nity -
górnego nie widać, a ta z karabińczykiem na jeden. Przed montażem pochwy większość elementów jest klejona, ułatwia to szycie - skóra nie rozchodzi się podczas przebijania otworów pod nić szydłem.
Pozdrawiam.