Reklama

nóż w drewnie

Zaczęty przez marcins, 22-05-2006, 13:26:58

rak

Jest dobrze i tak ma być -co tu gadać nie mając go w raczkach.


Jumbo

Cytat: rak w 24-05-2006, 12:55:13

Jest dobrze i tak ma być -co tu gadać nie mając go w raczkach.

Wiesz, z fotografii widać jednak wiele rzeczy, także można prawić tutaj sporo o tym, co się może podobać, a co nie. Każdy posiada indywidualny gust i ma prawo do własnej oceny każdego przedmiotu jaki widzi na żywo, tudzież na zdjęciu. Jeżeli do tego dochodzi jeszcze jakieś tam doświadczenie z zabaw ze stalą, to można określić co jest zrobione źle, a co dobrze. Można określić kwestię proporcji, doboru koilorystyki, mateiałów i wykończenia.

Marcinie, nożyk ładny, ciekawy, ale zdecydowanie nie pasują mi te tytanowe pręciki. Są za małe optycznie do rękojeści i gubią się w niej. Można by się pokusić o zastsowanie pina mozaikowego o średnicy 4 mm, który nie odznaczałby się mocno wielkością na rękojeści, a zarazem wniósłby coś ciekawego na rękojeść.
Sama rękojeść wygląda ciekawie, chociaż przejsćie grubości według mnie jest dość brutalne i powoduje, że wygląda to jak dla mnie trochę dziwnie.
No i jeszcze takie spostrzeżenie, które często mnie uwiera. Otóż żal mi tego kawałka stali za ostrzem, a przed rekojeścią:

Bardzo brutalnie ten kawałek wygląda, bo jest taki pusty, łysy. Gdyby był na niej podpis makera, to jego istnienie w takiej wielkości i formie byłoby zrozumiałe, ale tutaj jest to kawałek który mocno odcina drewno od stali optycznie i mi się po prostu nie podoba.

Właśnie brak tego pustego kawałka bardzo podoba mi się w nożu EKA NORDIC W11:

Ma się wrażenie, że tutaj wykorzystany został pięknie cały kawałek stali.

Wielkopolski Klub Miłośników Noży
Arma Virumque Cano
opiewam oręż i męża
<a href="http://www.frihet.pl/gal/">Zdjęcia z gór</a>

simon

Cytat: Jumbo w 25-05-2006, 06:50:02

Wiesz, z fotografii widać jednak wiele rzeczy, także można prawić tutaj sporo o tym, co się może podobać, a co nie. Każdy posiada indywidualny gust i ma prawo do własnej oceny każdego przedmiotu jaki widzi na żywo, tudzież na zdjęciu. Jeżeli do tego dochodzi jeszcze jakieś tam doświadczenie z zabaw ze stalą, to można określić co jest zrobione Ľle, a co dobrze. Można określić kwestię proporcji, doboru koilorystyki, mateiałów i wykończenia.

bardzo dobrze powiedziane ;)

Cytat: rak w 24-05-2006, 12:55:13

Jest dobrze i tak ma być -co tu gadać nie mając go w raczkach.

czyli wg. Ciebie Rak nie ma sensu komentowanie tego co sie widzi na fotografii? w takim razie nie ma chyba tez sensu znaczna czesc topicow na tym czy innych forach okołonożowych. Tyle.

A nożyk zacny. moze sie komus podobac, komus nie. Mi sie podoba bardzo, ale nie jest idealny ;) Kazdy ma rózne gusta.
Pozdrawiam Kamil

Jestem żonaty 8D i mam syna!!!
Aambeld pokazał nóż (swój) ;P

Misza

Cytat: marcins w 23-05-2006, 20:19:48

dośc dobrze sie trzyma z podcięciami , duzo lepiej niż gdy okładziny były jeszcze zaoblone do końca .
nie ma tendencji to ( hyyy jak to napisać ) przekrecania sie noza w dłoni
zdrówka

No to całkowicie rozumiem w tym wypadku.
MBR Custom Knives   ][   Knives 4 fun, not 2 kill.  ][   StoPoWUz ][ TKLM ][- Jestem z TEGO Świebodzina. Komu autograf?

szpila

Cytat: Jumbo w 25-05-2006, 06:50:02

No i jeszcze takie spostrzeżenie, które często mnie uwiera. Otóż żal mi tego kawałka stali za ostrzem, a przed rekojeścią:

Bardzo brutalnie ten kawałek wygląda, bo jest taki pusty, łysy. Gdyby był na niej podpis makera, to jego istnienie w takiej wielkości i formie byłoby zrozumiałe, ale tutaj jest to kawałek który mocno odcina drewno od stali optycznie i mi się po prostu nie podoba.

To ciekawe ze tak to widzisz, bo moje przemyslenia sa podobne (i jak to przeczytalem usmiechnolem sie do siebie)
jest jedno ale...
Ostatnio rysowalem w corelu nozyk, i po obejzeniu kilku produkcji marcinas i nie tylko, wprowadzilem do projektu wlasnie to "puste" miejsce,
uznajac ze wlasnie podoba mi sie jak konczy sie szlif i jest jakby "wstep" do rekojesci.
Moj pierwszy noz (30 cm) zrobilem podobnie jak EKA W11, czyli koniec szlifu, poczatek drewna (zalozenie bylo: jak najwiecej ostrza ;-). Wtedy mi sie podobal, teraz stwierdzilem ze zrobil bym to inaczej.
IMHO w duzym i srednim nozu dobrze wyglada takie "puste" miejsce, ale w takim maluchu jak prezentowany, ostrze powinno byc maksymalnie dlugie. Z drugiej strony jest to jakas ochrona paluchow... i jak to pogodzic?
Inna sprawa, ze nozyk bardzo mi sie podoba, moze przez to nietypowe przewezenie na rekojesci, odnioslem podobne wrazenie co Jumbo

--
szpila

--
Marcin <szpila> Szybilski

rak

ale , ale- krytykować można , można wypowiadac swoje opinie i uwagi-bo bez tego było by nudno i schematycznie.
Moja wypowiedz była moją aprobata na tak wykonany nóż i niezmieniał bym nic!


wasut

Nożyk bardzo ładny. Piny może i trochę za małe ale wydaje mi się iż utrzymują w miarę czystą formę estetyczną całości, a to jest dobre IMO. A to zaokrąglenie na końcu może i nie zatrzymuje ostatniego palca i może się on ześlizgiwać ale biorąc pod uwagę wielkość noża to raczej chyba wiadomo iż nie jest to nóż do ciężkich prac a co najwyżej do rozcinania sznurowadeł w damskich gorsetach :P

pozdrawiam


simon

Cytat: rak w 27-05-2006, 11:03:43

ale , ale- krytykować można , można wypowiadac swoje opinie i uwagi-bo bez tego było by nudno i schematycznie.
Moja wypowiedz była moją aprobata na tak wykonany nóż i niezmieniał bym nic!

luz ;)
Jestem żonaty 8D i mam syna!!!
Aambeld pokazał nóż (swój) ;P