Reklama

Kukrasek z Allegro - wrażenia + Spis Cudzołożnic czyli Posiadawaczy Powyższego

Zaczęty przez buzz, 29-05-2006, 08:47:55

buzz

Gdzieś ktoś rzucił hasło coby spisac i właścicieli i wrażenia z pracy onym kukraskiem.
Więc pozwolę sobie zacząć - to ja, buzz, kupiłem ten nóż i jestem jego posiadaczem :) (reszta sali siedząc w kręgu: Kochamy Cię buzz ;) )
Czas: sobota. 27.05 Miejsce: sadzik. Cel: 5 drzewek brzoskwini - usunąć tak by ślad nie został. Prametry celu: wys - ok. 3,5m, śr. pnia - max. 100mm. Narzędzia: łopata (szpadel), siekiera (koło 5 kg) i kukrasek.
Do dzieła: odkopanie korzeni (łopata), kilka silnych walnięć siekierą po korzeniach i ręczne wytarganie drzewek (czas ok 30 min.) i teraz zabawa kukri - obcinanie drobnych gałązek - bardzo  dobrze poszło - raktycznie przy lekkim zamachu ostrze przepływa przez gałazki grubości do 10mm (nawet do  2 - 3 na raz). PO ogołoceniu drzewek z drobiazgu pobawiłem się w ośnikowanie - ocena również bdb. Cięcie grubszych gałęzi (jak na brzoskwinię :) ) - do 30mm - 2 lub 3 uderzenia i po bólu (ocena bdb). Końcówa zabawy - pnie - rąbanie szło całkiem sprawnie jednak mając do dyspozycji siekiere lub piłkę warto któreś z tych narzędzi wykorzystać.  Mając jednak do dyspozycji kukraska bez problemu damy radę . Ocena dobra. Czas całej zabawy 2,5 godz. (się nie spieszyłem specjalnie ;) )
Ogólnie: relacja jakość do ceny to bardzo udany zakup!!! Polecam - gorąco polecam!!!
A odnośnie podrabiania: pewno CS zamówił milionik szt. w Chinach - chłopakom opłacało się zrobić 5 mln. Z całości Kontrola Jakości CS wybrała ten milionik a resztę chłopaki z Kraju  Środka pchają pokątnymi drogami. Cóż - życie ;)

EDYTA: Na pomysł spisu wpadł mgr_scout - a ja bezczelnie to wykorzystałem ;)
EDYTA II: orty ;)

W zwiazku z tym że jestem leniem i nie chce mi się szukać postu z listą gdzieś w środku wątku przenoszę ją tu :) :

He, he - jednoznacznie określili się do tej pory:
aambeeld
adiblue
adonay
andorfine
archy
Artix
ArtArtur
asu
AvalancheX
Bad Angelus
bieraj
Blacha
brat Kła (tzn Kieł z obrzydzeniem aczkolwiek doniósł ze kupił bratu ;) )
Bubu
buzz
Campo
cerbin
Chytrus
CIN
deer hunter
demon
Dexameth
_domestos_
domino
Dragunov
drogowiec
Dziad z Lasu
eddie
elkrakerso
FAZIK
fiXed
flybig69
fobi
foetus
franz_69
Freeze
Gilotyna
GAWEŁ
gooral
GRABA85
Granado
greeg1982
grumic
Hakas
Harny
hiko
ibm.pc
jabers
Jajcjusz
Jan
kabaddon
kangoo owner
katon1900
katz
Kaz0r
kiedi
Kiwi
Konrad
Korki
kostek.ok
koteks
Kotwic
Krętacz
kristo
kroko
KrzysT
Kubek
kwiatq
LesterSteppen
logan
loszmi
Lothian
Lubek
Lubomir
lukasz80
lukaszm_87
Łoś
MaC
mariuszs
Mat S
McBren
MC Mario
melonmelon
mgr_scout
Misieq
mlodyraduh
M.O.D.
mtths
na chwile
NAZIR
Nukibo
orygami
Parthagas
Pastuch
Paw_ulon
Piotr aka Cypis
PITdoggy
porcelain - no "wzioł i sprzedoł" ale przynajmniej w godne ręce poszło :)
przeszczep
Psycho
Riper
Ripper
Robin_L
Ronin74
rotpin
Scar
shadow876
shadowman
Siwy
slawol
smoku
solloman
Spider89
super
Tayniak
tokuf
TomaSH
Treasure Hunter
Trollsky
u99
upj
Vercengetoryx
vi3dr0
Viggen (oraz jego Szanowny Ojciec :) )
VladTepes
wermont
Witia
-wój-
Wyrok
ypoznan
zakuty
_ZaR_

Cudzołożnice niedobre ;)
EDYTA: Uzupełnione:) Ponownie
EDYTA2: I kolejne uzupełnienie :)
No dawać, dawać - przyznawać się :)
I jeszcze Łoś na pokładzie :)
update ;)
I nowe bestyje na pokładzie !!! :)
Łelkom koteks :)
MC Mario na pokładzie :)


aambeeld

dobra legenda buzz - na pewno się przyjmie i popyt na koldstilowe podróbki zapewni Chinom Ludowym dobrobyt i chwałę ;)

Ja swoje kukri ćwiczyłem na suchym drewnie olchowym - tu się rozczarowałem bo trochę się chip'ów na głowni porobiło - drągi leżały na ziemi, więc musiałem dziabać z góry, wybrzuszoną częścia ostrza.

NAtomiast ze świeżymi olchami, osikami i śliwkami miałem lepsze rezultaty niz buzz - ciąłem toto bezpośrednio w zagajniku środkową częścią głowni - 1,5" za jednym zamachem się poddawało. Najgrubsza ścięta sztuka to osika o pierśnicy koło 16cm - kilka uderzen trza byo. Wykosiłem tym kukri ze 2-3 ary zagajnika i jest OK.

Zważywszy na duże rozbierzności jakoścowie wyrobów made in China, można każde z tych kukri traktować jako swego rodzaju customy  ;) - mnie się trafił z nieco kiepsko zahartowaną brzuchatą częścią głowni... Rurka w rękojeści, jak wspominał Jumbo rzeczywiście do dupy, Pochwa jest sheaty (sheath is shitty) z wykonania, ale całkiem zgrabna funkcjonalnie.

Również jestem zdania, że sprzęt jest wart polecenia za taką kaskę.

Sursum corda

Lothian

A mój po wyjęciu z pudełka dzisiaj, golił włosy na ręce :P Na razie... 8D

"I nastąpiła walka na niebie" (Ap 12, 7)
"A diabła, który ich zwodzi, wrzucono do jeziora ognia i siarki, tam gdzie są Bestia i Fałszywy Prorok. I będą cierpieć katusze we dnie i w nocy na wieki wieków."
(Ap 20, 10)

aambeeld

na początku mój też golił - muszę sprawdzić czy jeszcze goli... słabiutko.

Sursum corda

Kubek

Bawię się nim od soboty. Wykonanie tandetne i partackie. Natomiast jest wygodny i jako rębajło niezastąpiony.
W sobotę zwaliłem 30 letną brzozę ( siekierą), kukri opitolił wszystkie gałęzie z pnia. Po pocięciu pnia na metrowe odcinki (piłą), kukri okorował wszystkie pniaczki. Wieczorem było grilowanie. Do rozpalenia wziąłem trochę brzozowej kory i polana z zeszłorocznej brzozy. Polana zostały posiekane na drzazgi przy pomocy kukri.
Efekt tych poczynań jest taki, że powłoka ochronna została zmasakrowana i nóż przestał golić.
Innych objawów brak.
Chyba się poważnie zastanowię, czy go nie spimpować.
Pozdrawiam.


NAZIR

U mnie wczoraj miał miejce drobny hardkor czyli rąbanie płyt głównych PC. Krawędź tnąca dostała ostro po dupie - włókno szklane w laminacie i ceramiczne obudowy scalaków robią swoje.  :special:  :D

uważam, że powinno się robić tak, ażeby nie było krytyki, tylko aplauz i zaakceptowanie

"A blade with no tip is like a breast with no nipple -- its pointless." - Michael Burch

logan

Reklama dzwignią handlu...własnie idzie jedna sztuka do mnie :cheesey: gośc który to wystawił powinien datki na Knives od każdej sprzedanej sztuki dawac  :D

Los sprzyja gotowości umysłu.......

WAR

There are good atheists and bad atheists. There are good believers and bad believers. A cunt is a cunt and no god has ever changed that.

aambeeld

to Mu wyślijcie postulata na priv
Jego nick to: adamkoc.
Adamie co Ty na to? Odpiszesz sobie od podatku.... jak wpiszą knives.pl na listę podmiotów użyteczności publicznej... ;)
Poza tem niezły marketing Ci tu niechcący Blacha i Jumbo zrobili. Ja osobiście za żadne (!!!) qrna piniędze bym tego nie kupił na Allegro bez ich rekomendacji!

Sursum corda

tokuf

ja własnie odebrałem dwie sztuki :D :D :D
na razie gloą włosy na przedramieniu, ale jutro wypad na działke i troche potestujemy :D :D
jak dla mnie mimo niedoróbek  jeden z bestbujów  :D :D zwłascza za tą cenę  :D :D

edit :
literki

Blacha

no cóż pan od kukri jest u nas zalogowany bom go zaprosił osobiście i skorzystał z tego

Kubek tandetnie wykonane ??
moje próćz rurki jest wykonane zajebiśćie - szlify ma równiejsze niż spyderco ;-)

- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? -spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. - Co wtedy? - Nic wielkiego -zapewnił go Puchatek. - Pamiętaj tylko, aby zginąć z mieczem w dłoni, inaczej nie dostaniesz się do Valhalli.

_ZaR_

A ja mam i sobie chwalę - nie golił co prawda, ale szlify równiutkie i nie mam się do czego przyczepić. No może do rurki, ale to akurat szczegół. :)

| Zielono mi :)
| Miejcie nadzieję!... Nie tę lichą marną,
| Co rdzeń spróchniały w wątły kwiat ubiera,
| Lecz tę niezłomną, która tkwi jak ziarno,
| Przyszłych poświęceń w duszy bohatera.
[/b]

Kubek

W moim grzbiet klingi nie jest ptostopadły do płazów. Poza tym pochwa i rurka.
Razem sprawia to tandetne wrażenie, co nie zmienia faktu, że za tą kasę to naprawdę warto kupić.
Pozdrawiam.


Vercengetoryx

I moje jest przy boku  :-)
Wygląda bardzo solidnie. Tylko pochwa jest po prostu bardziej niż niskobudżetową partaniną, jest.....czymś o półkę niżej niż stara pochwa TAKa  :-(


Kotwic

Dzisiaj kukri miało okazję poszaleć w okolicach granicy polsko-litewskiej. :cheesey:
Co prawda kilka miałem tylko kilka minut wolnego czasu, by coś porąbać, ale jestem zadowolony z tego narzędzia.  :/
Kołki leszczynowe o średnicy 4-5 cm, oparte o coś twardzszego, można przerąbać 2-3 niezbyt silnymi uderzeniami. Na cięższy test wybrałem pień bzu czarnego o średnicy 10-12 cm, i rąbanie na wysokości głowy. I jestem bardzo zadowolony z wyników. Drewno twarde, wysokość niewygodna do pracy, a efekt taki, że  rąbanie wcale nie było takie uciążliwe. Następnym razem jednak, zamierzam pobawić się tym kukri w rozsądniejszym miejscu niż okolice granicy państwowej,  :D i wtedy testowanie powinno potrwać dłużej i być trochę brutalniejsze. :D

Pilnikami noże tworzę.

Dom już mam, synów też, drzew już posadziłem wiele. Pochłonęła mnie praca, wobec czego brak mi czasu na robienie noży, fotografowanie i wędkowanie.
8/20

fobi

Mam i ja :) jak skoczę w weekend na Mazury to nożyk dostanie pożądny wycisk łącznie z nauką latania.


cerbin

no to tez jestem cudzołożnica - przybieżał:)
poprawił mi znacznie humor, bo akurat rata musiałem sprzedać a bez czegoś dużego się trochę goły czułem ;)


Psycho

Ja moje testowałem w zeszły weekend :) Suche drzewo o średnicy pnia około 15 cm ściąłem w ok 1 minuty
Jak za te pieniądze można olać kompletnie wszelkie niedoróbki.  Tym bardziej że nie przeszkadzają zupełnie w pracy.

jednym słowem to kukri to REWELACJA

Wyleczyło mnie z dużego noża :)

Fan Benchmade  i Fallknivenów

"Psycho , Ty w gruncie rzeczy nie wyglądasz na psychopatę" - Wemi

Z powodu wszystkich dni jakie przeżyłem , jestem tym kim jestem.

Trollsky

fajny prezent na dzien dziecka czekal mnie na poczcie, w pracy siedze i gole wlosy ;)

Ludzie wybaczą Ci wszystko, oprócz tego ze Ci coś wyszło.

Blacha

he he he ciekawa akcja z tymi kukri

chyba każdy kupił - nawet Ci którzy nie planowali duzego rabacza terenowego  :cheesey:

co do pochwy
panowie jest owszem z gównianego materiału ale

kupić kawałek skóry sztywnej - orginalną rozpruć  i posłużyć sie nią do odrysowania na skórze - wtedy bardzo łątwo uszyjemy sobie sami z dobrej skóry - bo nie trzeba rysować, projektować i kombinować - tylko odrysować od gotowych "kształtek"

- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? -spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. - Co wtedy? - Nic wielkiego -zapewnił go Puchatek. - Pamiętaj tylko, aby zginąć z mieczem w dłoni, inaczej nie dostaniesz się do Valhalli.