Reklama

smarowanie folderkow

Zaczęty przez shaft, 22-01-2007, 21:13:43

epimetrius

W temacie, wędkarscy  serwisanci tuningowcy, z tego co widziałem na filmach  używają ostatnio "Interflon Fin Super" i podobno bije to na łeb oleje brandowane przez producentów kołowrotków. Na jakimś filmie widziałem jak gość zalewa tym łożyska a potem podpina mikrofon do stopki kołowrotka i mierzy poziom szumu po zabiegu. Preparat jest w sprayu z dołączaną długą rurką.


ej_ty_bagieto

 XG momentum wygląda jak coś w stylu Tuf-Glide.  Też tworzy "suchą" powłokę. Tuf-Glide też używałem i jednak mokre smarowanie  jest lepsze.  Ale chyba kupie  XG Momentum i zrobię sobie porównanie.

Elo Mordeczko

maba

Też sobie kupiłem buteleczkę po wypróbowaniu porcji od Mariuszka :D


Amok

Cytat: maba w 06-12-2018, 19:03:18

Też sobie kupiłem buteleczkę po wypróbowaniu porcji od Mariuszka :D

kaj to mozna dostać? ;)

kgrzesiek

A po tych momentum czy nano oilach zwolniona głownia opada szybko czy jakby ją hamowało, tak płynnie i powoli?


Amok

zamówiłem na schron.pl - ciekawo jak to bedzie latać  :slini:


mar3

#566
Cytat: kgrzesiek w 10-05-2019, 14:19:39

A po tych momentum czy nano oilach zwolniona głownia opada szybko czy jakby ją hamowało, tak płynnie i powoli?

a gdzie powoli  :rotfl: 8D powoli to jak tawotem byś smarnął  :P
https://www.instagram.com/p/BjDSziZgEOK/?utm_source=ig_web_copy_link

olsenik

Właśnie jest dobra cena (promocja) na XG Momentum 118ml: 49zł +9zł Paczkomat

https://schron.pl/pl/p/XG-MOMENTUM-Nano-olej-do-rowerow-118ml/3382

Zakupione. Sprawdzę i zapewne starczy do końca życia.

Zbudowałem dwa domy, mam dwóch synów a do lasu, który posadziłem chodzę zbierać grzyby, więc nikomu nie muszę nic udowadniać. Nawet sobie.

domingez

Ponizej wrzucam linka do Daiwa reel oil, ktorego szukalem baardzo dlugo w polsce i dopiero dzis trafilem na w/w, kiedy to juz zamowilem XD momentum...

Moze ktos bedzie chcial..

https://allegro.pl/oferta/olej-do-kolowrotkow-daiwa-reel-oiler-u-s-a-7991228174?utm_source=facebook&utm_medium=app_share&utm_campaign=AndroidShowitemShare

Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka

Sami się rodzimy, sami umieramy.

cubix

Cytat: olsenik w 12-05-2019, 11:53:18

Właśnie jest dobra cena (promocja) na XG Momentum 118ml: 49zł +9zł Paczkomat

https://schron.pl/pl/p/XG-MOMENTUM-Nano-olej-do-rowerow-118ml/3382

Zakupione. Sprawdzę i zapewne starczy do końca życia.

Od lat używam oleju rowerowego do noży, nie znalazłem nic lepszego do tej pory :) Nic dziwnego, że ten się sprawdza ;)
Proszę kontaktować się tylko i wyłącznie mailowo!

mar3

Cytat: cubix w 13-05-2019, 16:34:28

Od lat używam oleju rowerowego do noży, nie znalazłem nic lepszego do tej pory :) Nic dziwnego, że ten się sprawdza ;)

No, ale.ktorego konkretnie? Bo jest tego na rynku sporo, nie wszystkie działają tak fajnie, a niektóre wręcz 'zaklejają' jak ktoś wyżej pisał.

domingez

#571

Ja w sumie ze swojego zakupu zrezygnowalem i wzialem sobie ta daiwe. Gdyby ktos z Was dostal XG momentum w dwoch butelkach po 60ml ( bo z braku na magazynie 118ml mieli takie wysylac ) to niech napisze pw. Moze jedna na probe odkupie ;)

Ps. No i ciekaw jestem jak ten olej sprawdza sie przede wszystkim przy rowerze..jakies opinie na ten temat?

Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka

Sami się rodzimy, sami umieramy.

mar3

Momentum bardzo fajnie smaruje linki od przerzutek, zawsze jak robię serwis lub mam wyjętą linkę z pancerza - cyk na paluchy kilka kropli i przeciągam po lince. Czasem wpuszczę krople w łożyska, czasem posmaruje inne ruchome części, czy łańcuch ale tak szczerze - poza linkami, wielkiej różnicy nie widzę.


Amok

Moj jutro dojdzie :D

Ciekawe jak to bedzie łazić :)))

Głównie też do roweru, ale myślę że na tysiąc folderów starczy taka buteleczka 60ml i na ze 20 rowerów :D


oliver87

Cześć, przeczesałem wszystkie Wasze odpowiedzi na temat smarowania.

Nie zgodzę się do końca ze smarowaniem folderków oliwkami jak Johnoson czy oliwą do maszyn do szycia. Dlaczego?
Poprawne smarowanie trwa dość krótko dlatego, że oliwy  szybko wypływają i chwilę później pogarszają wręcz tarcie.

Wypróbowałem oliwę do maszyn. Przez chwilę chodziła ok, a po paru godzinach po wielokrotnym klikaniu zaczęła jakby skrzypieć. Specjalnie przystawiłem do ucha miejsce gdzie mam łożyska w Sanrenmu 910 i poze specyficznych chrobotaniem czuć było pod palcami przy powolnym otwieraniu takie jakby skoki.

U siebie zastosowałem smar do łożysk kupiony w Obi za 10 zł. Jego minus - troszeńkę czuć ten smar w okolicy lożysk, specyficzny zapach ale szybko wietrzeje.
Plusem jest to, że zostaje on na swoim miejscu i nie jest wypychany. Nawet na wypustce gdzie mam liner lock i jest tak akuleczka która wchodzi w zagłębienie głowni po pełnym otwarciu smar również zostaje.

https://www.obi.pl/smary/lux-smar-lozyskowy-50-g/p/5471776

To jest akurat do łożysk, ja kupiłem jeszcze do łożysk pracujących pod ciśnieniem ale nie widzę go na stronie Obi. Natomiast na półce będę te smary obok siebie.
I faktycznie działa. Nóż lata z prędkością światła. Jeśli się go nie zapiaszczy nie będzie potrzeby ponownego smarowania go np za miesiąc czy nawet dwa.

Pierwsza warstwa smarująca łożyska folderka która była oryginalnie w moim 910 była właśnie gęsta, stała - żadna oliwa czy coś takiego. I faktycznie od nowości na tym smarze który miał zjeżdżając z taśmy latał jak samolot.


piomic

Cytat: oliver87 w 14-05-2019, 08:33:02

na wypustce gdzie mam liner lock i jest tak akuleczka która wchodzi w zagłębienie głowni po pełnym otwarciu

Po co taki karkołomny opis? Ta część ma nazwę.


oliver87

Jak widzisz po postach jestem nowym użytkownikiem i nie mam pełnej wiedzy ale staram się dzielić praktycznym doświadczeniem. Ale najlepiej coś przypiąć od razu i mądrością błyskać żeby polską mentalność utrzymać.


kgrzesiek

Specyficzne chrobotanie mogło występować na skutek za mocnego skręcenia piwota (ta śruba która trzyma głownię między okładkami). Smar łożyskowy do łożysk kulkowych na trochę się sprawdzi, ale syf z kieszeni, okruchy i inne drobinki będą do tego lgnąć, zorcierać się i z czasem zrobi się syfiasta maź. Do łożysk ślizgowych jakimi są podkładki smar łożyskowy może nie zadziałać odpowiednio.
Prościej jest wyregulować nóż na łożyskach kulkowych niż podkładkach.
Głownia powinna się huśtać nie mając luzów.
Dlatego wyżej pytałem czy te specyfiki nie kleją. Smar łożyskowy zacząłby kleić. (Ja obecnie wszystkie noże mam na podkładkach).


mar3

Nie bardzo rozumiem w czym problem. Jest zajefajny olejek, noże po nim śmigają jak głupie, Ostrze lata swobodnie w sensie że nic się nie klei. Nooo ale olej jak olej - wiadomo, że coś tam się do niego przyklei.

Zapytam jeszcze raz - jaki problem umyć od czasu do czasu nóż (albo odkurzyć kieszeń  :rotfl:) i ponownie zakropić świetną oliwka?

To tak, jakby narzekać, że trzeba ostrzyć ;)


kgrzesiek

Ja odpowiem za siebie. Kupiłem już nie jedną używkę, która nie latała swobodnie, tylko opadała w zwolnionym tempie, jakby hamowana. I wiem, że poprzedni właściciele stosowali właśnie te super oliwki.
Jakoś specjalnie zboczony nie jestem na punkcie "mechaniki", ale fajnie jak strzał kciukiem zatrzymuje klingę na stop pinie, a nie w połowie drogi, gdzie czasem rozpęd palucha potrafi jeszcze liznąć kt i zmodyfikować linie papilarne.
W sumie kiedyś po czyszczeniu PM2 nie nasmarowałem niczym i po wyregulowaniu chodziła rewelacyjnie przez dwa lata. Nie trzeba było ponownie rozkręcać, tylko przetrzeć chusteczką higieniczną, a na resztę dmuchnąć.
Od jakiegoś czasu po rozkręceniu foldera psikam Brunoxem na ręcznik papierowy, kładę na nim podkładkę, przekładam na piwot i tyle smarowania.
Zupełnie wystarczy na długo.