Dwa nowe pieski

[thorneb]

Przedstawiam dwa , nowe modele Mad Dogów. Na początek Raven:

8" ostrze  wysokie na 1,75" i grube na 0.25"

Kolejny nóż to w mojej opinii prawdziwa perełka - Para Raider . Należy do bardzo elitarnego grona modeli określanych przez Mad Doga jako Field Utility Fighter ( do tej kategorii należy jeszcze tylko Sitka  i Swamp Thing) . Jak widać jest to mocny nóż z delikatnym, acz wyraźnym zacięciem fightera . Krótki false edge daje lepszą penetrację i możliwość stosowania tzw. back cuts, jednocześnie mamy do dyspozycji pełnej grubości grzbiet ostrza (a przynajmniej spory odcinek tego grzbietu ) w który można czymś uderzyć stosując nóż jako przecinak. No i odporność na naprężenia boczne jest większa niż w typowym fighterze gdzie false edge biegnie przez praktycznie całą długość klingi.

Ostrze ma 9 " długości , 1,75" wysokości i 0,25" grubości. Rękojeść jest duża i podobno bardzo zbliżona do tej jaką mamy w Panther ( czyli mój ideał ergonomii ) . Na rynek cywilny wypuszczono 10 sztuk . Już nigdy więcej ten nóż nie będzie oferowany dla cywilów .

Dla mnie to jeden z najpiękniejszych Mad Dogów.

[Lothian]

Kurde! Nigdy się chyba do nich nie przekonam.

[kangoo]

Kurde! Nigdy się chyba do nich nie przekonam.

Spoko, moja też nie wiedzieć co ludzia w nich widzieć

[Mario]

Nie wiem czemu lubie Mad Dogi choć tak nie wiele z nich mi się podoba.
Coś w nich jest....ale nie mam pojęcia co !!!!!
Wszak niektóre sa takie  ...
A jednak i tak bym je chętnie przygarnał gdyby były bardziej dostępne i w cenach tych zza oceanu...

/...../Na rynek cywilny wypuszczono 10 sztuk . Już nigdy więcej ten nóż nie będzie oferowany dla cywilów .
/...../

I tak rodzą się legendy .......
Drażni tylko nieproporcjonalny i zawyżony stosunek "cena/jakość".... no ale za "legendę" i dobry marketing trzeba zapłacić...

No chyba że ktoś mi wytłumaczy czemu Mad Dogi są takie dobre i wspaniałe...
Dlaczego ludzie płacą za nie takie pieniądze ??
Czemu i w czym są lepsze od noży firmy XXX ??
Jestem cholernie ciekaw więc proszę o wyjaśnienia.

[thorneb]

Ceny tych modeli są masakryczne nawet za oceanem. Jak pisałem ostatnio do dealera z pytaniem o ceny to byłem w małym szoku. Ceny na rynku wtórnym rosną od pewnego czasu w zastraszającym tempie. Przykład - Panther : Kiedyś kosztował 500 $ ( rok 94) . Dwa , trzy lata temu na rynku wtórnym Panthera można było zdobyć za jakiś 1000$. Obecnie jak nie chcesz czekać i mieć nóż od ręki musisz zapłacić minimum 1250 $ . Oczywiście można zamówić u dealera za troszkę niższą kwotę , ale trzeba sobie wtedy poczekać troszkę

Co do marketingu to spierałbym się. Mad Dog nawet nie jeździ na Blade, o jego nożach nie ma tak dużych artykułów w pismach branżowych jak np. o Striderze ( tak w ogóle to od kilku ładnych lat żaden artykuł o MD się chyba nie ukazał ). Nie udziela się na 20 forach nożowych. To może troszkę moja wina, że często o nim piszę, ale nie postrzegajcie tego jako marketing na Boga

Mario a dlaczego Ty wydałeś pieniądze na ATAKa ?

[lepermessiah]

Mi tam sie MD podobają... Tylko zastanawiam sie czy sam Kevin jest w stanie odróżnić poszczególne modele Ja rozpoznaję tylko Shrike'a 

[thorneb]

Ja poznaje większość, więc co dopiero on

[Mario]

Thorneb, jak już pisałem MD podobają mi się !!
Nie wiem co ale mają coś w sobie!!
I Atak nie będzie jedynym MD u mnie. ( mam nadzieje  )

A myśle, że właśnie to że o MD jest tak cicho, dlatego że samego Mad Doga jest tak mało i jeszcze kilka innych rzeczy wpływają na ta jego "legendę" i samoczynnie, a może nawet w sposób niezamierzony składają się i wpływają na marketing MD.

I na poważnie chciałbym się dowiedzieć jak dobre są MD i czemu są lepsze od innych.
Na chwilę obecną mój MD poszedł na półke, jeszcze jestem na etapie tego że jest dla mnie zbyt drogi by go używać i zbyt cenny by uszkodzić.
Póki co podziwiam tylko.....

A przecież poza jedynym testem jaki widziałem i w jakim MD nie wypadł zresztą zbyt dobrze nie czytałem nic o nich.
Są piękne.. to fakt...coś w sobie mają, ale jak bardzo użytkowe są ?? co można z nich wydobyć ??
O tym chętnie bym poczytał, i to na pewno nie tylko ja...

[Nakon]

Oba ładne, nawet bardzo ładne tylko rękojeść do wymiany jak dla mnie 
I przyłączam się do prośby MC Mario, zwłaszcza interesowałoby mnie porównanie trzymania ostrości między Mad Dogiem, s30v od Stridera i A2 (np. od CRK lub innego producenta/makera). Thorneb chyba używałeś takich noży, byłbym bardzo, BARDZO wdzięczny za garść twoich przemyśleń 

[cubix]

Nowe modele... tiaaa  Ja rozumiem, że ta rękojeść jest wygodna i się sprawdza ale mógłby coś zmienić kolo

[podrywacz85]

Rękojeść jest duża i podobno bardzo zbliżona do tej jaką mamy w Panther ( czyli mój ideał ergonomii smile )

tego nie rozumiem. znaczy sie w innych modelach sa inne rekojesci? czy roznia sie li tylko wielkoscia a ksztalt i reszta pozostaja te same?

mi podoba sie w md prostota. 100% noza w nozu,  ale przyznam ze design to jest na etapie wszesno przed (wstawic obojetnie jaka epoke). chodzi mi wlasnie o to ze jak dla mnie poszczegolne noze roznia sie dlugoscia, waga, wielkoscia, proporcjami, falszywka itd. ale ogolnie rzecz biorac sa takie same. jak zobacze to poznam ze mad dog, ale jaki to juz ciezko. chyba ze bedzie mial wydziergane na ricasso

[Blacha]

nie podobają mi sie w ogóle
w łapie leżą mi cudnie

może to i lepiej że mnie nei stać bo mimo brzydoty coś w sobie mają a ergonomia jest na wysokim poziomie

ale modeli za cholere nie odróznie - dla mnie wszystkie są takie same.

[Pele76]

Thorneb, Ty moze zacznij jakies tansze noze pokazywac co? 

A tak wracajac to poruszonego tematu rekojesci... Moze bys tak zapodal kilka fotek noza MD w dloni? Jak wyglada ta rekojesc w roznych chwytach...

[Mario]

Jeśli chodzi o rękojeść to Atak wcale mi nie leży.
Jest jakiś taki niewygodny...
Nie jest to szczyt ergonomi i na pewno nie dla wszystkich !!!!!
Ale taki Nexus to już bajeczka..
podobnie jak Raty...

[thorneb]

Rękojeści są różne. Te różnice bywają czasami znaczne. Wystarczy wziąć do ręki dwa dość podobne wymiarowo modele: Voodoo Hound i Atak. Rękojeść ATAKa jest minimalnie dłuższa, wyższa i dużo bardziej pękata , do tego ostrze jest cięższe niż w VH, którego rękojeść jest krótsza , troszkę niższa i wyczuwalnie cieńsza -razem ze smukłym ostrzem tego fightera mamy kombinację która w dłoni zachowuje się zdecydowanie inaczej niż ATAK. Można o tym pisać długo , ale najprościej jest zobaczyć kilka modeli na żywo- wtedy od razu wiadomo o co chodzi

W praktycznie każdym modelu proporcje rękojeści różnią się. Może nie widać tego na zdjęciu ale w dłoni zdecydowanie czuć różnicę

[Krug]

Ravena to zerżnęłi z mojego ostatniego trapera ! Żenujace żeby taka firma jak MD zrzynała!

Ale Raven podoba mi się Bardzo!

[Mario]

W praktycznie każdym modelu proporcje rękojeści różnią się. Może nie widać tego na zdjęciu ale w dłoni zdecydowanie czuć różnicę

Wiadomo, że się  różnią dlatego też napisałem tylko o Ataku,
a na fotkach widać...( tak mi sie wydaje )
I albo mi się wydaje albo w Ravenie jest dość wysoka.
I powiedz gdzie tak można się namacać tych różnych MD

[thorneb]

No chociażby na ostatnim zlocie zimowym knives w Wawie. Było z 8-10 sztuk jeśli dobrze pamiętam .

Jeśli chodzi o trzymanie ostrości, to z tego co na razie zauważyłem ( głównie używając VH) jest lepsze od s30v, zastrzegam jednak , że to tylko moja subiektywna opinia, bo dokładnych testów nie przeprowadzałem .

Co do mętliku z modelami , to jeśli znalazłyby się osoby zainteresowane, to mogę podwiesić takie minikompedium gdzie stopniowo będę przedstawiał co ciekawsze modele ze zdjęciami i specyfikacjami . Jak ktoś chce coś takiego zobaczyć, to teraz jest odpowiedni moment żeby wyrazić głos poparcia

[Mario]

Jak ktoś chce coś takiego zobaczyć, to teraz jest odpowiedni moment żeby wyrazić głos poparcia

To znaczy się że niby teraz ??

To ja jestem na tak !!
Dodam jeszcze - " proszę"....

To naprawdę doskonały pomysł !!

No chociażby na ostatnim zlocie zimowym knives w Wawie. Było z 8-10 sztuk jeśli dobrze pamiętam .
/../

No macałem, macałem ino czasem ciężko się było dopchać....
Ale nawet dokładnie nie wiem co macałem... 

[rumcajs]

Tak, to jest bardzo dobry pomysł ,żeby stworzyć takią mini encyklopedie o nożach  Mad Doga.
Łącznie doliczyłem się ok. 60 różnych modeli z czego tak naprawdę znanych i rozpoznawalnych jest góra 5 (chociażby z nazwy).
Dla mnie już 6, ponieważ Raven przypadł mi do gustu strasznie.