Nie probuj "zniknąć" rys samym papierem, nawet po gradacji 2k w odpowiednim świetle będziesz miał syf na klindze. Lepsze opcje to:
1) Zrobić ładny satin 600- masz wtedy w ciul rys, ale gdy idą wszystkie razem w jednym kierunku to ludziska kwiczą z zachwytu, bo wtedy to już nie "rysy" a "wzorowa satyna"

2) papier 1,5k + pasta polerska + filc + zależnie od cierpliwości i możliwości kątówka/wiertarka/dremel/ręka i jedziesz aż do ładnego lusterka.
A wogóle to ciekawy kształt, mi osobiście nie pasujący, ale orginalny.
---> wyoblij krawędzie drewienka
---> całkiem niezły filework
---> zdaje się, że lakierowałeś drewno? Nie rób tak ;( Woskowanie, olej lniany, pokost, super glue finish, polerka drewienka- to lepsze opcje, ładniejsze, bardziej naturalne, czasochłonne... ale efekt mniam!