A. Do pierwszego potrzebujesz deski żeby nie latało.
B. Drugie to plastik + dziadowska (chyba) przessawka= rozpieprzy ci się. Znaczy nie wiem czy rozpieprzy, ale ja tym plastikowym nóżkom nie wierzę i już.
C. A. miałem, cudów nie ma, ale jest ok. Jak masz deską coby se to przyśrubować, masz tam takie otworki na śrubki. Rozpieprzyć się nie ma co.
D. Jeśli masz zamiar kupić A. to pomyśl co zamierzasz ostrzyć, jak masz dziadowskie noże weź wersję z kamieniami. Są do dupy, ale dobrze dają sobie radę z dziadowską stalą.
Jeśli masz zamiar ostrzyć coś sensownego pomyśl o diamentach. Możesz zgłosić się do mnie, oszczędzisz sobie przygody z rozstrzałem jakości ( a jest spory ).