Bez udziwnień

[killrathi]

Pierwszy w tym roku, a przy okazji kolejny maluch.

Stal: nie mam pojęcia (twarda dość)
grubość: 4mm
długość całkowita: 160mm
długość klingi (liczona po grzbiecie):75mm
rękojeść: czeczota brzozowa, poroże jelenia, czerwona fibra, miedź.
szlif: pełny płaski

foty:
1. Całość

2. kolejne podejście do fileworka

3. jeszcze raz całość

[orlok]

bardzo ładny, gatulacje.
jaki jest ostry? goli włosy? nie chce się wymądrzać ale z mojego doświadczenia wiem że jak noża nie da się doprowadzić do ostrości brzytwy albo jest to bardzo trudne i wymaga mnóstwo precyzji to znaczy że stal jest za miękka. ale to tylko moje spostrzeżenia 

troche upaskudziłeś ricasso klejem 

[killrathi]

dzieki za opinie.
ostry to on za bardzo nie jest - nie zalezalo mi na wyostrzeniu go na brzytwe w chwili obecnej. Jest ostry na tyle z dobrze tnie, ale nie goli - moze to wina stali, a moze brak moich zdolnosci
A co do kleju... wstyd mi ale masz racje... nie zauwazylem przy klejeniu i sie pacło.

[Trollsky]

swietne drewienko i bardzo brakuje mi tutaj mosieznej gardy dodajacej smaku.

[killrathi]

na początku chciałem dać na gardę 4mm stali, ale jakoś mi nie pasowała do całości.
Z mosiądzem nie próbowałem bo nie mam  - ale może masz rację co do pasowania.

[Dexameth]

Fajny filework , ładna geometria

[killrathi]

nikt więcej się nie wypowie???

[mnicha]

ja bym mu jeszcze zrobił skórkową pochewkę na rzemyku na szyję - najzupełniej poważnie 

[Gurgul99]

Fajny filework, i jeszcze czubeczek bym bardziej wyciągnął.

[soballa]

Killrathi, z czego ta stal?

Nożyk całkiem fajny, choć jeszcze bym go tu i tam dopieścił. Co mi nie pasi to niesymetryczne szlify [widać po czubku] i drewienko uskubane przy fileworku.

Będę pierwszy: daj mi go! I szepnij na priva ile mosiądzu i w jakich wymiarach ci trzeba

Pozdro!

[Kubek]

Niby jest w nim wszystko, co w nożu być powinno, a jednak całość mi zupełnie nie pasi.
Brak spójności, czy cóś.
No offence.
Pozdrawiam.

[killrathi]

soballa - na serio nie wiem co to za stal, dostałem od kolegi kawałek płaskownika, on sam nie wie co to - ale żadna rewelka.
Szlify są symetryczne - sprawdziłem ponownie, to chyba kwestia zdjęcia - na fotce nie jest dokładnie prostopadły do obiektywu i stąd może takie wrażenie. A że fotograf ze mnie jak "z koziej dupy waltornia" to i takie wrażenie.
a odnośnie mosiądzu - potrzebuje ot skrawek - tyle co na gardę.

Kubek - przyznam szczerze, że próbowałem jeszcze raz przypatrzyć się swemu (po)tworowi aby dopatrzyć się braku spójności. No fakt, może wydawać się dziwny, ale mi wydaje się spójny - ale może za dużo się na niego gapiłem, i ciężko mi już na niego patrzeć obiektywnie.

Dzięki wszystkim za opinie