Ja też jeszcze nie mam żadnego złego doświadczenia z Bokerami. Miałem co prawda tylko 2, ale były porównywalnej jakości z wszystkimi "topowymi" markami. Kwaikena LE pomarańczowego mam, to nie znalazłem jeszcze żadnej niedoróbki. Nawet KT jest równa. Wcześniej miałem Epicentera, to była lekko nierówna fałszywka, ale szczerze mówiąc, to na Umnumzaanie miałem bardziej krzywe szlify niż tam. Ja w sumie tylko słyszę o błędach i to głównie w tych tańszych nożach (o magnumach nie mówię, tylko plusy). A ten Flipken będzie (wg mnie) super - tytan, fliper i IKBS, miodzio (no i brak kołka/dysku, łatwiej kroić)