Reklama

Tlim C292 [Fundusz Testerów]

Zaczęty przez pecado, 14-02-2010, 20:41:35

pecado

Zapraszamy do lektury i dyskusji nt recenzji noża Tlim C292 przygotowanej przez niezawodnego kiediego, ktoremu w tym miejscu dziękuję za pracę i tekst.

Miłego czytania.

pozdrawiam
pecado
Fanklub Taktycznej Rusałki |#| Barankom mówię moje stanowcze nie :mad:
hokka hey hadree hadree succomee succomee
PGK swoich i świadków nie zostawia.

pecado

Jako że chyba jako jedyny szarpnąłem się na PA i miałem ten nóż dość :shy: długo w używaniu ;> zobowiązany jestem do podzielenia się swoimi wrazeniami.
Zacznę od dysonansów, potem reszta.
Dysonansem dla mnie jest projekt. Rękojeść nawiązująca do fighterów vi subhilt, ale klinga typowego fileciaka. Rękojeść jest ze wszechmiar wygodna, świetnie się z nią pracuje, gardy nie przeszkadzają, bo wysokością są zbliżone do przeciętnego palca dorosłego mężczyzny. Klinga piękna, smukła, ślicznie pokazany wzór dziweru, ale... brakuje jej agresji i "mocy". Byle fałszywka dałaby już choć wizualne nawiązanie do tematu przewodniego rękojeści, ale nie ma. Ponadto głownia jest dość cienka i - cudowne właściwości węglówek - pięknie sprężynuje. Wydaje mi się jednak, podkreślam, że to subiektywne wyobrażenia - iż nie powinna. Że powinna być grubsza, sztywniejsza i dawać pewność, że wbije się mocno, w cokolwiek, bez rozpraszania energii poprzez ugięcia wzdłuż osi.
Jeśli jednak nie popadamy w ortodoksyjne podejście do wzornictwa fajterów to wg mnie jest to wspaniały nóż, zwłaszcza w kuchni, gdzie w moim przypadku pracował najwięcej. Owszem, nie lubi wilgoci - nie, nie rdzewieje do patrzenia, ale po użyciu lepiej go umyć i _od razu przesuszyć_, pod żadnym pozorem nie zostawiać w zlewie "na chwilę" ;P czy suszarce z innymi sztućcami. Ja zrobiłem ten błąd ;)
W cięciu jest doskonały. Żona ma do mnie żal, że go zwróciłem ;) bo przez dłuższy czas był to jeden z jej ulubionych noży - banalny w ostrzeniu, przyzwoicie trzymający ostrość, przy świadomym ostrzeniu (tzn. pociągnięciu na diamentach po wypolerowaniu KT) niezwykle agresywny. Bardzo wytrzymały, nie kruszył się, nie zawijał przy pracach w kośćmi, doskonały do warzyw i mięsa. Przez swoją długość, relatywnie niewielką grubość i wysokość klingi doskonały do filetowania, porcjowania. Dobrze obierało się też mięso z błon, choć ja osobiście preferuję tu krótsze, zaokrąglone klingi, a'la skinner, natomiast żoncia z lubością korzystała z w/w.
Jeśli dorobi mu sie dobrą pochwę to może być świetny nóż do obozowej kuchni. Teoretycznie poradzi sobie z niegrubymi patyczkami, ale komfortowe to nie jest, ze względu na dość niewielką masę i co za tym idzie brak "pizgnięcia", które zdecydowanie poprawia efektywność rąbania. Niemniej jednak, jak podkreślałem wcześniej to jest przede wszystkim nóż do cięcia, do spożywki, ewentualnie do leżenia na półce, choć wg mnie to marnotrawstwo jego potencjału - oczywiście to piękny nóż i oczy będzie cieszył, ale praca z nim to prawdziwa przyjemność.

Nie umiem odpowiedzieć na pytanie, czy fakt iż jest to dziwer daje jakieś magiczne właściwości. Na pewno nic nie pogarsza, na pewno wygląda ładniej, nie jestem jednak w stanie porównać go do czegokolwiek, w sposób miarodajny. W dużym uproszczeniu możemy przyjąć, że zachowuje się - czyli pracuje, ostrzy, utrzymuje się go - jak typową węglówkę bez wzorków. Tyle że ładniej wygląda ;)

pozdrawiam
pecado
Fanklub Taktycznej Rusałki |#| Barankom mówię moje stanowcze nie :mad:
hokka hey hadree hadree succomee succomee
PGK swoich i świadków nie zostawia.

tlim

No ładnie, po 2 latach od dania noża do testów ;) I nie żebym narzekał, tylko przy okazji chciałbym zapytać się kiedy coś o chromie będzie, tym sprzed ~2 miesięcy, za 22miech? ;) Tak tylko złośliwie się pytam ;P

Zdrówka  :D


pecado

Ten nóż miał spore perypetie zanim trafił do opisu, a potem spędził trochę czasu u mnie na PA jeszcze, więc złośliwość i szukanie analogii jest trochę nieuzasadnione, bo oparte na jednostkowym przypadku ;>
Chrom jest prawie skończony, jeśli się poszczęści (tzn junior da mi wolny wieczór) to będzie nawet dziś w nocy ;> :P

pozdrawiam
pecado
Fanklub Taktycznej Rusałki |#| Barankom mówię moje stanowcze nie :mad:
hokka hey hadree hadree succomee succomee
PGK swoich i świadków nie zostawia.

tlim

Dziękuję za błyskawiczną i rzeczową odpowiedź  :D


brony_

Spytam o często, nie wiedzieć czemu pomijany wymiar noża - mianowicie jaka grubość klingi  ;> :question:

K O Ł O B R Z E G   ---> www.rezydencja.fajnewczasy.com

pecado

~3mm z pamięci, ale jak zawołamy katza to powinien móc zmierzyć :)

pozdrawiam
pecado
Fanklub Taktycznej Rusałki |#| Barankom mówię moje stanowcze nie :mad:
hokka hey hadree hadree succomee succomee
PGK swoich i świadków nie zostawia.

katz

Skóry różne: http://katzs-leathers.tumblr.com
Sprzedam

PGK swoich i świadków nigdy nie zostawia.

SMF spam blocked by CleanTalk