Sam widziałeś, że mimo takiej a nie innej ceny chętnego nie było

gdybym miał możliwość kupna w tej cenie to bym to zrobił

Z pewnością nie jest to błąd na SAKWIKI, zwróć uwagę, że pojawia się w kilku miejscach, szwajcarskie jednotki (wielkości nawet batalionu), organizacje paramilitarne a nawet ichna kolej zamawia tego rodzaju rodzynki nie tylko u Vicka ale i Wengera. Zdarza się nawet obdarowywać poszczególnych oficerów i dowódców służących na różnych misjach pokojowych np. w Libanie pojedyńczymi egz. wykonanymi specjalnie dla nich.