VICTORINOX/WENGER [wątek ogólny]

[u99]

Dobrze, że ten classic ma 2 a nie daj Boże 1 kluczyk  Przy tym tle jeszcze jakiś nadgorliwiec pomyślałby, że to Vicuś LSSAH 

[RNL]

Syty maluch

(Obrazek został usunięty z cytatu.)
~> http://www.knives.pl/forum/index.php/topic,83186.msg771989.html#msg771989

Bez pensety i długopisu, to już nie to samo...

[maba]

Odpowiedniego, "niebieskiego" wątku nie ma, więc:


~> http://forum.multitool.org/index.php/topic,83.msg459687.html#msg459687

[u99]

Są kraje, w których polityka Victorinoxa wobec miłośników tej marki wygląda tak :

źródło : http://forum.multitool.org/index.php/topic,25643.0.html

[albercik]

U nas smycz Victorinoxa jest... do kupienia

[u99]

U nas smycz Victorinoxa jest... do kupienia

Mnie się udało nawet kupić kłódeczę 

[ptr]

Mnie się udało nawet kupić kłódeczę 

Tez mam... Klodeczke... Bardzo ja lubie...

[mareecki]

Chcę kupić wictorinoxa swiss champa  .Warto?

[sztajmes]

Chcę kupić wictorinoxa swiss champa  .Warto?

Warto


sztajmes

[maba]

Nie warto. Już lepiej wziąć Spirita

[Lutz]

To flagowy model Victorinoxa wiec na pewno warto go mieć, choćby dla samego "miecia".

Ma wszystkie możliwe narzędzia, co czyni go dość grubym i dlatego moim zdaniem nie za bardzo nadaje się do codziennego noszenia.
Decyzja należy oczywiście do Ciebie.

[albercik]

Chcę kupić wictorinoxa swiss champa  .Warto?

Nie warto. Już lepiej wziąć Spirita

Zgadzam się z mabą w 100%. Jedyną zaletą Swisschampa jest niby niższa cena, ale po zakupie obowiązkowego przy tych gabarytach etui, wyrównuje się się niemal.
Waga obu narzędzi jast podobna a funkcjonalność Spirita większa no i wszystkie narzędzia są blokowane
 

[maba]

a funkcjonalność Spirita większa no i wszystkie narzędzia są blokowane

No i Spirit ma normalne kombinerki, a nie szczypczyki.

Nie wspominając już o tym, że zrobienie czegoś (szczególnie precyzyjnego) takim tłuściochem jak SCH jest ani wygodne, ani przyjemne. A, no i najpierw jeszcze trzeba znaleźć odpowiednie narzędzie

[mareecki]

Dzięki za radę.Spirit to jaki to jest konkretnie model wictorinoxa?

[tomerq]

Przykładowe dwa:

http://scyzoryki.net/pl,product,1234781,swisstool,spirit,3,0224,l.html
http://scyzoryki.net/pl,product,1234782,swisstool,spirit,3,0227,l.html

Warto zwrócić uwagę na to z jakim ostrzem (gładkie/ząbkowane) i jaką pochewką (skóra/materiał) jest dany model, i dobrać pod swoje upodobania.
Ogólnie mając do wyboru Swisschampa i Spirita, również wziąłbym tego drugiego 

[dziab]

Spirit jest świetny! Bierz z ząbkowanym ostrzem - i tak pewnie nosił jakiś nóż przy sobie
Ja nosiłem go przez miesiąc jak poprzedni lokator mieszkania, które wynajmuję zostawił go w szafce w kuchni Ale oddałem
A to jeszcze wersja z etui i korkociągiem i zestawem bitów była...
Moja ciemna strona żałowała tego szlachetnego czynu 

[ptr]

Moja ciemna strona żałowała tego szlachetnego czynu 

To Ci sie udalo!

Ale podejrzewam, ze gdyby w szafce zamiast spirita, byla walizka z milionem dolarow, toby Twoja jasna strona niewiele miala do gadania...

[mareecki]

Dzięki! Faktycznie macie rację.Muszę go dotknąć i zobaczyć i czuję że będzie to szybka decyzja

[dziab]

Walizki z milionem nikt by nie zapomniał 
Taki Spirit w sumie też takim drobiazgiem nie był
Zastanawiałem się jak można było zapomnieć o takim fajnym sprzęcie

Ale walizę - a raczej kasę, bo waliza pewnie jakieś nadajniki by miała - bym brał i szybko wyprał, gdzieś pieniądze

[Lutz]

Waga obu narzędzi jast podobna a funkcjonalność Spirita większa no i wszystkie narzędzia są blokowane
 

Nie wspominając już o tym, że zrobienie czegoś (szczególnie precyzyjnego) takim tłuściochem jak SCH jest ani wygodne, ani przyjemne.

Zgadza się w 100%. Spirit to narzędzie w pełni użytkowe i funkcjonalne, a SwissChamp to raczej model kolekcjonerski, nie bardzo nadający się do codziennego noszenia i używania (i w gruncie rzeczy chyba nie po to zaprojektowany).