Fajny scyzor, ale zdecydowanie za drogi
Ale mam pytanie co do okładzin. Jakie są w dotyku? Wyglądają na lekko miękkie i antypoślizgowe, ale tylko patrząc na zdjęcie nie jestem w stanie tego stwierdzić. I jaką mają grubość w najgrubszym miejscu?
Powiem nawet jest bardzo fajny

, ale jak pozna się cenę to już fajny jest zdecydowanie mniej.

Co prawda na ebayu można Mike'a H. kupić za 175$ z wliczoną wysyłką i gdyby tak analogicznie u nas kosztował np. 175zł (pomarzyć dobra rzecz

) to była by to właściwa cena za ten sprzęt. Niestety wszystkie Wengery są wyraźnie droższe od np. podobnych modeli Victorinox'a. Ech ta "polityka firmy".

Co do okładek to są one matowe i twarde, ergonomicznie wyprofilowane dzięki temu doskonale scyzoryk trzyma się w dłoni pomimo jego sporej grubości. Okładziny w najgrubszym miejscu, na środku od strony grzbietowej mają około 8mm grubości (jedna). Okładki wykonane są jak wyczytałem w necie z "drewna w połączeniu innych materiałów ekologicznych" i jak na moje oko jest to chyba pył drewniany spojony jakąś żywicą (epoksydem). W każdym bądź razie są miłe w dotyku i wyglądają solidnie.