Też bym sobie życzył mieć takiego wojaka z roku 1961

i wówczas zazdrościł bym chyba sam sobie:), niestety zaszło małe nieporozumienie ten na fotce to współczesny Soldier z biciem '05 na głowni, a więc raptem sześciolatek, pisząc '61 chodziło mi o sam typ szwajcarskiego scyzoryka dla wojska, który został wprowadzony właśnie w 1961 roku.
Tak jak "nowy" Soldier 111mm "wszedł do służby" w roku 2008 (zastępując Soldiera '61, Aloxa 93mm) i oficjalnie nazywa się Soldier 08, choć ten mój na zdjęciu powyżej jest z rocznika 2010, to tak gwoli ścisłości.

PS Masz rację New Ranger to już nie scyzoryk to raczej jest nóż składany.

Choć wagowo nie różnią się już aż tak bardzo jak wizualnie:
Wenger New Ranger 55 - 160,8g;
Victorinox Soldier 08/Trekker - 130,5g,
a więc raptem 30,3g różnicy to raczej chyba niewiele.
Warto też wziąć pod uwagę, że Wenger jest sporo, niemal dwukrotnie

droższy od analogicznego Vicka.

Hę? 
http://www.knives.pl/forum/index.php/topic,108435.msg937393.html#msg937393
maba możesz śmiało zmieniać nicka na Sherlock H.
