monochrome: dwie drogi

[Guldan]

tu i owdzie pokazywalem zdjecia zapowiadajace dwie przerobki monochromow. sa to teraz dwa zdecydowanie inne noze.

#1
klinga oryginalna, przeprofilowana i przeszlifowana na plaskim zeby wyciagnac rowna krawedz tnaca. rekojesc ma zupelnie inny profil niz oryginal. okladzina i klips z semitronu, backspacer stalowy (originalny, szlifowany i trawiony). kolek przerabiany (jak mi jednego wystszelilo spod szlifierki to 20 minut na ziemi gnoja szukalem...). klinga i czesc blokujaca trawione. kropki na rekojesci to glow (w ujecia warsztatowe wklejalem zdjecie jak swiecil).

#2
klinga dorabiana z damasteelu, wklesle szlify. okladzina i backspacer z g10, klips i czesc blokujaca czernione.

i razem:

[Jan]

O kurde...

[eddie]

ten damastowo-mydlany  genialny

[Piotr aka Cypis]

Fajny nosorożec z ... hmmm... "stonka stripes".
Ciężko się tą stal trawi ? Bo kontrast zadowalający uzyskałeś.

No i do tego ładne dłutko - w sumie doskonale widać, jak różne noże można uzyskać z tego malutkiego edc

[rotpin]

Drugi rewelacyjny

[mnicha]

ten damastowo-mydlany genialny

takie  one Guldanowate  - jeszcze noże, a jakby już prawie nienoże 

[oswald]

mydlany    tylko wolałbym inną klingę... czas chyba coś pomyśleć o własnym mono...

[Guldan]

Ciężko się tą stal trawi ? Bo kontrast zadowalający uzyskałeś.

ta na rekojesc gorzej od tej na klindze. klinge trawilem tak samo jak rekojesc i wyszla o wiele mniej kontrasotowo. z kolei w tym drugim jechalem w goracym chlorku zelazowym dlatego tak ladnie ciemno wyszlo. w pierwszym nie moglem tego zastosowac bo maskowanie nie bylo odporne na temperature.
poza tym nadzialem sie na cholernej ciekawostce. klinga pierwszego zostala przeszlifowana, zeszlifowane wszelkie napisy. a szlifowalem go duzo. i co? i przy trawieniu zaczelo przebijac sie logo steirer-eisen i n690. wprawdzie delikatnie ale mozna sie tego doszukac. jeszcze to n690 rozumiem bo tam szlifowalem recznie i mniej zebralem, ale na szlifie gdzie jezdzilem po tasmie?!?!

[Gurgul99]

Kochani, tu nie ma prawa paść ani jedno słowo krytyki, moim zdaniem - dzieła sztuki.
Powinna być specjalna emotka, duuuuuża kopara w dół żeby to dobrze opisać, wyszły świetnie Guldek G e n i a l n e !!!

[zakuty]

Guldan!  Guldan!  Guldan!  Guldan! 

[Konrad]

Trawienie na pierwszym jest dobre

[Jumbo]

Miodnie Ci to wyszło!

[kmicic]

jakby na tym mydlanym był jeszcze jakis lekki toxic to juz calkiem by byl miód  . tak troche "nudno" ta okladzina wygląda. jak nie guldanowa  . takie bedziesz robil jak bedziesz po 40, man !

[Guldan]

nie narzekaj, jest fajny musimy jeszcze druga rzecz dogadac.

[jarek_]

Ten mój, nie? No super fajnie wyszedł, zwłaszcza klips i trawienie mi się podobają
Ech, teraz tylko czekać do spotkania...

A w drugim bardzo fajny kontrast między okładzinami wyszedł, tylko klinga wydaje mi się trochę krótka (choć to może tylko złudzenie spowodowane ostatnim zdjęciem)

[pecado]

zdecydowanie ten z zadartym nochalem.
Klinga kojarzy mi się trochę z Rocklobsterem (nie - "jest identyczny", "jest podobny"; tak - "mam skojarzenie")

Świecące ciapki, "stonowany" toxic. Całkiem nowy nóż - przede wszystkim z charakteru, nie tylko z wyglądu.

Mydlany jakoś mnie nie poruszył, delikatnie rzecz ujmując

[Guldan]

juggi: da, ten twoj. twoj ma klinge klinge dluzsza o 2 mm.

a w tym mydlanym okladzina na swojej powierzchni jest wklesla (promien to ok 110 mm), nie wiem czy to zauwazono. moim zdaniem pasuje do plaskich i wkleslych powierzchni w calym nozu.

[mbieniek]

Kapitalne przeróbki... Choć w tym kontekście słowo "przeróbki" jako żywo sensu ni ma, bo to zupełnie nowe nożyki.
Oba genialne, ale ten świecący jakiś bardziej użytkowy chyba
Czapki z głów:)

m.

[łuki]

Oba są 

Ale jedynka troszkę bardziej do mnie mówi

[Jumbo]

Pół godziny temu macałem te nożyki. Wykonanie doskonałe, dopracowane i naprawdę nawet z moją złośliwością nie ma do czego się dowalić.

Ten czarny ni cholery nie przypomina tego czym był.