pierwszy test

[Guldan]

destrukcyjny, pewnie mnie zjecie ze nie bylo sensu go robic ale co mi tam, ja cos z niego wynioslem

noz jest taki:

to jest 5 mm NC6 hartowane przeze mnie. szlify wklesle (jechane 40stka, po hartowaniu przeszczotowane i wytrawione). okladziny z semitronu (piny zaklepywane). noz na poczatku testu golil:

[youtube=425,350]JvbdxfWno18[/youtube]

postanowilem przetestowac trzymanie ostrosci i podatnosc na wykruszenia i zlamania. test obejmowal: rabanie miekkiego drewna (sosna), rabanie twardego drewna (modrzew), przecinanie 1 mm blachy (mlotek do pomocy), przecinanie preta nierdzewnego 6 mm (statycznie w imadle), wyginanie wkreconego noza (w imadle). wczesniej przebijalem blache miedziana (1 mm) ale na czubku nie zrobilo to wrazenia. no to jedziemy z koksem:

na poczatek rabanie sosny:

[youtube=425,350]HWufIZ24kjU[/youtube]

niewiele w sumie popracowal, ale po takiej ilosci rabania noz nadal goli kudly. nie pojawily sie rzadne wyszczerbienia, krawedz sie nie zawijala. nastepnie poszedl w obroty modrzew (z gory sory za kadr, aparat mi sie zle ustawil):

[youtube=425,350]4QPxLbZTCNY[/youtube]

no i po tym tescie noz juz nie golil, choc pozostal ostry. wyszczerbien czy zawijanej krawedzi nadal brak. dalej testy czubka:

[youtube=425,350]yi3ktn1UNOU[/youtube]

czubek pekl dosc szybko. fakt ze do najwytrzymalszych nie nalezal (do tego przy wkleslym szlifie), no ale pekl. teraz spojzcie jaka byla ostrosc noza po powyzszych testach (mimo ze juz nie golil):

[youtube=425,350]7cIxLn1XC9M[/youtube]

no bylem z siebie dumny dalej poszedlem do warsztatu, gdzie dzialy sie juz mniej przyjemne rzeczy. na poczatek poszla blacha 1 mm:

[youtube=425,350]gqhQZ7GZLLk[/youtube]

mimo przerabania jej, na ostrzu pojawilo sie potezne wykruszenie. znaczy ze najpewniej mielibysmy cos podobnego gdyby w drewnie natrafic na gwozdz. dalej nierdzewny pret 6 mm i imadlo:

[youtube=425,350]T2F3ORKwiao[/youtube]

wgniecenie w precie jest malutkie, spodziewalem sie glebiej wejdzie. no i oczywiscie na krawedzi pojawilo sie wykruszenie. no i czas na ostatni test, w ktorym chcialem zobaczyc jak bardzo noz jest sprezysty. co sie okazalo to sami spojzcie:

[youtube=425,350]N5eSUUMeltg[/youtube]

noz jest minimalnie sprezysty. strzelil cholernie szybko. na dokladke jeszcze takie tam macro zlamanychy detali:

i teraz czas na wnioski: nie wiem ile w tym wszystkim odegraly wlasciwosci stali (NC6 jest twarda ale krucha, to fakt powrzechny) a ile moja nieumiejetnosc (podejzewam ze za slabo odpuscilem). przyznam ze jestem zaskoczony twardoscia, raczej spodziewalem sie ze to co zrobie bedzie zbyt miekkie niz zbyt twarde. bede musial wypracowac odpowiednia obrobke cieplna i bedzie cacy, niestety pare kling bedzie trzeba zniszczyc. ale teraz przynajmniej wiem co jest do poprawienia.
na FT pojdzie noz o takim samym ksztalcie tylko innych szlifach (nightmare). bedzie mial okladziny z czarnej mikarty. bedzie ladniej wykonczony, ale i tak bedziecie mogli robic z nim wszystko.

edzia: w blizej nieokreslonej przyszlosci zwloki noza zostana pukniete twardosciomierzem.

[yodyna]

Po co zes to uczynil? Ladny byl!!!

[Mario]

Bardzo ciekawe.
Choć troszkę go szkoda. Ładny był...
Dzieki za teścik.
Szacuneczek.

[Guldan]

yodyna: jak masz wali takie teskty to sobie przeczytaj jeszcze raz calosc w jakim celu ten noz przeszedl to co przeszedl.

noza moze i szkoda, ale nastepne noze wlasnie dzieki poswieceniu tego egzemplarza beda lepsze (mam taka nadzieje w kazdym razie).

[tlim]

Guldek przy ostatnim teście załóż choć rekawice następnym razem i jakeś brylki bo za którymś razem możesz nie przejść tego testu

Pozatym myśle że:
- test czubka był nie ten teges, bo nie było szans wyłupania drewna, myśle że bardzo wiele noży by mogło paść na tej próbie, która mi osobiście wydaje się że jest zbyt wysoko postawioną poprzeczką. Z tego co czytałem na zachodzie sprawdzają czubki inaczej, tz. test podłogowy, bierzesz po hartowaniu ostrze i upuszczasz z wysokości około 1m na beton czubkiem, jeśli czubek się zegnie to jest za miękki, jeśli pęknie to jest za twardy i za słaby(kruchy), jeśli przeżyje jest ok!

- na test czubka myśle że miało też znaczenie wykończenie - gradacja 40, czyli duże rysy i najprawdopodobniej na którejś rysie pękło

- na łamanie pewnie miał wpływ mały przekrój ostrza, bo sama NC6 nie jest aż tak krucha jak się uważa, kwestia obórbki cieplnej, poza tym myśle że fajnie by było zahartować samo ostrze, aby nóż na końcu się zgiłął a nie pękł = bezpieczniej

- używanie zamiast przecinaka, gilotyny pomijam

Ostatnio sam myślę dużo o testach i myśle że warto zainwestować w parę metrów liny konopnianej lub podobnej i ciachać ją na kawałeczki by mieć dość obiektywne dane co do trzymania ostrości.

[Mario]

/.../

Ostatnio sam myślę dużo o testach i myśle że warto zainwestować w parę metrów liny konopnianej lub podobnej i ciachać ją na kawałeczki by mieć dość obiektywne dane co do trzymania ostrości.

Podejrzewam że wielu bardzo by to ucieszyło.

[Jumbo]

Guldek, mówiąc krótko, hartowanie wyszło i pora na sprawdzenie jak wyszło w laboratorium.
Test fajny, chociaż tutaj za Tlimem uważam, iż trza w takim nożyku rąbnąć poler, by rysy zlikwidować, jako miejsca szczególnie podatne na wiadomo co.

Ogólnie to się bardzo cieszę i serdecznie Ci gratuluję!! 

[Guldan]

sluszne uwagi tlim. wykonczenie 40stka napewno mialo negatywny wplyw. a testy czubka w przyszlosci pewnie zmodyfikuje. w ogole testy jako takie przejda pewnie ewolucje, poniekad dzieki waszym uwagom. no jeszcze zostaje to pukanie.

tym nie mniej pierwsze koty za ploty i ja rowniez cholernie sie ciesze

[asu]

Guldan, gratulki, pełen jestem podziwu dla takiego podejścia, ładny nóż był... Co do samego testowania, to planujesz w tym nożu dla FT zrobić omawiane poprawki (głównie chodzi mi o zmodyfikowana obróbkę cieplna), czy nożyk będzie tak samo robiony jak ten? Jeszcze raz gratulacje.

[Guldan]

jestem glupia cipa i noz na FT hartowalem razem z tym tak wiec lezy i czeka na oprawe. bedziecie mogli go przetestowac sami i porownamy wnioski. zreszta, mozecie juz powoli myslec o wybieraniu testera.

[katz]

Guldek, jestem pod wrażeniem, to chyba pierwszy test przeprowadzony i opisany przez naszego nożoroba.

[kroko]

Zajdz do Szymona,poproś to napewno ci pokaże do jakiego kolorku on nagrzewa narzędziówkę,taki kurs zaoszczędzi Ci mase czasu,co innego czytać że ma być jasno czerwone a co innego widzieć.,a u niego są 3 piecyki w których stale sie coś grzeje,
w różnej temperaturce.

[Dexameth]

Szacunek 

[aambeeld]

Pokłony po same ziemie Guldan za  świetny teścik!!         

Pozwolę sobie zauważyć, że jest to niezła baza do porównania jakby ów test przeżyła głownia hartowana selektywnie - a myślę, że przeżyłaby lepiej! 

Przełom złomu jakiś taki cholernie ziarnisty wyszedł. Możesz zdradzić jak hartowałeś? Jak długo grzane i do jakiej temp? Naturalnie zdradzać niczego nie musisz - wszak poniosłeś obiektywną stratę aby hart ów sprawdzić.

[melonmelon]

1. zajrzyj do jasia, pilniki prawde powiedzą ci
2. nc6 odpuszcza się DOKŁADNIE w 175 st. C, wygrzewanie niżej czy wyżej jest gorsze
3. wieksze zdjęcie przełomu (pełna rozdzielczość proszona)
4. temp. i czas hartowania poproszę (w czym, jaka była temp. pieca, czas przebywania w piecu itd, itd)
bedzie

pozdro

[zakuty]

Szacunek, Guldanie. Jak widać, wykwalifikowanie zobowiązuje.
Przyszedł mi do głowy taki pomysł ,,racjonalizatorski". Może do łamania klingi dałoby się pożyczyć z jakiegoś zaprzyjaźnionego warsztatu samochodowego klucz dynamometryczny? Można by określić (choćby z grubsza) naprężenie niszczące

[melonmelon]

nooooo
pomysł zacny
jeśli przeliczymy powierzchnię, wstawimy do wzoru to możemy nawet otrzymać przyblizone rg, niestety niewiarygodne
aaaaaa, klucz dynamometryczny?? taki co się w nim nastawia moment dokręcania, czy taki co mierzy siłę dokręcania (a to jest chyba sprzęt do wzorcowania dynamometrów )

[Guldan]

melon: odnosnie twardosci to sprawdze na twardosciomierzu w instytucie. ufam mu bardziej niz pilnikom.

2. odpuszczanie bylo metoda na oko, mala dysza na palniku selektywnie, metoda Kruga ale chyba jednak za krotko robilem.
3. jak wytrzezwieje to sie postaram.
4. pi razy oko razy kij 20 minut 800-850 st C. ale jechalem organoleptycznie wiec nie do konca wiadomo (tym bardziej ze doswiadczenia nie mam).

aabeeld: klinga byla chlodzona selektynie (da sie dopatrzyc krawedzi chlodzenia) i odpuszczana palnikiem, w pewien sposob selektywnie (i najpewniej za krotko)! na reszte pytan masz odp wyzej. z gory uprzedzam ze ja na hartowaniu znam sie jak na prawie mandarynek w kazachstanie.

zakuty: dynamo zem oddal przy zeszlorocznym sprzataniu warsztatu. albo dwa lata temu nawet.

[yodyna]

yodyna: jak masz wali takie teskty to sobie przeczytaj jeszcze raz calosc w jakim celu ten noz przeszedl to co przeszedl.

noza moze i szkoda, ale nastepne noze wlasnie dzieki poswieceniu tego egzemplarza beda lepsze (mam taka nadzieje w kazdym razie).

Guldan Zapewniam Cie ze czytam bardzo dokladnie to co piszesz bo wiele zeczy mozna sie nauczyc.To ze poswieciles swoj wlasny noz na tak extremalne testy to wielki szacunek dla Ciebie Mi predzej serce by peklo dlatego pisalem ze szkoda 

[kooniu]

respekt Guldan za podejscie do warsztatu, za to ze chcesz wiedziec jak jest naprawde a nie "bo tak jest" - przy takim popdejsciu bedzie mozna miec gwarancje jaki nóz wychodzi z twoich rák . IMO juz ten byl niezly i wielu "normalnym" uzytkownikom móglby sluzyc wiele lat