informacja

[Guldan]

musze was poinformowac o przykrej rzeczy niestety, jaka bedzie znaczne ograniczenie mojego zaangazowania w knifemaking. nie przyjmuje juz zadnych zlecen i nie planuje przyjmowac do odwolania. koncze juz tylko te ktore mam zaczete. oczywiscie zabawy nie rzucam z tej prostej przyczyny ze bardzo ja lubie, bede wykonywal sporadycznie noze wlasnego projektu, mozliwe ze bede je sprzedawal lub rozdawal po znajomych.

przyczyna tej decyzji jest prosta: koncza sie radosne czasy wsparcia sponsorow, koncza sie finanse a knifemaking pochlania zbyt duze ilosci pieniedzy w stosunku do tego ile sie zwraca. nie dysponuje rowniez taka iloscia pieniedzy zeby przywalic mocno z kopyta - moze kiedys dojdzie do takiej inwestycji i moze sie to oplaci. aspiracje i marzenia na full time i swiatowa slawe musze niestety porzucic i zaczac myslec o czyms bardziej prozaicznym

[Pitt]

Znaczy... robotę jakąś zaczynasz?

[Guldan]

jak znajde to zaczne. jutro jade obadac jedna miejscowke, moze cos z tego wyjdzie.

[obol]

''sponsorzy'' ? no w wieku 20kilku lat chojnosc ''sponsorow'' niestety przygasa

a jesli chodzi o prace to pisz do Stridera i slij foty swoich nightmarow. Guldek uszy do gory - praca to nic strasznego, co najwyzej 8h przerwy dziennie w wiecznych wakacjach

[mgr_scout]

ja tam lubie przychodzić do pracy... tylko te 8 h czekania na wyjście

[Guldan]

przygasla juz rok temu, teraz nastapilo radykalne i niespodziewane wygasniecie. zobaczymy jak dam rade.

[obol]

zawsze mozesz do UK lub IRL wyjechac

[Guldan]

nieeeeeeeeeeeeeeeeee

[mgr_scout]

studia w szkocji

[wojtekn]

a gdzie sie podziali ci polcy knifemakerzy co to dyktuja ceny z kosmosu niczym nie uzasadnione?

[Krug]

a gdzie sie podziali ci polcy knifemakerzy co to dyktuja ceny z kosmosu niczym nie uzasadnione?

wyyyyyyjechali naaaaaa waaaaaaaaaaakacje!!!!

[Guldan]

jak wyprzedam kolekcje to na wakacje starczy, a moze i nawet cos zostanie na po wakacjach

nie wiem gdzie sie podziali ci knifemakerzy ale niech mi powiedza gdzie sa to tez tam pojde

[obol]

a ilu jest

a gdzie sie podziali ci polcy knifemakerzy co to dyktuja ceny z kosmosu niczym nie uzasadnione?

moze ich do wojska na wakacje wzieli ?

a poza tym to ilu jest makerow co sie uwaza za fulltime makerow, a ilu co sie uwaza tylko za hobbistow Podpowiem, ze ci drudzy, czy im sie to podoba czy nie to z samych nozy sie nie utrzymaja Trza sobie odpowiednio wczesniej z pewnych rzeczy zdac sprawe to mniej glowa boli od zderzenia z rzeczywistoscia

[Lubek]

Ech.... co za czasy nasz lekkoduch ( Jacuś) dorośleje...Szkoda. Mam nadzieję, że znajdziesz lekką i zajebiście dobrze płatną robotę. Trzymam kciuki.

[pecado]

Nie lamentuj dzidek. Popracujesz, odłożysz trochę kasy na sprzęt, będziesz miał środki na materiały (i możliwość ćwiczenia na nich), a z czasem dojdziesz do punktu, w którym będziesz mógł pryncypałowi wręczyć pożegnalny nóż - na pamiątkę
Trzymam kciuki i mocno wierzę, że Ci się uda

[killrathi]

w którym będziesz mógł pryncypałowi wręczyć pożegnalny nóż - na pamiątkę

ale do ręki a nie w plecy

a praca to nie taka straszna sprawa...
powodzenia życzę

[RNL]

Dobry chwyt marketingowy  Kto ma ostatniego Guldana?

[pecado]

Dobry chwyt marketingowy  Kto ma ostatniego Guldana?

Jeszcze nikt - ma jakieś do wykończenia

[Lubek]

Ostatniego Guldana (w sensie ostatniego przez niego zrobionego noża) to chyba nikt mieć nie będzie. Nikt mnie nie przekona, że Jacuś sobie może całkowicie nożoróbstwo odpuścić.

[u99]

Guldan wyślij CV do Kopromeda http://www.kopromed.com.pl/powst.html  Do Nowego Tomyśla nie masz aż tak daleko, poza tym możesz projektować w domu  . Trochę Twoich szalonych pomysłów dobrze by im zrobiło...