Tricolor.

[Misza]

4H13 - nierdzewka, 4mm, 55HRC
Rękojeść:
- 410 - nierdzewka,
- aluminium,
- blacha stalowa 1mm,
- merbau, jatoba, lapacho

[pecado]

Pierwsze wrażenie - pulpecik

Fachowych udzielą Ci inni fachowcy, z mojej strony tylko pytanie o rękojeść.
Ten kształt wynika z jakiegoś przekonania/przyzwyczajenia/"bo tak"?
Pokazujesz nam drugi nóż i są bardzo podobne, łącznie ze zmianą drewna przy głowni.

Klimatem podobny do prac Silurusa.
Ciekawy, leśny skrzat.

[simon]

A`te, nie chcialbym zaczynac lawiny ale - ZA NISKI SZLIF!!!
Nóz bardzo Ciekawy
Poczatek szlifu-to wciecie(nie mam głowy do  nazw) troche krzywe jest no i bym przesunal je troche bardziej w strone rekojesci, i nie wiem czy nie jest za duze.
No i jak na 4mm to nie wiem czy ten szlif nie jest za niski.Co prawda w nozach typu Helle taki niski szlif sie sprawdza.
Ogolnie sprawia wrazenie troche takiego ciezkawego, Wyzszy szlif dodal by mu troche nieco wiecej lekkosci.
Co do uzytecznosci mysle ze wypowiesz sie sam
Pozdrawiam

[yossar]

mnie się podoba; fajnie pooglądać prace kogoś kto nie uważa, że rękojeść to musi być koniecznie z mikarty i mieć równo rozłożone koniecznie 3 piny z obowiązkowym otworem dla przewleczena linki (taktyczno - leśnej); naprawdę rękojeść fajna - co prawda kawałek drewna najbliższy klindze wydaje się być nierówny, ale to może złudzenie

ostrze jak ostrze, osobiście uważam, że szlif za niski (jeśli nie pełny to mogłeś chociaż 3/4 strzelić)

a tak w ogóle to leśny jak cholera

[kali]

za niski szlif
za male ricasso albo za duzy choil
zbyt prosty ksztalt rekojesci, a przekombinowane laczenie materialow
jakos mi nie pasuje

[Misza]

(...) z mojej strony tylko pytanie o rękojeść.
Ten kształt wynika z jakiegoś przekonania/przyzwyczajenia/"bo tak"?
Pokazujesz nam drugi nóż i są bardzo podobne, łącznie ze zmianą drewna przy głowni.

Łączenie różnych gatunków drewna na rękojeści to taki mój wymysł.. Eksperyment, próba.
Dla mnie prostota kształtu w połączeniu z różnorodnościa materiałów rękojeści to nie przekombinowanie, tylko kontrast. Zamierzony efekt.

Wysokość szlifu to sprawa względna. Przy tak cienkim materiale (prosto z huty miał 4mm, po obróbce ma jakieś 3.5) ten się sprawdza. Mówię o funkcjonalności, niekoniecznie o wyglądzie. Poza tym ten sprzęt pochodzi z czasów gdy wszystkie moje szlify były za niskie.

Pozdrowienia

[simon]

a nie wyslizfuje sie z lapy? taki zwezajacy sie tyl i nieprofilowana rekojesc pod palce jakos najwygodniej nie wyglada. Mam wrazenie ze moze sie zlapy wyslizgiwac... tylko wrazenie ofkorz. a jak jest w rzeczywistosci?
pozdrawiam

[Guldan]

to moze ja cie pochwale... fajnie ze kombinujesz z czyms innym i mam na mysli rekojesci. w temacie noza z drewniana rekojescia przynajmniej starasz sie zrobic cos ciekawego, i to jest dobre

[Misza]

Nie wiem czy nie wyslizfuje sie z łapy. On do żadnych ciężkich prac nie jest i żadnego hardcore'owego testu bojowego nie przeszedł. To po prostu prezent, który najpewniej będzie leżał na półeczce i siękurzył...

[Guldan]

nie a'te, nie rozumiesz. on nie moze byc taki inny. zrob zwykly noz z pelnym plaskim z zwyklymi okladzinami z drewna (ale zadne takie mieszane kombinacje jak robisz). jedynie mozesz zaszalec z pinami mozaikowymi.

zrobisz taki noz i mozesz liczyc na 5 stron ochow i achow jaki to nie zrobiles fajny noz. pokombinujesz cos wlasnego to sie nie bedzie podobac. prosta, sprawdzona zaleznosc.

[Misza]

Guldan: doskonale wiem o czym mówisz. Znam to z budo.  . Chociaż nie wiem czy z tymi mosaicami można szaleć... lepiej 15 zwyklych nitow.  Zresztą ja sie nie znam. Chujowym knifemakerem jestem.

[Guldan]

no, wez stary co ty nam pokazujesz. wez sie schowaj i nie pokazuj...

[Misza]

ej, dobra, to sa sie ide zatłuc kapciem. Albo se zajebie tym gównem co wyprodukowałem 

[rybak]

Ja tu jakies dziwne klimaty czuje, ale z drugiej strony w sam raz na Wielka Sobote - Jezus nie zyje, ozyje dopiero jutro rano, nawet mszy nie ma...

Mam nadzieje, ze se jaja robicie (Guldan na pewno), albo jesli nie, to Wam najpozniej jutro rano przejdzie

Solidny kawal noza, z tego co na zdjeciach widac, mozna sadzic, ze przyzwoicie wykonany, a, ze komus sie nie podoba, to jego prawo.
Niech se sam zrobi taki, jak mu sie bedzie podobal.

[Guldan]

Albo se zajebie tym gównem co wyprodukowałem 

le, nie... nie warto... taki do dupy chwyt, jeszcze ci sie pewnie reka zeslizgnie albo co.

jak chcesz sie zabic to wez zrob NÓŻ (nie jakies tam gowno z fajna rekojesica). zrob noz tak jak mowilem: proste zwykle ostrze, prosta zwykla rekojesc. wtedy napewno bedzie max dobre i uzyteczne, i wtedy bedziesz mogl sie tym z czystym sumieniem zabic.

ale tym shitem co zrobiles? zapomnij, za niski szlif...

[wysz]

Jak rozwiązałes to śmiszne połaczenie tej blaszanej wkładki z drzewnem? I jak to to wyglada od góry? Tang wystaje czy schowany? Więcej fotków bys zapodał.
Do szlifu bym się nie przypierdzielał, bo tak naprawdę dopiero w cięciu można ocenić czy jego stosunek do wysokości i grubości całej klingi sprawdza się, czy też ni dudu. Jak ktoś juz ładnie zauwazył - w skandywawach się zazwyczaj sprawdza.

A Kaligula ma rację - abo za duży notch, abo choil za mały ci wyszedł.

Generalnie - podobuje mnie się.

[Guldan]

nie wysz! jestes w bledzie. musi byc pelen plaski... inaczej jest sie tym nie da ciac... no po prostu jest tepe, wiesz? to tak jak bys chcial ciac 10 mm plaskownikiem... no jak nie ma pelnego plaskiego to sie nie da.

ok, ide spac bo juz mi dzisiaj odpierdala.

[wysz]

idź idź

[Misza]

Z góry wygląda tak (wybaczcie jakość zdjęcia, na szybko robione):

Klejone żywicą epoksydową, w tylnej czesci taki wewnętrzny pin, coby sie lepiej trzymało (na obrazku w ramce, na czerwono) przechodzacy przez blaszke i trzymajacy ta lapaczową nakładke na miejscu.

[Lothian]

Ja myślę, że każdy ma prawo powiedzieć, co myśli. Na równi "ochy i achy", jak i "gówna i dupy". Ci, co patrzą z punktu widzenia użytkowości, widzą rzecz poprzez pryzmat własnych doświadczeń. Guldan patrzy z punktu "artysty" I chwała wszystkim za to, że się wogóle wypowiadają Zresztą autor, zamieszczając zdjęcie, liczył z pewnością na to. A, że czasem jest więcej słów krytycznych, a czasem pochwalnych, to już obrazuje gust wypowiadających się. Mnie osobiście, z punktu widzenia "użytkowości" nóż ten raczej by nie podszedł (po prostu - mam swoje preferencje co do użytkowości). Natomiast z punktu widzenia poszukiwań własnej indywidualności - podchodzi mi jak najbardziej. Pozdro. Loth.