Reklama

Navaja albacetena Gomez Albacete

Zaczęty przez Ypoznan, 01-10-2010, 14:18:20

Ypoznan

W imieniu Redakcji Knives.pl zapraszam do zapoznania się z tekstem autorstwa Ypoznan.

http://www.knives.pl/forum/index.php/topic,101055.0.html

Ponieważ "Ypoznan" w konwersacji brzmi tak jakoś bardzo oficjalnie, dopuszczam także: Januszku, Jasiu, Jachu i inne miłe określenia. ;)

http://www.navaja.pl/

Jorzwin

Dzięki za recke, ale nóż mi się niepodoba.

Za wszelkie błędy ortograficzne i inerpunkcyjne bardzo przepraszam ;)

Glaca

Bardzo miło się czytało - dzięki. A co do noża, IMO Navaja się albo kocha albo ma serdecznie gdzieś. Niestety mi osobiście egzemplarz recenzowany kojarzy się z jakimś bazarowcem



MAJSTER ===>

Ypoznan

Trudno mi polemizować bo coś w tym jest. :)
Każdy ma jakieś ulubione noże, do mnie na przykład nie przemawiają MadDogi, które kojarzą mi się z plastikowym badziewiem z grubsza ciosanym. To kwestia gustu i osobistych preferencji. ;)

Dziękuję za komentarze. :)

Ponieważ "Ypoznan" w konwersacji brzmi tak jakoś bardzo oficjalnie, dopuszczam także: Januszku, Jasiu, Jachu i inne miłe określenia. ;)

http://www.navaja.pl/

Jaranek

Cytat z recenzji: "Navaja ta jednocześnie pieści i przyciąga wzrok oraz wzbudza niepokój u obserwatora". He he - doskonale rozumiem. Dokładnie tak się czuje gdy oglądam swoją arabe carraca. Śmiertelne piękno - które może umknąc miłośnikom kolejnych wersji emersona. Pamiętacie film: ,,Moja droga Wendy"? Navaja to był pierwszy i jedyny jak dotąd nóż na widok którego pomyślałem: ja pier...., jeśli miałbym zginąć od ciosu nożem to właśnie do takiego!  Bez wątpienia jest coś w tych nożach.. Recenzja posiada wszystkie zalety ( i wady ) recenzji pisanej przez fascynata. Jak dla mnie bardzo fajna. Sam nóż wydawał mi się świetny dopóki nie spojrzałem na dane techniczne: długość głowni tylko 79 cm ! A ja kocham duże ostrza - pierwsze od góry zdjęcie wydaje się ukazywać navaję o znacznie dłuższej głowni.

p.s.  - ciekawe, że mimo zastrzeżeń dotyczących niedoróbek konkluzja recenzji jest przychylna dla omawianego nożyka. Swój egzemplarz navaji oceniam podobnie – coś co przyprawiło by mnie o delirkę w przypadku np. kershawa lub bm-ki oceniam bardziej jako ,,smaczek" a nie istotną wadę

pozdro

MADE IN HEAVEN INSPIRED IN HELL

Ypoznan

Tak, to mały nóż i ma to wpływ na użytkowość tej navaja. Ginie w dłoni.

Cytat: Jaranek

...
p.s.  - ciekawe, że mimo zastrzeżeń dotyczących niedoróbek konkluzja recenzji jest przychylna dla omawianego nożyka...

Nie mogło być inaczej, przynajmniej dla mnie. W końcu nie tylko o utylitaryzm i sterylność wykonania chodzi w tych nożach. :)
Ponieważ "Ypoznan" w konwersacji brzmi tak jakoś bardzo oficjalnie, dopuszczam także: Januszku, Jasiu, Jachu i inne miłe określenia. ;)

http://www.navaja.pl/

ptr

Hehe, prawie identyczna jak moja, tylko mniejsza - piekna! :heart: :)

Bardzo dobra recenzja Janusz, ciekawie sie czytalo.

Tylko jedna uwaga - niepotrzebnie sie tak tlumaczysz i usprawiedliwiasz z milosci do navajas. Ten, ktoremu sie one nie podobaja i tak tego nie zrozumie, a temu kto poznal sie na navajas nie musisz tego tlumaczyc :)

Dobrze zostalo to juz ujete wyzej - navajas kocha sie, albo nienawidzi. W kazdym razie nie da sie przejsc obok nich obojetnie.

Ja naleze do pierwszej grupy. :shades:

.

Ypoznan

Tłumaczenia były konieczne. :)
Staram się podchodzić do każdego noża obiektywnie i opisać jego wady i zalety (moim zdaniem oczywiście ;)), jeśli coś może zniekształcić mój punkt widzenia to powinno to być zaznaczone. ;)

Eee... z tą nienawiścią to bym nie przesadzał, odpowiedniejszym było by słowo "obojętność". ;)

Dziękuję za opinię. :)

Ponieważ "Ypoznan" w konwersacji brzmi tak jakoś bardzo oficjalnie, dopuszczam także: Januszku, Jasiu, Jachu i inne miłe określenia. ;)

http://www.navaja.pl/

RNL

Cytat: Jaranek w 01-10-2010, 22:37:25

Sam nóż wydawał mi się świetny dopóki nie spojrzałem na dane techniczne: długość głowni tylko 79 cm ! A ja kocham duże ostrza - pierwsze od góry zdjęcie wydaje się ukazywać navaję o znacznie dłuższej głowni.

nie przesadzajmy, Szczerbiec ma 82cm głowni ;)
recka fajna, nożyk też, ale wykonanie nie jest czymś nietypowym. W Portugalii widziałem parę wyrobów miejscowego rzemieślnika, nożownika, które były z fajnych materiałów, ale wykonanie było jakby ktoś to na ZPT robił w podstawówce. Chciałem nabyć nóż żeglarski, wielki potwór z 12cm ostrzem, projekt to niemal w 100% nóż bosmański Gerlacha, w oprawie z rogu. Jednak bp na złożonym marszpiklu mnie denerwował, bo można było sobie wnętrze dłoni przyskrzynić, używając noża do cięcia, że nie wspomnę o 2mm szparach pomiędzy rogiem a linersami, które wg sprzedawcy powinno się samemu wypełnić kalafonią (zastanawiałem się czy to nie jest celowy luz na "spuchnięcie" rogu na morzu, ale w końcu nie kupiłem, choć by pasował do swoich braci czerczili, BAK'ów itp.
,,Good luck, Mr. Gorsky"

Pozdrawiam wszystkich frustratów z pieczątką :*

SMF spam blocked by CleanTalk