Reklama

Wygięło mi Clippera

Zaczęty przez albi, 11-10-2010, 17:22:04

albi

Jak widać... Clipper jest z nierdzewki. Wydaję mi się, że wygiął się ścinając kawał cholernie twardego dębu. Jak nie na tym to nie wiem na czym miałby się wygiąć :/ Jest dlań jakiś ratunek? Wyginałem go w moim śmiesznym mini imadle, kładłem na płask i naparzałem młotkiem... Nic nie pomogło. Zamykałem go w imadle wkładając poziomo i się prostował. Po paru godzinach wyjąłem go i wracał do "stanu wygięcia". Co mam robić? Już ma parę drobniutkich śladów od młotka więc nie wiem :dead: Wydaję mi się, że nie jest w stanie, w którym mógłbym nim łatwo i przyjemnie strugać łyżki więc chyba da radę go naprostować bez sztuczek z hartowaniem. Ratujcie pany!


maba


arekm001

A próbował wkręcić w imadło ostrze i wyginać trzymając za rękojeść :question:
Dużo nie ryzykujesz...

Noże są fajne! I proce też!

Gumy do proc Thera Band Gold!
https://forum.knives.pl/index.php/topic,206177.msg2670531.html#msg2670531

albi

Cytat: arekm001 w 11-10-2010, 17:29:59

A próbował wkręcić w imadło ostrze i wyginać trzymając za rękojeść :question:
Dużo nie ryzykujesz...

No już tak próbowałem, ale nie wiem czy nie pójdzie jak porządnie wygnę :P I tak, widziałem destruction testa. To jest najlepsza metoda?
Co do zdjęcia. Może zrobię, ale jak narazie nie zanosi się na to żebym miał urządzenie które by na to pozwoliło.


arekm001

Nie wiem, czy strzeli. Ja bym próbował w taki sposób. :dodge:

Noże są fajne! I proce też!

Gumy do proc Thera Band Gold!
https://forum.knives.pl/index.php/topic,206177.msg2670531.html#msg2670531

Dziad z Lasu

Jedyna metoda odgięcia bez grzania, to przegięcie na drugą stronę. Stal sprężynuje i prostując tylko do równego poziomu nie naprostujesz.
Tylko musisz to robić na tyle delikatnie, żeby nie wygiąć w drugą stronę i nie złamać.
Ruletka. :)


LUCYFER

Tydzień bez browara i będzie nowy :D

Wzywam posłańców przeznaczenia! - niech uderzą z ponurym zachwytem w ofiarę, którą wybrałem. Milczący jest ten ptak, co żywi się mózgiem tego, co mnie prześladuje, a jego  agonia niech odbędzie się w skomleniu i bólu, i niech będzie to ostrzeżeniem dla tych, co mego jestestwa nienawidzą...

tom

dobry argument by kupic weglowke :P


Glaca

Cytat: ARMAGEDDON w 11-10-2010, 19:09:45

Tydzień bez browara i będzie nowy :D

Zależy ile kto pije  ;)


MAJSTER ===>

hejtyniety

Cytat: Glaca w 11-10-2010, 19:36:38

Zależy ile kto pije  ;)

No właśnie! dla prawdziwego faceta to godzinka w knajpie ;P

A tak na poważnie to wygięcie wału korbowego silnikach spalinowych likwiduje się przegięciem o 8-10 razy. Czyli jeżeli masz wygięte o 3mm to niwelujesz to przeginając o 3x8=24 mm. Nie wiem jakie to ma przeniesienie na noże (w sumie wyżej hartowana stal itp. ) ale info może się przydać :special:


harins

Nie wiem,czy to się uda...Ta Mora wydaje się być dość sztywna,ale z drugiej strony taki wygięty nóż niezbyt nadaje się do użytku.


tap

głownia w imadło, na rączkę rura metalowa lub grubsza z pcv (np. kanalizacyjna 50-tka) i prostujesz :)


cubix

Musiałby być wygięty o 45 stopni żeby nie nadawać się do użytku  :dodge: Jest aż tak źle ?

Proszę kontaktować się tylko i wyłącznie mailowo!

sztajmes

Jakies elementy sentymentalne wstrzymuja przed kupieniem nowego noza?
Nie ma takiej sily zeby wyrpostowac ten noz do poprzedniej pozycji.
Zawsze bedzie krzywy w ktoras strone

sztajmes

Coraz czesciej sie zastanawiam, kto pilnuje tych ktorzy pilnuja ?
Nic sie nie martw, jutro bedzie gorzej.

Jorzwin

Zrób to samo co robił jak się wygiął tylko w drugą stronę ;P

Za wszelkie błędy ortograficzne i inerpunkcyjne bardzo przepraszam ;)

tom

Cytat: harins w 11-10-2010, 20:27:17

Nie wiem,czy to się uda...Ta Mora wydaje się być dość sztywna,ale z drugiej strony taki wygięty nóż niezbyt nadaje się do użytku.

wrecz przeciwnie, byla juz mowa ze ten sandvik do najtwardszych nie nalezy

albi

#16
Cytat: cubix w 11-10-2010, 20:56:36

Musiałby być wygięty o 45 stopni żeby nie nadawać się do użytku  :dodge: Jest aż tak źle ?

Mówiłem "Wydaję mi się, że nie jest w stanie, w którym mógłbym nim łatwo i przyjemnie strugać łyżki", a noże do łyżek są OSTRO wygięte. Nie jest źle. Jest raczej znacznie lepiej. No, ale cóż brakowalo mi cierpliwości i włożyłem go blisko czubka, żeby się lepiej wyginał. No i czubek mam MNIEJ WIECEJ równo potem mam dalej wygięte przez jakieś 3 cm, a reszta jest prosto :rotfl: Nie jest naprawdę jakoś ostro wygięty. Mógłbym powiedzieć, że teraz dość słabo. Teraz przy najbardziej wygiętym miejscu odbiega od linii prostej jakieś 3mm, więc źle nie jest :D Argument, żeby kupić HultaFORCE albo V-techa, który powrócił niedawno do naszego pięknego kraju wprost od naszych żółtych braci.


Szabas

Albi, inox-Clippera na krasztesty. ;)
Hultafors GK i do boju. Tego będzie trudniej wygiąć. :D

Dylu dylu na winylu...

>El Solo Lobo<

albi

W FT chyba nie było jeszcze testu clippera :D


tap

dałbyś foto wygiętego noża to moze by się coś wymiśliło, a tak to tylko gdybanie....


SMF spam blocked by CleanTalk