Reklama

jak zahartować damast

Zaczęty przez pawlacz, 16-10-2010, 21:36:48

pawlacz

witam... dzis prawie skonczylem szlifowac dwa nozyki z damastu z tego watku
http://www.knives.pl/forum/index.php/topic,99270.0.html
chcialbym sie dowiedziec od osob, ktore siedza w damascie troszke wiecej niz ja (a sa to moje pierwsze damasty), jak poprawnie je zahartowac.... oba powstaly z pakietu pilnikowo-resorowego...i oba maja ok 112 wartsw... wiem ze podobne skladaki robil Kot,  i chyba Tlim.... mam nadzieje ze znawcy sie wypowiedza ... chcialbym uzyskac twardosc ok 58-60 hrc


Trollsky

hartuj w oleju rozgrzanym , barwa - ciemnopomarańczowy , odpuszczanie 2 godziny w 200 stopniach.

Pilnik to nc6 najprawdopodobniej wiec trzeba hartowac ten damast podobnie jak sie hartuje nc szóstke.

Ludzie wybaczą Ci wszystko, oprócz tego ze Ci coś wyszło.

androfag

Ja hartowałem około 850o, olej spożywczy, piekarnik 180-200o 1,5-2godz. i wychodziły zupełnie przyzwoicie  :D (jeśli nie liczyć pakistanów  :cry: )


pawlacz

dzieki wielkie...proby niebawem jak projekty na uczelnie skoncze :badass:... na razie bawie sie chlorkiem zelaza... i nie bardzo mi sie to podoba (malo widoczne i sie wzor zacier.... chyba kwas azotowy zakupie...


Nomad

Po hartowaniu wzór będzie lepiej widoczny.


AS skiper

dokładnie po hartowaiu bedzie worrek bardziej widoczny

poza tym 50hs i nc6 maja podobną temp hartowania

chyba ze to jakiś stary pilnik i jest z jakiejś narzedziowki np n9e, n12e??? czy czegoś podobnego
wtedy ok 780 st ale sprawdzić mozesz jesli ci został kawałek a jak nie i hartujesz w palenisku to i tak na oko wszystko robisz to stosuj sie do zalecen trolskiego


pawlacz

moze ktos mial podobny pilnik bo tego bylo sporo... takie z żółtą plastikowa raczka... a do testow nic nie zostalo... bo jak to dziadek uczyl ze nic nie powinno sie zmarnowac...mam zagwostke z tym hartowaniem... bo szkoda by bylo popsuc... ale chyba jeden sam zahartuje a drugi oddam do hartowni


androfag

Popsujesz jak włożysz do zimnej wody i popęka, a w oleju najwyżej nie uzyskasz odpowiedniej twardości. Tlim (?) mi kiedyś mówił żeby przed hartowaniem sprawdzić temperaturę przeciągając przed magnesem, jak nie przyciąga to do kąpieli (ale tylko rdzewne stale!)   :shy:
Wzorek uzyskasz trawiąc przez kilka-kilkanaście minut w chlorku, czyszcząc bardzo drobnym papierem ściernym lub cifem i powtarzając czynności aż do zadowalającego Cię skutku -mnie wychodziło po kilku razach, za każdym razem rysunek się pogłębiał.  :D


pawlacz

teraz trzeba tylko czas jakis miec na dalsze prace... mysle ze dopiero w nastepny weekend podzialam :badass:


AS skiper

woda odpada bo łatwiej peka - duzo łatwiej, na magnes to tez zalezy - troszke doswiadczenia potrzeba bo stal przestaje przyciagac magnes po przejsciu z temp 723stC (czy coś kolo tego) zatem poniżej temp hartowania

wiesz co skoro skułes pilnik z resorem, przyjmijmy ze to 50hs to jedz na pałe i przyjmij ze pilnikowa to nc6 i tak zahartuje Ci sie całosc tylko jesli jednak pilnik to stala n... to bedziesz mial troszke wieksze ziarno - jak to twoje pierwsze proby, to zalecenia trolskiego sa jak najbardziej na miejscu

tylko pamietaj by przed hartowaniem znormalizowac blanki jakies 760st przez 2 godzinki to nie powinny sie wyginac i ziarenko mniejsze


pawlacz

dzis zahartowalem nozyk... wszystko ladnie pieknie... tylko zastanawiam sie czy musze odpuscic w piekarniku....na razie sprawdzalem nozem o twardosci ok 56 hrs i czubkiem nie jestem w stanie zarysowac, rysik z koncowka widiowa jest juz w stanie lekko zarysowac, pilnik befany lekko bierze, szlif bede robil na zero no i nozyki nie sa specjalnie duze.


AS skiper

jesli hartowałes selektywnie to nie koniecznie ale jak cały nz hartnąłes to lepiej odpuść i to jak najszybciej

w ksiazkach  podaja ze nc6 jak sie hartuje i zostawia bez odpuszczania to pojawiaa sie mikro pekniecie od napreżen wewnetrzynych i predzej czy pozniej noż ci peknie

te stale hartuja sie wysoko wiec po samym hartowaniu mozesz mieć 60+
odpuscisz w 220 to bedziesz miał ok 57-59 i ttak wystarczajaco


pawlacz

a jak z piekarnika wyciagne to do wody co by szybko ostyglo czy zostawic w piekarniku


Bródkes

Cytat: pawlacz w 13-11-2010, 00:07:05

a jak z piekarnika wyciagne to do wody co by szybko ostyglo czy zostawic w piekarniku

Zostawiasz, niech ostygnie razem z piekarnikiem  ;)

SMF spam blocked by CleanTalk