Master Cutlery nóż Survival (MT-306) - test.

[YFRYT]

Nóż ten wybrałem jako tanią alternatywę dla maczety, która zawsze podróżuje ze mną w samochodzie, potrzebowałem czegoś co można nosić poziomo na pasku i nie będzie zajmowało w ten sposób szerokości chodnika. (A że sam do małych nie należę i w czapce to nawet trochę ponad 200cm posiadam więc na szerokości pleców mieści się idealnie).

Z założenia miał on pełnić rolę podobną do maczety więc cięcie gałęzi, rąbanie drobnych pieńków i inne niezbyt wdzięczne funkcje. Nie zamierzałem również szczególnie o niego dbać więc nie planowałem kupna drogiego noża tylko kawałka stali która się łatwo nie złamie i nie zardzewieje.
O kupnie przesądziły: ciekawy kształt głowni, pochwa z tworzywa z możliwością mocowania w w/w sposób, odpowiednia długość oraz CENA.

Trochę danych
Grubość ostrza   4 mm
Materiał głowni   440C
Materiał rękojeści   Kraton
Długość całkowita   300 mm
Długość ostrza   170 mm
Pochwa   Tworzywo sztuczne
Waga:   342 g

Więc od począ....pochwy

Materiał to jakieś tworzywo sztuczne, dość twarde i szorstkie . Między dwiema częściami widoczne małe przerwy ale tylko na dole pochwy na długości około 4 cm.
Spasowanie "chińskie" ale nóż porusza się w pochwie tylko o kilka milimetrów i siedzi w niej pewnie - mimo, iż wzięta do ręki nie daje poczucia solidności!
Blokowanie noża poprzez zaciśnięcie plastiku na wystających częściach rękojeści (co amerykanie nazywają chyba oporowym/tarciowym ) Dołączone przelotowe mocowanie do paska, przykręcane za pomocą 4 śrub i podkładek w jednej z 4 pozycji na każdej ze stron = 8 pozycji) Otwór na pasek dość duży ale umieszczony poziomo na plecach nie skacze nadmiernie.

Chwyt...lub jego brak

Rękojeść to dwie okładziny (full tang) z tworzywa (podobno Kraton) o delikatnym teksturowaniu i dość śliskie jeśli trzymamy je mokrą dłonią. Mimo, iż wydaje się, że rękojeść jest płaska - moją dużą dłoń wypełnia solidnie i w pracach typu rąbanie sprawdzała się dobrze (lecz nie bardzo dobrze). Na górnym krancu przy ostrzu karbowanie metalu i okładzin - nieagresywne ale wspomaga kciuk. Mocny chwyt poprawia stabilność lecz nie niweluje całkowicie braku czegoś na kształt G10.

Ostrze...i to jakie

To jest aspekt tego noża, który najbardziej mnie zaskoczył (za 92zł) - dodam, że używałem już wielu noży tej wielkości i większych (maczety, kukri itp.). Kształt głowni był jednym z powodów dla, których go kupiłem (na zdjęciu w sieci wyglądał co najmniej intrygująco). Liczyłem się z tym, że stal będzie marnej jakości i nie wiele się pomyliłem - ostrzenie wstępne na 60 letniej osełce do kosy poprawiło trochę symetrię KT i zmniejszyło odrobinę kąty, które na początku przypominały siekierę. Pojawiło się też parę rys na ostrzu z racji mojej niedbałości przy ostrzeniu (sposób na kosę, Ci, którzy kosy ostrzyli wiedzą ). Szlif prosty lub lekko wklęsły, poprowadzony do 4/5 wysokości, widoczna recurva i brzuszek na początku - nie wiem do jakiego typu ostrza go zakwalifikować - może drop point/kukri. Szlif zaczyna się jakieś 2 cm od końca rękojeści (brak choila)

Pierwsza próba - słonecznik o grubości 4 cm, częściowo zdrewniały. Hmmm, trzy uderzenia, trzy równiutkie części spadają na ziemię. Potem gałęzie jakiegoś krzaka z ogrodu, ok. 2cm - niewielka siła, duża szybkość uderzenia pod kątem - odcinam bez problemy 5 cm kawałki - ślad po cieciu równy. ----- Ten kształt ostrza to świetny slasher

Test na drewnie, polana sosnowe, leżakowane, 30 co średnicy -- uderzenia odłupują duże kawałki drewna, cięcia równe, ostrze rozkłada siłę uderzenia dzięki czemu nie czuć zbyt dużego odbicia na rękojeści.
Wyłamywanie fragmentów drewna - bez problemu i uszczerbku dla czubka. (grubość szczytu głowni przy czubku około 2mm - akurat zaginęła mi miarka- dopisze potem)

Rzucanie (pewnie ktoś zapyta po co takim nożem?....bo chciałem)

Ciężko mi wyczuć odpowiednie ułożenie więc nóż często trafia różnymi częściami w drewno (dębina) - okładziny ani ostrze nie mają żadnych widocznych śladów po niecelnych rzutach - celne z odległości 2m wbijają ostrze na około 2 cm.

Podsumowanie.

Nóż ma ciekawy i funkcjonalny kształt klingi, który świetnie sprawdza się w cięciu średniej grubości drewna jak i rąbaniu,
okładziny rękojeści mocowane na słabe śruby z dziwnym krzyżakiem po obu stronach - będą do wymiany
(podejrzewam, że w jednej już zwinąłem gwint dokręcając śrubę przy kontroli po rzutach - nie było luzu, chciałem tylko sprawdzić jak daleko się dokręcają).
Pewny chwyt (przy większej wilgotności) wymaga mocnego zaciśnięcia dłoni na rękojeści.
Pochwa mimo słabych materiałów jak na razie sprawdza się dobrze, nóż nie wysuwa się sam podczas ruchu.
Stal, z której jest zrobiony jest dość miękka - sprężysta, ostrzy się stosunkowo łatwo (właśnie zmieniam profil po 25 stopni na stronę) lecz nie trzyma długo ostrości --- nie chciałem żeby goliła, nie do tego go używam. Mimo krytycznego stosunku do niej po kupnie uważam, że z tą sprężystością i łatwością ostrzenia to dobra stal do noża tej wielkości za niecałe 100 zł.
Ogólnie jestem z niego zadowolony. Zakładałem, że będzie zastępstwem przy pasku dla większego kawałka metalu i jako taki sprawdza się dobrze
- przerobiłbym przelotkę na pasek ale wydaje mi się, ze rozstaw otworów może pasować do dużego tek-locka - trzeba sprawdzić.
Najbardziej podoba mi się kształt ostrza. Uwzględniając cenę i związane z tym materiały użyte do jego wykonania ---
--- Jeśli nie masz miejsca na maczetę lub lubisz mieć przy sobie dodatkowy, duży nóż - to za niecałe 100zł jest to dobry wybór.

[graf]

Nie wierzę że to jest 440c
Ale poza tym nóż mi sie zawsze podobał. Fajna agresywana linia ostrza i rękojeść wyglądając ana wygodną.

[elkrakerso]

No proszę 6 postów i recka - więcej nam takich użytkowników trza
Dzięki za tekst.
PS: założę się że to 8Cr17MoV czy jak jej tam, a nie 440C jak pisze producent.

[YFRYT]

Zapewne to taki chwyt reklamowy z tą stalą ale nie mam czym sprawdzić więc podaje dane od producenta 

No proszę 6 postów i recka - więcej nam takich użytkowników trza
Dzięki za tekst.
PS: założę się że to 8Cr17MoV czy jak jej tam, a nie 440C jak pisze producent.

Dziękuję 

[Dyferencjał]

Nóż mi się nie podoba ale za to recka całkiem prosta i przyjemna w odbiorze. Napisz jeszcze (tu lub na pw) jak sprawuje się ten meteor widoczny na ostatnim zdjęciu.

[YFRYT]

Nóż mi się nie podoba ale za to recka całkiem prosta i przyjemna w odbiorze. Napisz jeszcze (tu lub na pw) jak sprawuje się ten meteor widoczny na ostatnim zdjęciu.

Jak będzie chwilka to go konkretniej opiszę - kupiłem go kilka lat temu w góry bo miałem dość ryzykowania "pożyczek" troczonych do plecaka noży - to nie jest full tang ale całkiem całkiem

[MASSakra]

Przyjemnie się czytało. A nóż ma zajebistą linie ostrza.

[trumfel]

Dzięki za szybką recenzję

[YFRYT]

No problem, jutro postaram się coś o Meteorze napisać bo byli ciekawi forumowicze

[drazel]

fajno. szybko. dzięki

[obol]

dzieki za fajna recke. Milo sie oglada tak fajna linie ostrza lecz serce boli, ze nie zostala wykonana z lepszej stali/w lepszy sposob. Sadzac po agresywnej linii, falszywce itp. mozna uznac ten kozik za ''fightera''.

fajna recka, ale kilka bledow sie wkradlo
np. co oznacza:

''Mocny chwyt poprawia stabilność lecz nie niweluje całkowicie braku czegoś na kształt G10.''  ? Mieszasz profil rekojesci z materialem z jakiego zostala wykonana i platasz z faktura wykonczenia okladzin  Mozna wziasc zwyklą ''gume'', nadac rekojesci ''ergonomiczny'' ksztalt i dolozyc jakies fakturowanie, aby otrzymac super gripa... Mozna wziasc g10, wypolerowac 2mm plaskie klepki na polysk i otrzymac kupe... 

Na moje oko to poszli tu ta sama droga co CRKT Companion: plaska rekojesc (latwe przenoszenie) z byle czego (koszty) dostosowana do ''szybkiej'' akcji 

[jaq]

miło się czytało - chłopie - oby więcej recek. Bierz się za meteora...

[Dziad z Lasu]

Kiedyś chciałem go kupić, ale mi odradzono bo "MC to zło". Jak widać nie taki diabeł straszny. Może jeszcze kiedyś się na niego skuszę.

[YFRYT]

dzieki za fajna recke. Milo sie oglada tak fajna linie ostrza lecz serce boli, ze nie zostala wykonana z lepszej stali/w lepszy sposob. Sadzac po agresywnej linii, falszywce itp. mozna uznac ten kozik za ''fightera''.

fajna recka, ale kilka bledow sie wkradlo
np. co oznacza:

''Mocny chwyt poprawia stabilność lecz nie niweluje całkowicie braku czegoś na kształt G10.''  ? Mieszasz profil rekojesci z materialem z jakiego zostala wykonana i platasz z faktura wykonczenia okladzin  Mozna wziasc zwyklą ''gume'', nadac rekojesci ''ergonomiczny'' ksztalt i dolozyc jakies fakturowanie, aby otrzymac super gripa... Mozna wziasc g10, wypolerowac 2mm plaskie klepki na polysk i otrzymac kupe... 

Na moje oko to poszli tu ta sama droga co CRKT Companion: plaska rekojesc (latwe przenoszenie) z byle czego (koszty) dostosowana do ''szybkiej'' akcji 

Niby fakt ale np. w moim Cyclonie jest aluminium robione na modłę Kershaw i trzyma się świetnie (to a propos braku różnicy w materiale i całkowitej wyższości tekstury i kształtu), a G10 ma taką "sprężystość", że łatwiej się osiąga zamierzony efekt niż z tym "Kratonem" - moim zdaniem kształt i teksturę można by poprawić ale wystarczyłoby inny materiał zastosować i efekt też byłby zadowalający

[Jaranek]

Fajna , rzeczowa recenzja. Dzieki.

[allmadey]

Kiedyś już ten nóż widziałem, poszukałem i znalazłem to:
http://www.knives.pl/forum/index.php/topic,18380.msg18380.html#msg18380
Chińczyki zmieniają brandy jak rękawiczki