Reklama

ostrzenie kwasowki

Zaczęty przez bestsiwy, 31-10-2010, 11:45:40

bestsiwy

szlag mnie trafia. robie nozyk na prezent dla znajomego. z kwasowki coby go szlag nie trafil z rdzewieniem jak mnie z ostrzeniem. bo jest akurat wedkarzem i o rdzewnosc chodzi a innej stali pod reka nie mialem. probowalem ostrzenia juz chyba wszystkim: szlifierka, kamieniami, ostrzalka do nozy kuchennych. nie idzie go naostrzyc. caly czas ostrze jest jakby wyszczerbione i tepe! nie chce nawet kartki papieru przeciac. dla porownania z tego samego arkusza blach wykonalem sobie multitool http://www.knives.pl/forum/index.php/topic,101708.0.html i on tnie jak gilotyna. przeczytalem chyba juz wszystkie artykuly o ostrzeniu na forum, moze stracilem wprawe?


Rybulek

a diamentowymi ostrzałkami Pan próbował??


bestsiwy

nie ma pan diamentowych ostrzalek bo nie byly potrzebne. zawsze radzilem sobie kaminiem i to bardzo dobrze.


PiotrB.

Do kwasowki wlasnie diamentowki, najlepiej 200-300, a potem 1000.

To bedzie chyba, nastepne moje nowe hobby

bestsiwy

podziekowac kolegom. widacznie ta ostrosc na multitoolu to chyba wypadek przy pracy :)


Szony

A jaką szlifierką Pan próbował, kątową, czy stołową? Ja proponuję taśmową (o ile ma Pan do takiej dostęp), przy odrobinie wprawy wyjdzie ładny, równy szlif.

P.S. Jak już wszyscy się na "Pan" uparli, to nie będę gorszy ;P


melonmelon

odwieś kwasówkę na scianę, niech ładnie wyglada
zlew też można naostrzyć, ale czy bedzie czymał ostrość?
zrób z czegoś co zahartować mozna, coby jeszcze po hartowaniu twarde było

pozdro

Nie ma mnie, w Łodzi siedzę.
Zapraszam na blog o obróbce cieplnej http://blog.melontools.com/obrobka_cieplna/

kluczyki robię, gitarki, mogę skrzypce

DORADZTWO W ZAGADNIENIACH OBRÓBKI CIEPLNEJ STALI I NIE TYLKO

Rybulek