mamut kilka pytan

pawlacz · 05-11-2010, 20:12:38

witam... mam mozliwosc zakupienia albo zeba mamuta albo kla (nie wiem czy nie bedzie to samo w tym wypadku)... srednica ok 12 cm, dlugi na ok 35 cm... na razie go nie widzialem... byla tylko rozmowa telefoniczna... jest tez bardzo porowaty (podobnie jak pumeks)...facet wykopal go na budowie... nie wiem ile moze za to chciec (on sam tez nie wie ile by chcial) wiec chcialbym was sie zapytac ile taka przyjemnosc kosztuje... i jak z nim postepowac po ewentualnym zakupieniu

Danock · 05-11-2010, 20:23:06

Siedem lat i trzy miesiące
A tak na poważnie to:
http://www.rp.pl/artykul/163441,318543.html

pawlacz · 05-11-2010, 20:42:41

ok ale widze ze kilka osob na forum uzywa tych materialow wiec zastanawiam sie jak to jest dokladnie z tym naszym prawem...

karud · 05-11-2010, 21:23:16

Jak jest bardzo porowaty to bez stabilizacji i tak nic nie zrobisz...

pawlacz · 05-11-2010, 21:45:07

stabilizacje jestem w stanie przeprowadzic... to nie problem...

piotrbati · 06-11-2010, 20:39:22

używane tu posiadają chyba certyfikaty CITES
chyba że się mylę i łatwowierny jestem

paproch · 06-11-2010, 21:21:56

Cytat: piotrbati w 06-11-2010, 20:39:22
używane tu posiadają chyba certyfikaty CITES
chyba że się mylę i łatwowierny jestem

Mamut z CITESem

Pokim · 06-11-2010, 21:25:02

Na kość mamucią na razie nie jest potrzebny CITES na całym świecie. A pozyskanie z wykopaliska to już zupełnie co innego.

pawlacz · 06-11-2010, 22:46:44

lubie te nasze polskie prawo... jeszcze troche i bedzie tak ze jak znajde prehistoryczny wlos to tez bede musial go oddac

simon · 07-11-2010, 08:09:03

a to nie jest tak, że jak znalazłeś to musisz 'oddać'? ale jak już kupujesz od tego co znalazł to nie ma problemu?

Danock · 07-11-2010, 21:30:23

Cytat: simon w 07-11-2010, 08:09:03
a to nie jest tak, że jak znalazłeś to musisz 'oddać'? ale jak już kupujesz od tego co znalazł to nie ma problemu?

A jak kupisz przedmiot pochodzący z przestępstwa to nie ma problemu?
Przynajmniej handel zabytkami archeologicznymi w necie jest obecnie dość dobrze monitorowany.

Co do prawa, to warto spojrzeć na linki pod artykułem, ale przytoczę:

Ustawa z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody

Art. 122.
1. Kto dokona odkrycia kopalnych szczątków roślin lub zwierząt, jest obowiązany
powiadomić o tym niezwłocznie regionalnego dyrektora ochrony środowiska, a
jeżeli nie jest to możliwe – właściwego wójta, burmistrza albo prezydenta miasta.
2. Wójt, burmistrz albo prezydent miasta jest obowiązany przekazać niezwłocznie
regionalnemu dyrektorowi ochrony środowiska zawiadomienie, o którym mowa
w ust. 1.
3. Jeżeli regionalny dyrektor ochrony środowiska ustali, że odkryte kopalne szczątki
roślin lub zwierząt są cenne dla nauki, przekazuje je do muzeum lub placówki
naukowej.

Art. 131.
Kto:
(...)
11) nie powiadamia regionalnego dyrektora ochrony środowiska lub wójta,
burmistrza albo prezydenta miasta o odkryciu kopalnych szczątków roślin
lub zwierząt,
(...)
– podlega karze aresztu albo grzywny.

http://isip.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20040920880

Ustawa z dnia 23 lipca 2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami

Art. 3.
Użyte w ustawie określenia oznaczają:
1) zabytek - nieruchomość lub rzecz ruchomą, ich części lub zespoły, będące
dziełem człowieka lub związane z jego działalnością i stanowiące świadectwo
minionej epoki bądź zdarzenia, których zachowanie leży w interesie
społecznym ze względu na posiadaną wartość historyczną, artystyczną lub
naukową;

Art. 32.
1. Kto, w trakcie prowadzenia robót budowlanych lub ziemnych, odkrył przedmiot,
co do którego istnieje przypuszczenie, iż jest on zabytkiem, jest obowiązany:
1) wstrzymać wszelkie roboty mogące uszkodzić lub zniszczyć odkryty
przedmiot;
2) zabezpieczyć, przy użyciu dostępnych środków, ten przedmiot i miejsce jego
odkrycia;
3) niezwłocznie zawiadomić o tym właściwego wojewódzkiego konserwatora
zabytków, a jeśli nie jest to możliwe, właściwego wójta (burmistrza, prezydenta
miasta).

Art. 110.
1. Kto będąc właścicielem lub posiadaczem zabytku nie zabezpieczył go w należyty
sposób przed uszkodzeniem, zniszczeniem, zaginięciem lub kradzieżą, podlega
karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

http://isip.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20031621568

RNL · 07-11-2010, 22:46:53

Martwe prawo jak te skamieliny Całe zasoby wapiennych skał na ziemi to "kopalne szczątki zwierząt"- jak mieszkacie w Jurze to się strzeżcie! Kolejny idiotyzm.

Kubek · 07-11-2010, 23:12:07

W okolicach Kazimierza nad Wisłą przejdź się na spacer, ale weź ze sobą gruby kajecik i długi ołówek, cobyś miał gdzie notować, w którym miejscu i jakie skamieliny znalazłeś.
Stracisz na tym cały dzionek, bo tam muszelek, skorupiaków, liści paprocianych i inszych, najdziesz bez liku.
Poczem do wójta się zaudasz, coby temu oświeconemu mężowi wyonaczyć, ż skarb narodowy na jego jurysdykcyji naszłeś.
Ow mąż zaś oświecony wyśle Waszmości do wszystkich diabłów, cobyś mu jego jaśnie oświeconej dupy nie zawracał.

RNL · 07-11-2010, 23:13:27

Juści

Nomad · 08-11-2010, 09:23:27

Zaiście zajebiście powiedziane Panie

Danock · 08-11-2010, 20:56:49

Cytat: RNL w 07-11-2010, 22:46:53
Martwe prawo jak te skamieliny Całe zasoby wapiennych skał na ziemi to "kopalne szczątki zwierząt"- jak mieszkacie w Jurze to się strzeżcie! Kolejny idiotyzm.

I nie jest to jedyny przykład martwego prawa.

Cytat: pawlacz w 05-11-2010, 20:42:41
ok ale widze ze kilka osob na forum uzywa tych materialow wiec zastanawiam sie jak to jest dokladnie z tym naszym prawem...

Kolega pytał o prawo więc przytoczyłem jedynie na zaistniałą okoliczność przepis, jak ustawodawca uczynił.

Cytat: Kubek w 07-11-2010, 23:12:07
(...) weź ze sobą gruby kajecik i długi ołówek, cobyś miał gdzie notować, w którym miejscu i jakie skamieliny znalazłeś.
(...)
Poczem do wójta się zaudasz, coby temu oświeconemu mężowi wyonaczyć, ż skarb narodowy na jego jurysdykcyji naszłeś.
Ow mąż zaś oświecony wyśle Waszmości do wszystkich diabłów, cobyś mu jego jaśnie oświeconej dupy nie zawracał.

Jeśli to skierowane do mnie, to proponuje zakup kajeciku do notowania złotych myśli.

Nie mam pojęcia jak takie znalezisko może wpłynąć na stan wiedzy dotyczący tego wymarłego gatunku, jego populacji na danym terenie itp. Po prostu nie znam się na tym, może koleżeństwo wie?. Specjalizuję się w innego rodzaju starożytnościach; powiem tylko, że czasem bardziej od samego "fantu" ważny jest jego kontekst.

Miewałem też kontakty z wójtami, zwykle nie wysyłają do stu diabłów .
Całe szczęście, nie jest to forum o mamutach...

petrus · 09-11-2010, 11:34:13

W EU jak na razie CITES na mamuta nie obowiązuje, a Kolega mogłeś onego ciosa kupić na Giełdzie Gemmologicznej i H..J komuś do tego.
Jeśli bardzo zwietrzały, ja raczej bym sobie odpuścił, lub jeśli cenowo atrakcyjny to można potraktować go jako poligon doświadczalny

pawlacz · 11-11-2010, 20:18:42

no i lipa.... nie weim jak mozna pomylic mamuta z krowa .... dzis ogladalem znalezisko i na bank nie byl to mamut tylko cos ala bawol... trzymalem w dloniach kawalek czachy z 40 cm rogiem.... fakt faktem zwietrzaly ale moze cos by jeszcze z tego wyszlo (nie mam pojecia ile to mialo lat, ale lezalo na glebokosci 2,5 metra)... nie kupilem tego bo klient napalil sie na mamuta i tyle... facet dal mi kawalek co sie kiedys odlupal na przeszlifowanie.... ma to ladny braqzowy kolorek ( no i oczywiscie sporo n iewielkich dziurek.. )... jesli ktos jest zainteresowany kupnem to moge fotki tego szlify zrobic... nie wiem tylko czy nie bedzie pusty w srodku