Reklama

[FT] Benchmade 760BK tytan, CPM-M4

Zaczęty przez peterskin, 21-11-2010, 19:02:30

peterskin

UWAGA: Tekst jest publikowany zgodnie z ustaleniami, nóż i tekst należą do Funduszu Testerów i podlegają decyzjom jego członków.

Benchmade 760BK tytan, CPM-M4

Długość złożonego: 127,25mm
Długość ostrza: 100,60mm
Materiał rękojeści: Tytan
Materiał ostrza: stal SPM-M4,
Grubość ostrza: 3,90mm
Pokrycie ostrza: BK1
Linersy: brak
Rodzaj blokady: monolock (framelock)
Klips: stalowy tip down, nieprzekladalny

Pierwsze wrażenia:
Ładnie wykonany, dość masywny, piękny nóż

Wrażenia drugie:
Po wyjęciu z pudełka nóż był nieco tępy, co mocno mnie zniechęciło. Ostrze tanto budzi sporo zastrzeżeń u ludzi nastawionych tak jak ja na użytkowość.

Fundusz Testerów zakupił i dostarczył mi do testów nowego Luma. Co prawda zawsze myślałem, że moim pierwszym Lumem będzie Chinese Folder od Spyderco ale topowy model Benchmade to łakomy kąsek dla maniaka.

Od kiedy pojawiły się informacje o tym nożu wydawał się ładny i przemyślany. Tytan, nowa super stal i Bob Lum – czy można chcieć więcej? Ano można chcieć maksymalnej użytkowości. Kiedy człowiek bierze do ręki drogi nóż z tytanową rękojeścią i framelockiem porównanie do jednego tylko modelu może wchodzić w grę. Co prawda nie ma tu niebieskiego kołka bo całe ostrze jest czarne ale to właśnie Sebenza zawsze będzie synonimem topowego EDC.

Zacząłem od pocięcia papierów i czego tylko wpadło w ręce. Nieco przytępione ostrze nie zachowywało się najlepiej. Odnoszę wrażenie, że brak mu agresywności S30V. Co prawda nowa cudowna stal ma trzymać ostrze o wiele dłużej ale co mi z tego skoro przytępiona tnie słabo.
Wyciągnąłem diamenty z Lidla bo nie chciało mi się rozkładać Triangle'a. Ostrze bez większego oporu dało się doprowadzić do zadowalającego stanu. Materiał, choć odporny na ścieranie dobrze poddaje się kształtowaniu na osełce i pozwala się doskonale wyprowadzić. Nie przeprowadziłem testów cięcia czy wbijania na twardych (jak metal) powierzchniach a jedynie testowałem nóż w normalnych warunkach dało się odczuć, że M4 zachowuje się bardzo dobrze, niewiele tracąc na wartościach użytkowych nawet po kontakcie z suchym i dość twardym drewnem.


Co bardzo ciekawe, moje wrażenie topowości 760-tki zostało przytłumione już po kilku chwilach zabawy w klikanie. Otóż dostałem nóż słabo spasowany i z za słabo skręconą śrubą osi. Spowodowało to, że nóż zaczął klekotać już po kilku chwilach zabawy. Hmm, to raczej nie powinno się zdarzyć sprzęcie, którego SRP wynosi 270 USD. Pobiegłem do samochodu po małego torxa i dokręciłem śrubę. Lepiej, ale jest za ciasno, gorzej bo klekocze, lepiej, gorzej, całkiem dobrze. Niestety musiałem pilnować później naciągu bo śruba osi, mimo nałożonego kleju ma tendencję do luzowania się. Mam Benchmade w podobnej klasie i muszę powiedzieć, że 760 mnie negatywnie zaskoczył. Z jednej strony nie za bardzo jest co reklamować bo niby jest w porządku a z drugiej poczułem niesmak.

Nie ma co rozpisywać się na temat testów cięcia. Wszystko poszło bardzo dobrze. Nie można mieć do tego noża żadnych zastrzeżeń poza małym ,,ale". Jak często zdarza się wam wyciągnąć nóż aby pokroić sobie jakieś jedzonko? Mnie dość często, szczególnie w pracy.
Jak się okazało, pokrojenie piersi kurczaka i usuniecie niepożądanych części to tym nożem kłopot. Wszytko przez dwie różne krawędzie tnące i zdecydowanie niezbyt płynne przejście między nimi. Zamiast krojenia lepiej byłoby tym nożem wszystko gilotynować. To idzie doskonale. Po kilku chwilach wiedziałem, dlaczego ludzie psioczą na tanto i dlaczego, jak tylko pokazał się Lum, to Tom Krein go przeszlifował na brzuszek :).

Kształt ostrza  BM760 to niestety tanto. W efekcie doskonale się wbija, ma wytrzymały czubek i nie nadaje się do normalnych prac kuchennych. Natomiast jako przyboczny mordercy sprawdzi się znakomicie. Przeprowadziłem kilka prób wbijania i trzeba przyznać, że żaden materiał mu się nie oprze. Coś w tym kształcie jednak jest.

Co do wbijania nie można zapomnieć o jednej rzeczy. Tym jak pewnie się nóż trzyma i czy blokada nie zrobi żadnej niespodzianki. Pomimo braku jakiegokolwiek teksturowania rękojeść z tytanu trzyma się dość wygodnie i pewnie. Mam co prawda niewielkie zastrzeżenia co do samego kształtu okładzin ale może to tylko moje wymysły. Otóż rękojeść zaprojektowano tak, aby blokada był łatwo dostępna dla naszego kciuka i to na dość dużej jej długości. W efekcie tego okładzina bez blokady jest nieco węższa od tej z blokadą a ta uwiera w palce przy mocnym chwycie. Według mnie okładziny powinny być symetryczne o odpowiednich pocięciach, umożliwiających dostęp do listka blokady.

Bliższe oględziny konstrukcji blokady ujawniły coś dziwnego. Ostrze zaprojektowano tak, że jest na nim około 6,5mm miejsca na styk z listkiem blokady. Ten natomiast ma szerokość około 7mm. Niby wszystko jest jak trzeba. Jednak blokada zachodzi na ostrze na długości około 3mm zatem elementy te jakby mijają się z celem. Według mnie będzie to powodowało, szybsze zużycie tytanowej blokady niż można by normalnie uzyskać.

Miłym natomiast zaskoczeniem jest fakt, że mamy tu przemyślany stop-pin. W przekroju ma on kształt wielokąta a nie koła i powoduje, że otwarte ostrze opiera się na nim stosunkowo dużą powierzchnią i części nie będą się tak łatwo ,,uklepywały".

Tak więc z jednej strony mamy element wydłużający żywotność w postaci stop-pina a  z drugiej potencjalnie łatwo ścierającą się blokadę.

Niestety tendencję do powstawania luzu na blokadzie potwierdziły testy w imadle. Symulowałem w ten sposób silne i zmieniające się naprężenia na listku blokady. Jest ona (przynajmniej w nowym nożu) godna zaufania bowiem testy obciążenia statycznego i dynamicznego jak też spinwhacking nie doprowadziły do zamknięcia się noża. Jedyne co uzyskano (niestety) to pojawienie się luzów na blokadzie. Winię za to zbyt małą powierzchnię kontaktu z ostrzem. Co prawda większość luzu udało się usunąć skręcając mocniej śrubę osi ale jednak luz jest wyczuwalny.

Blokada jest pewna. Działa doskonale i raczej nie zawiedzie. Co bardzo ciekawe po próbie oczyszczenia i pokręceniu śrubą osi oraz wielu dodatkowych kliknięciach listek blokady znowu się ułożył i luz stał się prawie niewyczuwalny Za to odkręciła się znowu śruba  i trzeba ją będzie skleić. Niestety wczoraj zostawiłem torxa w bagażniku i mam grzechotkę. W Polsce nóż ten kosztuje około 900PLN. Szkoda, ze w tej cenie nie dostaje się kleju do gwintów.

Podsumowując, jestem nieco zawiedziony. Najlepsze materiały, Benchmade blue class i wszystko to nie daje nożowego szczęścia. Ze mną chyba jest coś nie tak.
Co by nie mówić BM 760BK na EDC raczej się nie nadaje a na półce nikt poza znawcą nie doceni super stali. Co z nim zrobić, pozostawiam obecnym i przyszłym właścicielom. Może ktoś z pewną ręką i dużą dozą umiejętności przerobi tanto na drop pointa a wtedy będzie pełnia szczęścia.

Plusy:
-doskonały i piękny w swej prostocie projekt
-zastosowane materiały

Minusy:
-jakość
-coś podejrzanego w blokadzie
-tanto
-tanto
-tanto


Mario

dzieki za recke.
troche zawiodlem sie na nozu


cubix

Luzy w Benchmade ?? Nieemożliweee :P Fajny tekst, ale narzekanie na to tanto mnie trochę dziwi... Toż tego tanto tu prawie nie ma :) Szkoda, że nie opisałeś w czym Ci konkretnie przeszkadzało.

Proszę kontaktować się tylko i wyłącznie mailowo!

peterskin

Przy tanto głównym mankamentem jest brak "brzuszka", który mocno wyszedł przy... krojeniu kurczaka ;)


mariaczi

Bm to Bm musi się rozkręcać chyba że masz podróbkę :rotfl: Bardzo fajny tekst i też to powiem: zajebiaszczy ale tanto.

EDC: MT UT ZBP, LM Arc, Wedge XT, GWG 2000

maba

Jeszcze tak nisko klips..

I to wszystko za 270USD? Nooo.. dupę urywa, ale ze śmiechu ;)


amper

Macałem na zlocie.
W punktach i zgodnie z własnym widzimisię:
- rękojeść jakoś nieproporcjonalnie długa w stosunku do klingi
- po zapadnięciu frejma, pozostała cześć okładki wpija się w paluch
- kołek - fe
- klips beznadziejnie wysoko
- odległość na linii: początek kt - jak najbliższy uchwyt, mierzona w kilometrach. Bez sensu  :I

Generalnie wywarł na mnie wrażenie nie do końca przemyślanego  :/

A tanto samo w sobie - lubię ;)

KAI: FAQ | Recenzje

Nie ma mnie i nie wiem kiedy wrócę...

kali

Długaśna rękojeść bez profilowania, nie wiedziałem w którym miejscu to chwycić. Takie dziwne wrażenie na mnie zrobił. Widzę, że nie jestem sam :)

There are no tactical knives, only tactical minds
FP

sawim

Yes, yes, yes w końcu jakiś test  :D W dodatku fajny ... Co do "tanto" zgadzam się - kupka, ale coż, mówi się trudno. Odkręcające się śrubki? Tu sie nie zgadzam, jeśli nie są podklejone np. niebieskim Loctite, to się odkręcają, normalka. Dzięki za recke  :D

"Cofnij do tyłu..."

peterskin

Cytat: sawim w 21-11-2010, 22:42:03

Odkręcające się śrubki? Tu sie nie zgadzam, jeśli nie są podklejone np. niebieskim Loctite, to się odkręcają, normalka.

Ale nie w nożu wyjętym prosto z pudełka. Kapnąłem na odchodne kropelkę kleju do gwintów ale nie jestem pewien czy trzyma.

rot

Macałem na zlocie. Bardzo płynnie i lekko się otwierał. Teraz wiem, że maił po prostu luźną śrubę osi :D
A poważnie - mi się podoba, ale do używania faktycznie jest taki se.
I dzięks za teścik ;)


amper

Co wy chcecie od tego tanto?
Klinga jak każda inna -> tnie, przebija, kanapki smaruje ;)

KAI: FAQ | Recenzje

Nie ma mnie i nie wiem kiedy wrócę...

Freeze

Teraz już tak płynnie nie otwiera się. Ale i nie sprawia wrażenia luźnego. Coś za coś (widocznie w tym nożu nie da sie tego pogodzić). U mnie raczej noszony niż używany. Klips za nisko (nie osłabia to wygody noszenia, ale sam nóż dośc rzuca sie w oczy "elektoratu"). Do strugania kijków zacznie wygodniejszy np. tenek. Ale po tanto nie spodziewałem się fajerwerków. Klips dośc mocno wpija się w dłoń przy silnym (siłowym) struganiu. Do kuchni go nie brałem. Ciął jeden karton (średnio, ale poradził sobie). Blokada ładnie brzmi (dośc grupy frame  ;>).

Wnioski - nadal wypatruję wersji Spyderco...      

The skyline was beautiful on fire / all twisted metal stretching upwards / everything washed in a thin orange haze
I said: "kiss me, you're beautiful - these are truly the last days"

apss

w moim 760 nie bylo problemow ze sruba a otwieral sie lekko, teraz mam Blackwater 16600SBT ktory jest pierwowzorem 760 i tez otwiera sie leciutko, byc moze taktyczne przeznaczenie noza (w wersji blackwater) spowodowalo taki a nie inna projekt/profil rekojesci ?  bo faktycznie jest troszke za duza do wygodnego trzymania (moze projektowana do wygodnego operowania np. w rekawiczkach  ?) za to naciecia thumb ramp sa w idealnym miejsu i wygodne.

Blackwater ma inny klips (na plus) choc nie blokuje lista frame przed odgieciem, nie ma dziur w rekojesci (na plus), ma inna stal - 154CM (ta stal w wykonaniu BM bardzo lubie, wole od S30V), i ma klasyczny okragly stop pin ;)

srednio nadaje sie na EDC moim zdaniem - przez szlif, grubosc klingi, choc tanto akurat mu pasuje ;)

foty tymczasowo z netu - moze jutro zamienie ;)

daj mi bussiaka na dobranoc ;)

sprzedam  noze

apss

i jeszcze taka ciekawostke znalazlem - porownanie Blackwatera (2 wersje - jedna prototypowa z innym szlifem)  z 760 :

daj mi bussiaka na dobranoc ;)

sprzedam  noze

ordo

Po kolei:

-sprawy porządkowe

W ciągu 7 dni roboczych od zakończenia testów wyniki przedstawiane są w dziale "No-bullshit" forum knives.pl na prawach wyłączności.

Skoro już taki zapis jest, to może jakiś silnoręki przeniesie do NB, co?
Nie, żeby to dramatycznie ułatwić miało życie, ale w TYM akurat dziale jeszcze tekstów o nożach nie było :dodge:
Się trzymajmy chociaż tego regulaminu skoro jest...

-recenzja
Mało zwyczajnie.
Nowy wyjebolit na rynku, i co? Nie ma co rozpisywać się na temat testów cięcia. To ja idę kupić Morę ;)
Do tego 4 mm grubości - aż się prosi...
No i ta, no - najpewniejsza blokada - tytanowy frame i w ogóle.
BTW Ja chyba za młody jestem, żeby mi się każdy nóż z framem z tytanu z Sebenzą kojarzył :special:

-nóż
Na żywo nie robi wrażenia jakie sugerowałyby suche liczby (na zlocie macałem - szkoda, że wysłałem już M21, to bym zrobił jakiś obrazek porównawczy). Szału bez - jak dostanę nóż od logana, to może się pobawię trochę.
Inna sprawa, że frame'a nie lubię, a jednostronny kołek to IMO jakieś złośliwe okaleczenie.
To byłby świetny nóż, gdyby - od razu miał klingę taką jak po wizycie u Kreina - zamiast tytanu dać stalowe linery i G10, no i korzystając z tego, że jest uczciwa stal, a nie lanserski tytan - machnąć AXIS-a :D
Czyli w moich oczach do ideału mu niewiele brakuje :P
WTEDY to by był nóż, którego mógłbym chcieć.

Reality has a well known liberal bias

Freeze

kilka słabych fotek:

z emką:

z rukusem:

z Matką i moim odkryciem tego roku : M1

The skyline was beautiful on fire / all twisted metal stretching upwards / everything washed in a thin orange haze
I said: "kiss me, you're beautiful - these are truly the last days"

ordo

Mnie uderzyło, że klingi wydaje się być jakoś mało w porównaniu do eMki, czy 710. Spodziewałem się bardziej klimatów ZT.

Reality has a well known liberal bias

ordo

Wrażenie pierwsze:
Taa... Ten nóż jest w zasadzie zbiorem tego, czego nie lubię.

Gładka, metalowa rękojeść:
Ale chwyt pewny dzięki kształtowi rękojeści - długa podobnie do 710, a miejsca do chwycenia więcej i da się złapać wygodnie bliżej początku kt - plus.
Na dworze (na polu?) zimno. Rękojeść w pierwszej chwili też zimna. Kurr... "Zima jest, to musi być zimno".
Z drugiej strony foldery to się po kieszeniach nosi, czyli wszystko jedno. Nie wszystko jedno, że za ten magiczny tytan sobie liczą ekstra.
Wolałbym aluminium jak w Presidio. A bardziej G10. A najbardziej nie dopłacać (gdybym był kupującym) za ten luksus.
Dziurki? No dziury, po prostu dziury.
Jednostronny kołek - zło.
Da się lewą fliknąć, a przy odrobinie akrobatyki też i otworzyć. Ale lepiej fliknąć.
Nieprzekładalny klips - zło strike two.
EDCował to go i tak nie będę, bo bym osiwiał zanim bym go wyjął i otworzył, więc wrażeń z noszenia raczej nie będzie.
Frame-lock.
Nie lubię. Nic mi po tym, że to najmocniejsza blokada w nożach składanych (jak mówią chłopy pod sklepem). To jak powiedzieć, że syfilis jest najlepszą z chorób wenerycznych. Musi być robiony pod preferowaną rękę, co jest złem samo w sobie i nie daje mi w sumie nic ciekawego w zamian.
No i prawy. Praworęczny to sobie dociska listek, to i moc blokady czuje. Ja, lewą, to sobie mogę go najwyżej odgiąć lekko przy chwytaniu.
Poza tym - klinga lata jak kurwie noga. To grzechotka, a nie nóż. Heloł... Jeszcze nie miałem noża, za żadne pieniądze, którym by się tak zachowywał.
Plus za to, że frame się lekko odgina (kto był na Zlocie, to pewnie kojarzy noże, do których potrzeba Vicka do podważenia frame'a...) i wygodnie (przy Volcie skóra złaziła z palca).
Klinga:
Tanto akurat lubię. Ale tradycyjne...
Bardzo mi się podoba wysunięta rampa, tak bym chciał w 710. Jeszcze raz - chwyt długi i wygodny.
No, fałszywka jeszcze jest ok.
Wysokość szlifu? Może być. W Volcie było fajniej, ale tu też jest ok.
Szlifu nie kumam. Żeby chociaż to geometryczne tanto było faktycznie geometryczne, ostre, agresywne.
A tymczasem mamy dwa brzuszki. Ni w kij, ni w oko.
Dwa razy więcej roboty zamiast ułatwienia przez ostrzenie płaskiego.
Na przejściu szlifów już nabrał ciekawego wyglądu.
Powędrował na diament 400, potem na DC4.
Wbijanie w drewno ok, cięcie grubej skóry ok, cięcie kartek ok.
Szlif jest najważniejszy. Nie tnie przez to zbyt lekko. Przy "mini-rąbaniu" nie wbija się za głęboko.
Żeby coś powiedzieć o trzymaniu ostrości to bym go musiał potrzymać dłużej sporo (D2 to na moja potrzeby aż nadto), raczej nie mam teraz czasu na produkowanie konfetti z kartonów.
Ot - naostrzyłem bez jakiś specjalnych zabiegów i tnie. Jak tnie - jak widać tzn. jaki szlif ma. Jakąkolwiek magię stali, którą miałbym poczuć od pierwszego użycia skutecznie zabija powłoka i geometria wespół z moim lenistwem wzbraniającym się przed cięciem tektury przez pół nocy albo smyraniem noża na pasku z pastą polerską.

Nie rozumiem tego noża prawie całkiem. Bo nad kształtem rękojeści, to faktycznie Lum usiadł i pomyślał.
Nawet stal mnie nie interesuje, bo podana w takiej formie jest dla mnie kompletnie bezużyteczna.

Reality has a well known liberal bias

apss

no to jeszcze dla pelnego obrazu dorzuce fotki customow Luma :

daj mi bussiaka na dobranoc ;)

sprzedam  noze

SMF spam blocked by CleanTalk