Żegnamy Jumbo i Testrala

Reklama

skóra tapicerska na przekładki - nadaje się?

Zaczęty przez AdamsKi, 11-01-2011, 20:52:33

AdamsKi

hieloł

mam spory zapas skóry tapicerskiej grubość ok 1mm, jedna czarna licowana jednostronnie, druga brązowa bez lica-po obu stronach meszek ma...z tym że ta brązowa jest trochę rozciągliwa...
czy coś takiego nadaje się na przekładki?
zastanawiałem się żeby kilka warstw posklejać poxipolem i dać to między jakieś dwie deseczki i zacisnąć obejmami,a potem użyć jako przekładki na takiej samej zasadzie jak krążki skóry...

ale czy to zda egzamin? nie będzie się rozwarstwiać?

– Na moim sihillu–warknął Zoltan, obnażając miecz–wyryte jest starodawnymi krasnoludzkimi runami prastare krasnoludzkie zaklęcie.
– Więc to są te słynne tajne runy krasnoludów? Co głosi ten napis?
– ,,Na pohybel skurwysynom!"

wojtekn

sprasowane miedzy tangiem a glowica nei bedzie ie rozwarstwiac nawet bez kleju
jednak przy takiej cienkiej to sie nawycinasz tych krazkow az cie szlag trafi

NIE ROBIE NOZY NA ZAMÓWIENIE
koń roboczy nie musi być uwalony gównem po samą grzywę, żeby był roboczy[pecado]
Cytat: Dagorn w 10-05-2006, 08:55:16
Nie każdy chce żeby jego wiedza (i niektóre kruczki podnoszące jakość i estetykę) wyszła, że tak napiszę - na jaw!

AdamsKi

myślę że na próbę zrobię kilka takich krążków, skleję, i zobaczę jak to będzie się obrabiało, bo tak się zastanawiam czy nie będzie toto miękkie i czy podczas szlifowania nie będzie się "mazało"
no i przede wszystkim sprawdzę jak bardzo ta skóra się ściśnie, bo trochę miękka to ona jest...

a ktoś w ogóle próbował już z taką skórą?

– Na moim sihillu–warknął Zoltan, obnażając miecz–wyryte jest starodawnymi krasnoludzkimi runami prastare krasnoludzkie zaklęcie.
– Więc to są te słynne tajne runy krasnoludów? Co głosi ten napis?
– ,,Na pohybel skurwysynom!"

Pele76

Zrób skórzaną micartę, bo to mniej więcej tak będzie wyglądać po sprasowaniu... obrabiał będziesz klej, nie skórę raczej.

Najpiękniejszym uczuciem, jakie możemy przeżyć,
jest odczucie tajemnicy. To ono jest źródłem autentycznej
sztuki, prawdziwej nauki. Ten kto nigdy nie odczuł tej emocji,
kto tego nigdy nie spróbował, jest jak umarły. Jego oczy są zamknięte.

  Albert Einstein



8,5/19

Krug

wykorzystuj na przekładki pomiędzy metalowymi przekładkami w hiden tangach. jak przejdzie epoksydem obrabia się spoko. nie przegrzewać za mocno podczas szlifowania lubi się skurczyć taka cieńka od temperatury.

Krug-Noże.

Nie odpowiadam na PW? Pisz Pan: krugknivesmalpagmailcom
Na pohybel odchodom bolszewickich odchodów!
***** *******. :)
Śmiesznie jak jebacy popierają jebanych. :)
TRZYNASTU SPARTAN ŻYJE! WOT CHUJNIA.

AdamsKi

właśnie do hiden tanga chciałem to użyć, ale z metalowymi przekładkami trochę się boję potem szlifować bo dość mocno i szybko się nagrzewają, raz za długo przytrzymałem tarczę i trochę chyba klej mi spaliło, niewprawny jeszcze jestem  :cry:  i nie wiem jak wtedy ta skórka się zachowa, żeby właśnie jej nie pokurczyło...
myślałem też żeby może poprzekładać tą skórkę z fibrą, może też by fajny efekt dało...

a jak właściwie zrobić taką mikartę ze skóry? zalać żywicą i ścisnąć ile wlezie?

– Na moim sihillu–warknął Zoltan, obnażając miecz–wyryte jest starodawnymi krasnoludzkimi runami prastare krasnoludzkie zaklęcie.
– Więc to są te słynne tajne runy krasnoludów? Co głosi ten napis?
– ,,Na pohybel skurwysynom!"

Pele76

Jak malo wprawny to spróbuj z czymś łatwiejszym.
Grubszej skóry można kupić całą masę, a takich skrawków jak na przekładki to i za free można gdzieniegdzie wyłapać.

Z tą skórzaną micartą to żartowałem... nie wiem czy jest sens i czy da to jakiś zadowalający efekt wizualny.

Najpiękniejszym uczuciem, jakie możemy przeżyć,
jest odczucie tajemnicy. To ono jest źródłem autentycznej
sztuki, prawdziwej nauki. Ten kto nigdy nie odczuł tej emocji,
kto tego nigdy nie spróbował, jest jak umarły. Jego oczy są zamknięte.

  Albert Einstein



8,5/19

wojtec84

Cytat: Pele76 w 11-01-2011, 22:41:03

[...]

Z tą skórzaną micartą to żartowałem... nie wiem czy jest sens i czy da to jakiś zadowalający efekt wizualny.

To wcale nie jest takie głupie, jakby wziąć różnokolorową skórę i odpowiednio pokombinować ;) tylko musi mocno nasiąknąć żywicą żeby się nie "farfocliło"  :P
"Czasem, spotykasz na swojej drodze osobę, której nie należy wkurwiać." W.K. GT

AdamsKi

w pierwszej chwili wziąłem to na poważnie i zdążyłem przeczytać wątek Kruga z mikartą z gaci ;) ale fakt skóra epoksydem mogłaby nie przesiąknąć za dobrze ;)

co do przekładek to wiem że można skóry kupić ile tylko potrzeba ale mając już coś w szafie dobrze by było i to jakoś wykorzystać a nie żeby leżało i tylko miejsce zajmowało :) trzeba tylko pomysłu, więc najszybciej to widzę jako przekładka w hidentangu, mam akuratnie dwa blanku od Karuda więc się zobaczy :)

– Na moim sihillu–warknął Zoltan, obnażając miecz–wyryte jest starodawnymi krasnoludzkimi runami prastare krasnoludzkie zaklęcie.
– Więc to są te słynne tajne runy krasnoludów? Co głosi ten napis?
– ,,Na pohybel skurwysynom!"

Pitt

Ja takiej cieniutkiej skórki licowanej używałem jako przekładki w full tangu.Wpierw skórę mocno nasączyłem super glue a potem przykleiłem do drewna. Po wyschnięciu - epoxydem do stali. Od wakacji do dziś bez komplikacji.

Uwaga - nieogarniam paczkomatów, wysyłam tylko DPD

Pele76

Cytat: wojtec84 w 11-01-2011, 22:52:51

To wcale nie jest takie głupie, jakby wziąć różnokolorową skórę i odpowiednio pokombinować ;) tylko musi mocno nasiąknąć żywicą żeby się nie "farfocliło"  :P

Nasiąknąć powinna spoko, szczególnie jakby się jej lico zdarło... W sumie ja to bym z chęcią obadał jak to wygląda.
Jak dobrze się ją nasączy, dobrze sprasuje to nie powinno być problemu z farfocleniem, bo jeśli się gacie, worki po kawie i papier nie szmaci przy dobrze zrobionej micarcie, to skóra też nie powinna sprawiać problemu. Tylko tak jak pisałem, nie iem czy jest sens, bo jak ma wyglądać jak jakaś łatwiejsza do zrobienia lub kupienia i tylko z nazwy będzie "skórzana"... ale dla lubiących experymenty jak znalazł.
Walnąć jakąś czarną z jakąś jaskrawą (czerwoną np) skórą na zmianę pokleić i sruuu w prasę.

Nie wiem tylko jak ma się sprawa rozpuszczania kolorów na skórze przez żywicę.

Najpiękniejszym uczuciem, jakie możemy przeżyć,
jest odczucie tajemnicy. To ono jest źródłem autentycznej
sztuki, prawdziwej nauki. Ten kto nigdy nie odczuł tej emocji,
kto tego nigdy nie spróbował, jest jak umarły. Jego oczy są zamknięte.

  Albert Einstein



8,5/19

porcelanowy

Powitoł
No nie koniecznie tapicerska będzie dobrze ciągnęła. Czasem są czymś nasączane i nawet po zdjęciu lica nie bardzo się kleją. Mam taką, którą przed klejeniem (nawet pasek do zegarka klejony butaprenem potrafi się rozwarstwić) muszę dosyć mocno wyługować - porządna kąpiel z mydłem i szorowaniem.
AdamsKi - spróbuj najpierw poeksperymentować na mniejszych kawałkach przed robotą właściwą.


ag111ga

Tu masz tutka, na temat skory, co prawda to dla pochworobow, ale moze cos Ci sie przyda:

http://www.personal.utulsa.edu/~marc-carlson/leather/hl.html


Molot

Tak se myślę - czy nie byłoby większego sensu tej z licem zostawić na pochwy? Może nie to, że całe, ale paski wykończeniowe itp...
A jakby kogoś z was pokusiło o składanie skórzanej mikarty, to bardzo chciałbym zobaczyć efekt :D


porcelanowy


Molot

O, ciekawostka. Może nie ideał, ale zdecydowanie dowód na to, że się da.


Barni

ech te piękne stare Tlimy  :slini: nie to co dziś w czasach gdy plastik jest "fantastik" :(

"Kolejny przedmiot wprawia w lot, gwałtowny mojej ręki ruch na trajektori lotu ściana, a wciąż jest tyle do rozjebania"
---------
--------
Poroże jelenia z różą kupie!!!

AdamsKi

wczoraj skleiłem perę małych listków (ok 3x3cm) i poszły pod ścisk stolarski...
efekt był raczej kiepski, po pierwsze trochę to za małe kawałki bo zaczęły ześlizgiwać się jeden z drugiego podczas zaciskania...
kiedy z tym się uporałem, odstawiłem na kilka godzin, kiedy klej był już suchy okazało się że całość jest elastyczna, chyba wina kleju bo okazało się że już blisko 2 lata był po terminie (dragon epoksydowy 2-składnikowy)  :special: zapomniałem sprawdzić przed użyciem  :>
więc to coś poszło w śmieci...

ale ostatecznie zrobiłem z tej skórki przekładki na hidentang tak jak wcześniej planowałem :)
niedługo będzie tego efekt ;) w sobotę mam nadzieję wstępnie to oszlifować

– Na moim sihillu–warknął Zoltan, obnażając miecz–wyryte jest starodawnymi krasnoludzkimi runami prastare krasnoludzkie zaklęcie.
– Więc to są te słynne tajne runy krasnoludów? Co głosi ten napis?
– ,,Na pohybel skurwysynom!"

porcelanowy

Powitoł
Elastyczne może być, gdy skóra nie pociągnęła żywicy na wskroś i całość sprężynuje na tym nieutwardzonym wnętrzu. IMO lepiej na tangu kleić: łatwiej ścisnąć i nie rozjeżdża się na boki.
Tang noża masz sztywny, czy też sprężynuje, bo może ci po oprawie całość gibać się na boki :) Miałem tak przy oprawie węglowej mory.

Cytat: Barni w 13-01-2011, 13:05:30

ech te piękne stare Tlimy  :slini: nie to co dziś w czasach gdy plastik jest "fantastik" :(

Co nie? :)


Molot

A da się, Panowie, drewnianą rękojeść skórą sensownie obciągnąć? Bo że skórzana mikarta, to na tym Tlimie widać. Że przekładki, to zobaczymy i w efekt nie wątpię. A gdyby tak na nożu stricte użytkowym uzyskać powierzchnię z nie nasączanej skóry bez lica, to owszem, trzeba by ją wymieniać raz na ileś, ale dałaby solidny chwyt, odprowadzanie potu z łapy... No i natura, więc mniejsza szansa na alergie (no, chyba że wyprawa w chromie).

Mi się niekiedy od plastiku, żywic czy niektórych lakierów dosłownie rozpadają ręce :| dlatego np przy floggerku mam dąb olejowany, badziewny toporek dostał wrapa z bawełnianej taśmy na cordwrapie, a za noże głównie Opinele bo ich lakier jest OK..