Victorinox Climber EcoLine

[Dębo]

Jako że niedawno zakupiłem model Climber 1.3703 postanowiłem napisać recenzję . Jest to model oficerski o długości 91mm, który posiada matowe okładziny z malowanym logo Victorinoxa.
Widok na narzędzia:

Ten model wyposażony jest w 14 funkcji:
1. duże ostrze
2. małe ostrze
3. korkociąg
4. otwieracz do puszek z
5. - małym śrubokrętem 3 mm (także do wkrętów gwiazdkowych)
6. otwieracz do kapsli z
7. - śrubokrętem 6mm
8. - ostrzem do zdejmowania izolacji
9. szpikulec - szydło
10. kółko
11. pęseta
12. wykałaczka
13. nożyczki
14. hak wielofunkcyjny (do noszenia paczek)

Niby mało a jednak wystarcza. 
Ostrza: Wiadomo, klasa... Tną elegancko, patyki ostrzą bardzo fajnie ale ugryźć zdążył.

Otwieracze do puszek i butelek: Tu się nie rozwodzę. Jak w każdym innym Vicku elegancko otwierają to co powinny.
Nożyczki: Ostre, spore i w miarę wygodne. Ładnie tną kartki nie szarpiąc ich. Paznokcie też obcinają.

Korkociąg, hak i szydło/szpikulec: Korkociągu używałem raz i spisał się dobrze. Haku nie używałem bo paczek wiązanych nie dostaję a okulary nie wpadają mi do ubikacji.
Szydło dobrze dziurkuje skórę i inne materiały.

Niema w nim BP i wszystkie sprężyny są mocne, ale do otwarcia narzędzi nie trzeba wyrywać sobie paznokcia.
Generalnie bardzo polubiłem tego skubańca. Myślę że zostanie u mnie na długo.

[everlast1986]

musze kupic sobie matowego... fajnie wyglada:)

[maba]

Jako że niedawno zakupiłem model Climber 1.3703 postanowiłem napisać recenzję .

Ekhm.. Że niby te 13 krótkich zdań nazywasz recenzją?

Climber fajny, jeden z fajniejszych Vicków 91mm. No i świetny EDC z niego.

[Dębo]

Ojtam Ojtam malutka recenzja

[Lutz]

Climber to mój pierwszy Victorinox kupiony jakieś 16 lat temu. Mam go do dzisiaj i choć nosi ślady wieloletniego użytkowania, ciągle doskonale się spisuje. Zestaw narzędzi, jaki oferuje to doskonały kompromis między użytecznością a płaskością, tzn. ma właściwie wszystko co potrzeba i daje się bezproblemowo nosić w kieszeni. Mam do tego modelu wielki sentyment.

[stream]

Bardzo fajny, okładki prezentują się świetnie i nie rysują jak celidor i nie ślizgają się. Mam Sportsmana w tej samej wersji.
Jedyne co mi nie odpowiada - brak pilniczka którego często używam zamiast małego ostrza. W swoim Sportsmanie używałem wszystkich narzędzi jednych mniej innych więcej ale nic nadmiarowego nie ma. Tutaj jest ten hak co do którego zastosowania nie widzę. Przypuszczam że upchnięty bo było miejsce. Zamiast tego trzeba by tam wstawić pilniczek wielkości szydła. Nożyczki jak najbardziej fajna sprawa.

[maba]

O tak:

• pilniczek zamiast małego ostrza,
• w miejsce haku płaski jak z grubszych Vicków,
• długopis w okładce,

I mam swojego Graala EDC

ED/

To co może przenieść do forumowej listy recenzji?

Wrzuciłem już wczoraj, chociaż przyznam, że miałem wątpliwości, bo to raczej krótkie przedstawienie niż recenzja, no ale.. niech Ci będzie

[Dębo]

Da się zrobić.

[jaroo]

Bardzo fajny, okładki prezentują się świetnie i nie rysują jak celidor i nie ślizgają się.

Fakt, ale po kilku latkach użytkowania robią się wyślizgane jak ... no dobra nie napiszę tego . Mój climberek eco (od lipca 2002 non stop w kieszeni) już stracił tą lekką chropowatość i nie jest już tak całkiem matowy. Natomiast faktem jest że nie rysuje się tak jak zwykły celidor. Tylko loga trochę szkoda.. wytarło się w diabły

[Rahmed]

...tutaj jest ten hak co do którego zastosowania nie widzę. Przypuszczam że upchnięty bo było miejsce...

To juz taki zwyczaj w Ibachu, iz narzedzia sa zawsze kombinowane tak samo, czyli nozyczki=hak... brak polotu

[Lutz]

We wszystkich modelach z nożyczkami po ich przeciwnej stronie znajduje się hak. Victorinox twierdzi, że uwarunkowane jest to względami konstrukcyjnymi i ze względów konstrukcyjnych niemożliwe jest zamontowanie w tym miejscu innego narzędzia.

[Rahmed]

Zobaczymy

[Dębo]

 

[albercik]

Szkoda, że nie na wszystkich wielofunkcyjnych hakach jest pilniczek do paznokci. Climber z takim hakiem i z długopisem dla mnie byłby bliski ideałowi miejskiego scyzoryka.

[Patusia]

Krótko ale za to jak treściwie
Co jak co ale mnie osobiście urzekła jego chropowatość

[demon]

Bardzo fajny, okładki prezentują się świetnie i nie rysują jak celidor i nie ślizgają się.

Ten cały celidor to jakaś pomyłka - same wady.

[maba]

Mają dwie zalety - nowe wyglądają zacnie, i logo się nie ściera, co najwyżej może odpaść

[Jastrząb]

ale i tak uzywany celidor wyglada lepiej niz uzywany ecoline... imo oczywiscie...

[maba]

A najlepiej i tak wygląda używany alox.. EOT

[jaroo]

ale i tak uzywany celidor wyglada lepiej niz uzywany ecoline... imo oczywiscie...

I tu się z kolegą pozwole niezgodzić