The Hunter Project

[Pitt]

Najszybciej wykonana pochewka w moim życiu! Zacząłem dziś rano.
Jucht 4mm. Wosk. Slam, Knopik skręcony z użyciem kleju cyjanoakrylowego. Podklejona śrubka cieniutką skórką.
W środku specjalny system zabezpieczający nóż przed wypadnięciem. Można nosić rękojeścią w dół i nie ma sposoby by nóż wypadł.
Jestem niezmiernie zadowolony z tej pochewki. Mam nadzieję, że właściciel podzieli się wrażeniami z użytkowania.

[InQuizitor]

Ależ masz przerób  
Mimo, że taki pośpiech to normalnie nie ma się czego czepić
PS czy mi się wydaje czy jedno "wejście" na pasek jest szersze od drugiego (czemu)
I chyba trochę skóra spękała na zapięciu (będziesz jeszcze czymś impregnował/natłuszczał ?)
EDIT:
Co to za system zapobiegający wypadnięciu?

[Trollsky]

chciałbym tak umieć ...

[Dexameth]

Robota ma sznyt , jak to drzewiej mówili  Kiedy zrobisz pierwszy nóż ? Potencjał masz w łapach 

[Pitt]

PS czy mi się wydaje czy jedno "wejście" na pasek jest szersze od drugiego (czemu)
I chyba trochę skóra spękała na zapięciu (będziesz jeszcze czymś impregnował/natłuszczał ?)
EDIT:
Co to za system zapobiegający wypadnięciu?

Wejścia są identyczne - cień na zdjęciu tak się ułożył.
To nie skóra pęka a wosk wewnątrz skóry. Jeszcze będę konserwował tłuszczem.
Ten patent to zmyślnie ukształtowana skórzana przekładka zestabilizowana na kamień cyjanoakrylem. I taki wypust za superglutowany zaskakuje za krzywiznę głowni całkowicie ją blokując.

[bodzio.w1]

chciałbym tak umieć ...

+1

[Siper]

To nie express, to super express 
A poważnie to pochewka miód malina  prosta i użytkowa

[swider]

Panie dziejku, slicznosci!

[domino]

Kompaktowa i zgrabna bestia. Bardzo mi się widzi. A do tego wykonana ekspresowo i na jakim poziomie.
Chylę czoła i jak tyko dostanę jakiegoś Tlima to się zgłoszę po domek

chciałbym tak umieć ...

Nooo...

[Swiety]

uwielbiam takie proste pochwy

[obol]

genialny pochewek. Grubosc skory do rozmiaru nozyka zajefajnie wyglada 

[WojaK]

Świetna pochewka pogratulować wykonania Jest prosta i użytkowa

[swider]

Cześć i czołem!

Obiecałem Piotrkowi, że wstawię jakiś zdjęcia po powrocie z bieszczadzkiej eskapady, i coś nabazgrolę na temat użytkowania pochwiszcza, tak więc... może zacznę od strony obrazowej:

Tak pochewka prezentuje się na pasie (w ten sposób nóż był noszony najczęściej).

Salamandra stwierdziła, że pochewka i nożyk są jak najbardziej zgraną parą.

W objęciu bukowych korzeni.

Ale do rzeczy. Pochwa przeszła dość ciężkie chwile, praktycznie przez cały pobyt w górach — lało... w sumie to mało powiedziane... napie.dalało tak, że nawet wodnik szuwarek by się wqrwił. Stety, niestety, jedynie 3 na 12 dni było słonecznych (jeszcze nigdy nie miałem tak podłej pogody na urlopie ). W każdym razie... deszcz jej nie straszny — porządnie zaimpregnowana skóra, nawoskowana, natłuszczona, dzielnie znosiła tę przebrzydłą pluchę.

Nóż leży w pochwie pewnie, system zabezpieczający przed wypadnięciem (Pitt, weź to opatentuj, bo warto ) sprawdza się znakomicie. Jak na jednym ze zdjęć wyżej możecie zobaczyć, Hunterek przenoszony był cały czas pozycją odwróconą — rękojeścią w dół. Nóż był często wyjmowany i chowany, biegałem po lasach, przedzierałem się przez gęste krzaczory, tarzałem po ziemi... nic — siedział w pochwie jak przyklejony. Ogromny plus, ogromny! No... może jedynie na początku stoper stawiał zbyt duży opór, ale po kilku sesjach wyjmij-włóż (nie to, świntuchy ), wyrobił się na tyle, że spokojnie — bez użycia większej siły — można było wyciągać nóż ze skórzanego wdzianka.
Do tego opaska z pinem, przytrzymująca rękojeść. No nie ma mocnych, żeby nożyk niepostrzeżenie wypadł z pochwy.

Jeśli chodzi o sposoby mocowania. To właściwie pochewka oferuje nam wszystkie możliwe rozwiązania, zarówno dla osób lewo- jak i praworęcznych. W poziomie, w pionie, rękojeścią w dół, w górę... co kto lubi, co kto chce. Dla mnie osobiście, ta najbardziej klasyczna opcja czyli klingą w dół (pion) była najmniej wygodna. Rękojeść sięgała dość wysoko ponad pas i piła w bok, przy siadaniu i większych ruchach w terenie.

Na koniec kilka słów o estetyce. Pochewka jest wykonana niezwykle starannie (dla mnie to bardzo istotna kwestia, na złość sobie — i innym — urodziłem się pieprzonym estetą), nie brak dbałości o szczegóły (jak choćby pin podklejony od tyłu skórką) i pomyślunku przy wykonaniu projektu.

Reasumując — po wojskowemu, krótko i zwięźle. Jestem cholernie zadowolony z roboty Pitt'a.

Serdeczności,
Wojtek aka swider.

[TCT]

Super pochewka  super projekt  wykonanie bomba  a i kilka słów na jej temat fajnie opisane  .

[maba]

@swider, świetne zdjęcia i przyjemny opis. Może pisz i foć częściej, co?

A pochewka może nie najpiękniejsza, ale różne sposoby mocowania mnie urzekły! Dobra, przemyślana robota fachowca w tej dziedzinie.

[swider]

@swider, świetne zdjęcia i przyjemny opis. Może pisz i foć częściej, co?

Dzięki serdeczne.
Teraz szykuję się do napisania kilku słów (zobrazowanych naturalnie zdjęciami — tym razem licznymi ) na temat Tlimowego Hunterka, który pręży się i prezentuje swoje wdzięki w Pittowej pochewce.