Reklama

Dezinfekcja używanej brzytwy

Zaczęty przez RNL, 07-11-2011, 22:54:54

RNL

Jestem ciekaw, jak to robicie.

,,Good luck, Mr. Gorsky"

Pozdrawiam wszystkich frustratów z pieczątką :*

XkondorX

#1

Moją starą brzytwę przed używaniem wyparzyłem a potem moczyłem w Octenisepcie. Teoretycznie była nieużywana, ale ma jakieś 70lat..

Edzia: ort.

The true rebels always walk alone anyway.

RNL

,,Good luck, Mr. Gorsky"

Pozdrawiam wszystkich frustratów z pieczątką :*

slawol

Nie dezynfekowałem nigdy , ale po przeszlifowaniu i polerowaniu całej chyba nic groźnego nie zostaje na głowni ?

Zupę swojej kobiety chwal zawsze,choćby przesolona lub przypalona była.Gdy dwakroć zupę taką pochwalisz,piwo dostaniesz i pokój będzie z Tobą :-)

macrob

Ja używam spirytusu. W 90 % przypadków  brzytwę roznitowywuję do renowacji także nie muszę się obawiać zniszczenia okładzin (niektóre zrobione  z celuloidu ,są bardzo czułe na alkohol ) 30 minutowa kąpiel wydaje mi się wystarczy. Śmieszna sytuacja wydarzyła się ok. roku temu kiedy kupiłem ok 15 brzytew na jednej aukcji na ebayu. Kiedy przyszły okazało się że nie są to brzytwy tylko mikrotomy. Ostrza były w pomazane czymś bordowym ( nie była to krew , chyba). Jak je zobaczyłem po rozpakowaniu przeszedł mnie zimny dreszcz.  :D


RNL

#5

Statystycznie 6,6% używanych brzytew jest skażonych wirusem HBV, który

- trudno usunąć, bez autoklawu
- może przetrwać od kilku miesięcy do kilku lat poza organizmem, w pełni aktywności

http://hepatmon.com/view/?id=444
,,Good luck, Mr. Gorsky"

Pozdrawiam wszystkich frustratów z pieczątką :*

macrob

No to mi teraz dałeś do myślenia. :) Ale z drugiej strony w niektórych krajach fryzjerzy nadal używają tradycyjnych brzytew. Do odkażania używają np. Barbicide.


Jan

ratownictwo & wybuchy

ptr

Qrva, RNL, proszę jaśniej! :rolleyes:
Kupiłem uzywana maszynke na żyletki i najpierw szorowałem ją szczotka w ludwiku, a później gotowałem przez 40 min. Nie wystarczy?? :dodge:

.

Piniolski

Cytat: slawol w 07-11-2011, 23:00:27

Nie dezynfekowałem nigdy , ale po przeszlifowaniu i polerowaniu całej chyba nic groźnego nie zostaje na głowni ?

Oprócz opiłków metalu ;P

Większość pieniędzy wydałem na noże i alkohol. Resztę po prostu zmarnowałem ;-)

RNL

#10
Cytat: ptr w 07-11-2011, 23:30:38

Qrva, RNL, proszę jaśniej! :rolleyes:
Kupiłem uzywana maszynke na żyletki i najpierw szorowałem ją szczotka w ludwiku, a później gotowałem przez 40 min. Nie wystarczy?? :dodge:

Gdyby na niej był wirus HBV, to nie wystarczy, niestety. W tym jest cały ambaras.

HIV dezaktywuje się szybko i od byle czego. Herpes 10sek. na powietrzu wystarczy i dezaktywacja, HCV do kilku tygodni, HBV do kilku lat, formy przetrwalnikowe Clostridium miesiące-lata.

Dlatego też w szpitalach używa się specjalnych środków dezynfekcyjnych i metod sterylizacji, a najchętniej sprzętu jednorazowego.

Oczywiście ryzyko zakażenia w taki sposób nie jest duże, ale na tyle istotne, że jednak świat między innymi dlatego odszedł od brzytew (wygoda i lenistwo też miały znaczenie.)

Są prace dokumentujące przenoszenie wirusów hepatotropowych poprzez wspólne używanie jednej brzytwy.

,,Good luck, Mr. Gorsky"

Pozdrawiam wszystkich frustratów z pieczątką :*

gie

Cytat: RNL w 07-11-2011, 23:34:13

Gdyby na niej był wirus HBV, to nie wystarczy, niestety. W tym jest cały ambaras.

A czy HBV ma szanse przetrwać kąpiel w gorącym stężonym roztworze ługu?

RNL

,,Good luck, Mr. Gorsky"

Pozdrawiam wszystkich frustratów z pieczątką :*

viajero

Kupującym: jeżeli cena wydaje się z kosmosu - zaproponuj swoją :) Dotąd nie sprzedawałem, ale pozbywam się niepotrzebnego (No poza zbiorkiem MarcinSów ;)
Optymizm to brak informacji
Jewtuszenko.

RNL

To może zadziałać. Aldehyd glutarowy jest polecany przez CDC nawet do odkażania endoskopów.

,,Good luck, Mr. Gorsky"

Pozdrawiam wszystkich frustratów z pieczątką :*

viajero

#15

Wiem :)
Edyta:
Tanie, raczej dostępne.
Nasz rację, nie pomyślalem, a temat dla brzytwiarzy , szczególnie kupujących stare brzytwy, ważny bardzo

Kupującym: jeżeli cena wydaje się z kosmosu - zaproponuj swoją :) Dotąd nie sprzedawałem, ale pozbywam się niepotrzebnego (No poza zbiorkiem MarcinSów ;)
Optymizm to brak informacji
Jewtuszenko.

macrob

#16

Proszę zerknij jeszcze raz na ten środek. Załatwia bakterie i wirusy o których piszesz. Po prostu trzeba zdać sobie sprawę z ryzyka i się zabezpieczyć. Ja używam spirytusu bo wydawało mi sie ze wystarczy ale kupię barbicide dla swojego świętego spokoju.


RNL

Widziałem ten link. To powoli jest historia medycyny, ale jak chcesz klasyka to pewnie.
CDC podaje, że roztwory chlorowe mają mniejszą skuteczność przeciw HCV od aldehydu glutarowego OIDP

,,Good luck, Mr. Gorsky"

Pozdrawiam wszystkich frustratów z pieczątką :*

gie

Cytat: RNL w 07-11-2011, 23:39:07

A brzytwa ma taką szansę?

Metalowe ostrze bez problemu, okładziny o ile są z plastiku też raczej przeżyją.

macrob

Okładziny bezwzględnie ochraniać.