Reklama

Domowy smalec czyli,SEBENZA w słoninie.

Zaczęty przez jetron, 06-12-2011, 11:32:58

jetron

Nuda............A może tak smalec topiony, domowym sposobem zrobię?
A może jakieś inne nożyki niż kuchenne użyję?
No to na szybko:Combat Elite wyjąłem z kieszeni,Morę Clipper z szuflady kuchennej,Busse SAR 5 z pierwszej szuflady ,,fixedowej" i jeszcze... o, Sebenza Insingo i  nowy nabytek Boker Titan Drop Point leżą na stole.Wystarczy...
Słonina,szynka,kiełbasa,mięso,cebula, mniam... będzie smalec pychota,zwłaszcza do czarnego chleba i białego pszenicznego piwa...


Pierwsza pod nóż poszła słonina,gruba mniej więcej na 2cm.Kroiłem jednym cięciem,na paski grubości ok. 2cm,zmieniając kolejno noże.Słonina nie jest twardym materiałem do ,ale jest dosyć lepka i  klinuje nóż.Najlepszy okazał się Boker!



jetron

#1

Następnie kroiłem cebulę.Tu najskuteczniejsza okazała się Mora.



Szynka,kiełbasa, nie warto wspominać,ale jeszcze mięsko zostało do pokrojenia.Mięsko dosyć twardawe i żylaste bo to o dziwo, nie wieprzowina tylko wołowa pręga.To tak ażeby smalec bardziej dietetyczny był   ---  kumacie ideę ? Coś jak cola bez cukru albo dietetyczne czekoladki  :rotfl:


No i tyle.
Wszystkie noże spisywały się gorzej niż kuchenniaki.
Najsłabiej Busse-SAR 5 (INFI) był skazany na porażkę. Wiadomo gruba głownia, convex, powłoka i jeszcze mój egzemplarz ma wypolerowaną KT,co nie jest właściwe przy INFI.
Sebenza (S35VN) oczywiście cięła jak brzytwa, ale komu potrzebna brzytwa w kuchni?Nie przepadam za wklęsłym szlifem.
Świetnie spisał się Boker (440C),bardzo dobrze kroił każdy materiał, a przez słoninkę wręcz płynął.Lepiej niż Sebenza.
Mora Clipper nierdzewka (Sandvik?) dobrze wywiązywała się z każdego zadania, najlepiej ze wszystkich noży szatkowała cebulę.Nie przypadkiem od lat, jedna Morka leży w szufladzie u mnie w kuchni!
Combat Elite (S30V) ewidentnie był najporęczniejszym nożem, wszystko nim robiło się wygodnie ale niczego najlepiej. Nożyk jest za mały do kuchni,to idealne EDC.

Podsumowanie.
Cóż miałoby wynikać z tego testu zrobionego ad hoc?
NIC !
Prawda objawiona jest taka, że każdy nóż kroi.Jeden lepiej, drugi gorzej.Ważne żeby ostry był! Ważny jest rodzaj szlifu,grubość głowni,rodzaj stali,potem ergonomia itp.itd.Ważne co i  jak chce się używać. Ale nie będę mendził,bo to oczywista oczywistość  jest i śliny szkoda.

Smacznego!


afro

ten boker jest najładniejszy ! chyba jedyny model który mi sie podoba z tej firmy :)


kali

There are no tactical knives, only tactical minds
FP

Piniolski

Wyciągnąłem podobne. Człowiek już spokojnie kompa nie może włączyć, żeby jakiś nóż się nie spodobał ;P
Milutko wygląda ten tytan. Jetron jak porówujesz fakturę i kolor do Sebki?

Większość pieniędzy wydałem na noże i alkohol. Resztę po prostu zmarnowałem ;-)

jetron

Cytat: Piniolski w 06-12-2011, 12:11:00

Wyciągnąłem podobne. Człowiek już spokojnie kompa nie może włączyć, żeby jakiś nóż się nie spodobał ;P
Milutko wygląda ten tytan. Jetron jak porówujesz fakturę i kolor do Sebki?

Kolor identyczny,troszkę drobniejsze piaskowanie niż Sebka.
Wykonanie bardzo dobre,no ale Seba górą - wiadomo.

kosma

Ból w tym bokerku jest taki że jest ultra cienki i mi zupełnie nie leżał w łapie :(


jetron

Cytat: kosma w 06-12-2011, 12:15:18

Ból w tym bokerku jest taki że jest ultra cienki i mi zupełnie nie leżał w łapie :(

Fakt,ma 7 mm grubości i jest wyjątkowo płaski.
Wiadomo,każdemu co innego.Mi leży mniej więcej tak jak Sebenza Regular - średnio.


Sybir

<szydera mode on>
Smalec? Sebenzą? Od dziś może nam się Pan nie kłaniać!  :rotfl:

Z drugiej mańki, że zacytuję klasykę polskiej reklamy: skoro nie ma różnicy to po co przepłacać? Kup Pan morę i vicka  ;P
<szydera mode off>

A już zupełnie na serio - różne noże różne funkcje. Nie chodzi o to, że się nie da (pamiętacie sałatkę robioną Urban Palem CS?). Chodzi o komfort, szybkość i bezpieczeństwo wykonania danej pracy.

I narobiłeś mi smaku tym smalcem z czarnych chlebkiem i piwem :)

Sprzedam

www.laguiole.pl

PiotrXXX

Tyle noży pobrudziłeś a wystarczyło wziąć Opinela 10 ( lub 12) i byłoby pozamiatane  :rotfl:

Nic nie będzie takie jak kiedyś...


Miecz nigdy nie jest zabójcą. To jest narzędzie w ręce zabójcy.
                                                                       ( Seneka )

maba

Podziwiam, że tak się chciało. Bo takie noże w kuchni to tragedia.. Ani fajne, ani przyjemne, ani wygodne.

Noże w miarę fajne, ale deskę to byś kupił jakąś większą i lepszą ;>

P.S. O jak ja nie znoszę tak grubo pokrojonej cebuli :dead:


jetron

Cytat: maba w 06-12-2011, 12:50:13

Podziwiam, że tak się chciało. Bo takie noże w kuchni to tragedia.. Ani fajne, ani przyjemne, ani wygodne.

Noże w miarę fajne, ale deskę to byś kupił jakąś większą i lepszą ;>

P.S. O jak ja nie znoszę tak grubo pokrojonej cebuli :dead:

Cebula w smalcu się wysmażyła,a deskę?
Coś Ty! Nie stać mnie - za drogie noże kupuję ! :D


gdi

Dlaczego skoro z cebulą wygrała mora, na fotce jest jakieś gripowate crk?
:grin:


elkrakerso

Świetny przykład na to jak karkołomne pomysły trzeba wymyślać żeby móc poużywać sobie noży jak się ma za dużo.  ;)

Mine is Strength... and Lust... and Power!

jetron

Cytat: elkrakerso w 06-12-2011, 13:41:19

Świetny przykład na to jak karkołomne pomysły trzeba wymyślać żeby móc poużywać sobie noży jak się ma za dużo.  ;)

Tu masz jeszcze bardziej karkołomy:

http://www.knives.pl/forum/index.php/topic,95302.msg642814.html#msg642814

Niektórzy wymyślają "karkołomne" sposoby,żeby noże poużywać,a inni żeby pisać setki niemerytorycznych postów  :rotfl:


maba

Cytat: jetron w 06-12-2011, 12:55:15

Coś Ty! Nie stać mnie - za drogie noże kupuję ! :D

Tak myślałem :rotfl:

Cytat: elkrakerso w 06-12-2011, 13:41:19

Świetny przykład na to jak karkołomne pomysły trzeba wymyślać żeby móc poużywać sobie noży jak się ma za dużo.  ;)

Też bym pierdolca dostał mając tyle stali w domu - przecież coś z tym trzeba robić! :D


Mario

A po co Sebcia w tytule jak o niej w sumie dużo nie ma ?


Piniolski

No właśnie po co Sebenza? Dobre pytanie :idea:

;P

Jetron nie przejmuj się złośliwymi uwagami. Każdy nawet najdruniejszy test zawsze zrobi komuś uciechę. Osobiście planuję analizę porównawczą, którą blokadą lepiej rozłupuje się orzechy, ale drogie skubane w tym roku.

:rotfl:

Większość pieniędzy wydałem na noże i alkohol. Resztę po prostu zmarnowałem ;-)

maba

Cytat: Mario w 06-12-2011, 17:24:22

A po co Sebcia w tytule jak o niej w sumie dużo nie ma ?

Pewnie taki chłyt marketingowy! Bo kto by wszedł do jakiegoś smalcowego wątku jakby Sebenzy nie było? :rotfl:

Trzeba było dodać w tytule jeszcze "Sanrenmu" - wtedy to by było wejść! :rotfl:


jetron

Cytat: Mario w 06-12-2011, 17:24:22

A po co Sebcia w tytule jak o niej w sumie dużo nie ma ?

O żadnym nożyku dużo nie ma! Ale hasło Sebenza zadziałało jak magnes i wszedłeś ! :D

Cytat: maba w 06-12-2011, 17:41:50

Pewnie taki chłyt marketingowy! Bo kto by wszedł do jakiegoś smalcowego wątku jakby Sebenzy nie było? :rotfl:

Trzeba było dodać w tytule jeszcze "Sanrenmu" - wtedy to by było wejść! :rotfl:

I tu masz rację !
Sebenza w plebejskiej słoninie--- ZGROZA !!!
Tytuł chwytliwy,jak najbardziej.
Ludzie coś maja z tą Sebenzą,nie wiem osso chodzi?!
Przykładowo:mam na bazarku ze 20 fajnych noży,po przyzwoitych cenach,a zeszły tylko 3 Sebenzy! Czary!!!

Koniec OT.