Produkcje ukończone!(by harvester)

[harvester88]

Jak wspominałem w moim temacie roboczym pierwszy nóż został ukończony. Po dopracowaniu niektórych niedoróbek udało się zrobić mu małą sesję zdjęciową. Do tego wszystkiego jeszcze przypomniał mi się oprawiany przeze mnie kuchenniak który leżał w warsztacie pozbawiony rękojeści. Dwa skończone i plany na wiele następnych więc chyba zasłużyłem na wątek z moimi gotowymi "dziełami"

Ten kuchenny był pierwszy więc:
Tzw nóż szefa kuchni, producent Nirosta. Nic nadzwyczajnego, całkiem niezła nierdzewka, szlif był niski(ok1cm) ale go zepsułem niechcący więc zjechałem go na taki wypukły po prostu, a całość wypolerowałem. Nie dokładałem szczególnych starań, to tylko taka wprawka.
Rękojeść:
bambus+fornir sapeli do tego piny miedziano aluminiowe.
oto i on:

A teraz coś bardziej na serio czyli "Warthog"
W założeniu miał być nożem survivalowym z myśliwskimi akcentami i chyba taki właśnie wyszedł.
Długość całkowita: 24,2 cm
Długość klingi: 12,1 cm
Grubość: 5-6mm
Stal: 50HS, kuty resor, hartowane domowo na magnes w wodzie z mydłem(wyszło bardzo dla mnie zadowalająco), odpuszczony(190/2h)
Szlif: pełny płaski z tępą fałszywką
Wykończenie klingi: satin 400 z pozostawionymi celowo głebokimi rysami i polerka.
Rękojeść: nie wiem dokładnie co to za drewno(może ktoś mi w tym pomoże) podejrzewam jakiś mahoniowiec na sapeli trochę za ciemne, przypalane celowo natłuszczone i woskowane. Do tego piny mosiężno-miedziano-aluminiowe. Inkrustacja(pierwsza) porożem i aluminium.
Zdjęcia:

Reszta: http://www.fotosik.pl/u/harvester88/album/1176080

Będę wdzięczny za wszelką ocenę i krytykę!
Pozdro!

[Ostap]

No no no, nasz Szczeciński nożowy światek się rozwija  Jak będziesz wpadać na spotkania to koniecznie weź ze sobą tego drugiego do pomacania. Jak na pierwsze nożydła to bardzo zacne - pracuj dalej!

[Giedymin]

Fajne:) widać że dużo pracy włożyłeś. Działaj dalej:) jak to mówią. Byle nas wiecej w szczecinie.
Na magnes to troche za nisko z tego co czytałem na forum. Dla tych resorówek  temp. hartowania to ok. 850 C a właściwości magnetyczne wcześniej zdaje się traci. Grzej aż magnes przestanie łapać potem podciągnij jeszcze troche wyżej.
Jesli sie myle niech ktoś mnie poprawi.
Pozdrawiam

[harvester88]

Robiłem wedle takiego przepisu że jak magnes już nie przyciągał to do paleniska jeszcze na chwile(trochę zjaśniał ten wiśniowy wtedy) i do wody. Wg mnie ładnie się zahartowało na drewnie i puszkach aluminiowych się nie tępi. Z tym hartowaniem to chcąc nie chcąc wyszło trochę selektywnie tylko na innej zasadzie. Tang był trochę za duży żebym dal rade go równomiernie nagrzać dlatego odpowiednią temperaturę miała sama klinga tak od 1/3 od góry. W związku z tym ostrze jest najwyżej, grzbiet też zahartowany ale słabiej a rękojeść to praktycznie wcale bo pilnikiem bez najmniejszych problemów obrabiałem jeszcze po harcie:D
W sumie to i dobrze bo jak wiadomo zawsze lepiej mieć zgięty nóż niż złamany

[piotrbati]

nice 
ciekawe co powie Guziec na Twojego Warthoga 

[Kacper1994v8]

no jest na co popatrzeć podobają mi sie te noże ciekawy jestem następnych

[noxos]

Mnie też siępodobają,zwłaszcza Warthog.Działaj dalej i pokazuj!

[jamesbond]

 
już go widzę w obozowej kuchni 
a ten drugi.. piękny, ale ja nie lubię zdobień na rękojeści (w sensie to na białej części po środku, dla mnie odpada jeśli mialbym noza uzywac, ale wyglada super) no to wlasnie oprocz tego zdobienia.. SWIETNE EDC góskie!
Bravo. Gdyby wszyscy tak zaczynali mmm

a teraz zauważyłem, że to pin mozaikowy... czyli świetne edc górskie do używania! Tylko skrórkę mu dać!

[everlast1986]

opłacało sie poczytać temat innego "makera" żeby tu trafić (Montyl)

Świetne nożydła... Warthog-cudny tylko żeby lustra nie miał. pozdrawiam i gratuluje.

[WojaK]

Jak na pierwszy raz świetne projekty, oraz ich wykonanie. Pogratulować i czekać na więcej

[knivestot]

Kuchenny bardzo mi się podoba w swojej prostocie i wykonaniu 

"Warthog" dopieszczony, ale stylem mi nie podchodzi.

Oba projekty udane. Świetny początek!

[_Brutus]

Kuchenniak ładny, tylko czy dobrze zabezpieczyłeś drewienko przed wilgocią? Praca w kuchni do najprostszych i "najsuchszych" nie należy, szczególnie dla szefa.

A drugi przypomina mi trochę... bazarowca za dwie dychy. Nie mówię, że jest brzydki, czy źle wykonany, po prostu nie mój gust

Powodzenia w dalszej walce z nożami

[cat]

Oba bardzo starannie wykonane, chociaż "warthog" wydaje się przekombinowany stylistycznie.

Montyl niech się uczy

[Montyl]

Gratulacje

spokojnie zobaczysz za jakiś czas. Teraz możesz mówić co chcesz.

[_Brutus]

Panowie po co się spierać. Każdy nożorób jest swego rodzaju artystą i nie ma sensu przekrzykiwać się, kto robi to lepiej.

[Mrn31]

Warthog do mnie mówi, świetny jest

[harvester88]

No i się sypnęło opiniami. Fajnie, ciesze się że są one pozytywne
Już za miesiąc zacznę pokazywać kolejne produkcje, będzie oksyda, bardziej normalne szlify i micarty własnego pomysłu. Na razie praca w NCV1 a na poważniejsze rzeczy czeka już kupiony arkusz D2 i N690 ale to dopiero jak opanuje pracę na mojej taśmówce. Tymczasem pisanie pracy inżynierskiej i obrona po połowie września więc nie mam zbytnio czasu 

Co do uwag to tak:
-Na bazarach takich noży nie widziałem,
-lustro jest bo to resor i by zbyt uporczywie rdzewiał gdyby nie polerka a na oksyde nie miałem jeszcze siły i ochoty
-napewno w swojej bryle warthog nie jest przekombinowany, bardzo pewnie i przyjemnie leży w dloni a przez pełny szlif jest wspaniale użytkowy. Inkrustacja była na zupełnym fistajlo i zrobiłem ją głównie dla zabawy i treningu.

I jeszcze słówko dodam do hartowania. Mimo iż chałupniczo w palenisku to nóż zahartował się bardzo fajnie, ostrzyłem do golenia i na drewnie różnych gatunków czy to rąbiąc czy strugając tak wysokiej ostrości nie gubił. Po  dość bezlitosnym "struganiu" pięcio calowego gwoździa nóż  nie golił ale nadal był zadowalająco ostry i kartki ciął bez problemów. Ponadto tang w miejscu rękojeści jest zahartowany bardzo nisko bo skupiałem się żeby głównie nagrzewać to co tnie i wyszło takie pseudo selektywne hartowanie;]