Reklama

shamshir perski oryginał - jak wycenić?

Zaczęty przez Maciej z Kluczborka, 07-11-2012, 11:16:25

Maciej z Kluczborka

witam, jak w temacie.
niewiele więcej wiem o tej szabli, mam ją od dawna, ostatnio zastanawiałem się nad sprzedażą ale trudno mi ją wycenić. z pewnością jest to oryginał, w powiększeniu widać prawdziwy bułat, rodzaj damastu. prawdopodobnie to XVIIIw. na co wskazuje zdobnictwo. szabla ma wszystkie typowe cechy późnych odmian perskich szabel - lwi ogon, kartusz z nabijanymi złotymi napisami, rękojeść z zęba morsa (pęknięta okładzina) oraz smukły kształt. długość 90cm. całość ręczna robota, jak zresztą widać.
niestety nie jestem znawcą szabel wschodnich z tego okresu więc niewiele więcej mogę powiedzieć. mały nalot patyny - to nie rdza - ale powierzchownie i łatwo można to zdjąć odsłaniając strukturę stali.
sugestie także mile widziane. nie ukrywam że przy okazji szukam też potencjalnego nabywcy ale chciałbym dowiedzieć się też więcej o tej szabli.

















jeśli ktoś może powiedzieć coś więcej o tej szabli - piszcie śmiało.


Bona

Ja to bym ją przerobił na kilka zajebistych noży, ale pewnie nie jesteś zainteresowany takimi rozwiązaniami :D
A byłeś u jakiegoś muzealnika chociażby?
Tylko nie mów, że chcesz sprzedawać, bo zaniżą cenę.
Dla siebie chciałeś wiedzieć, bo dostałeś po dziadku na przykład ;)

Edit: Proponuję się przywitać, odbiór społeczny jest wtedy "nieco" bardziej przyjazny ;)

Miłego dnia i wszelkiego szczęścia życzę

Maciej z Kluczborka

mój błąd! - witam wszystkich kolegów! w zasadzie zaglądam na to forum dość często więc czułem się niejako trochę jak w domu, stąd małe faux pas :)
ale dzięki za właściwą sugestię.
jeśli chodzi o mnie, gwoli przedstawienia - interesuję się mieczami średniowiecznymi - oryginałami i współczesnymi metodami produkcji, zapraszam też na moją stronę gdzie można od razu się zorientować co robię.

a ta szabla - to fakt że jest po wujku i ciężko byłoby mi ją sprzedać ale wiem też że u mnie tylko wisi za drzwiami a kogoś może bardzo ona interesować. zajmie się nią. naprawi, wyczyści, etc...
gdyby to był miecz z XII wieku to bym mu zrobił ołtarzyk w domu :) - ale szablami mało się interesuję.
( na noże Ci jej nie oddam w życiu :D


LUCYFER

Wzywam posłańców przeznaczenia! - niech uderzą z ponurym zachwytem w ofiarę, którą wybrałem. Milczący jest ten ptak, co żywi się mózgiem tego, co mnie prześladuje, a jego  agonia niech odbędzie się w skomleniu i bólu, i niech będzie to ostrzeżeniem dla tych, co mego jestestwa nienawidzą...

yakiba

#4

Maciej kiedy pisałem ,że tu fachowcy są i coś więcej powiedzą zapomniałem dodać ,że cholery złośliwe są . A strony nie znałem -bardzo ciekawa.


paproch

Fajny egzemplarz.

Pisz do Strzyża - on najlepiej wyceni.

Obczaj ebay,com - tam podobne chodzą 5k-30k $.

By z krwi naszej życie wzięła Ta
Co jeszcze nie zginęła

Orcanus

Pomiędzy 15 - 21 .Jeśli oryginał .  Ja bym poczekał z sprzedażą.


Maciej z Kluczborka

rozumiem. patrzyłem na ebayu i ceny pokrywają się mniej więcej z tym co piszecie.
Orcanus - a czemu byś czekał ze sprzedażą? czyżbyś miał jakieś rewelacje nt skoku cen antycznej broni białej ? :)
yakiba - wszystko jest ok.
paproch - a napisałem.


Vick

Najprościej wycenić wystawiając na allegro od 1zł.
Jeśli nie chcesz sprzedać, ustaw zaporową cenę minimalną, nie osiągną jej, więc nie sprzedasz  :shades:
To jest najbardziej miarodajne.
Co z tego że specjalista wyceni ją na XXX $ skoro nie znajdziesz chętnych na taki zakup.

Uwaga: dostaniesz 100 maili z zapytaniem "jaka jest cena minimalna"  :special:


Maciej z Kluczborka

tego się właśnie obawiam - tego zalewu maili.
na ebayu nie mam konta więc trudno byłoby być chyba wiarygodnym z zerowym kontem...
poza tym nie jestem pewny czy chciałbym ją sprzedać - chyba że cena mnie sprowokuje :)


sawim

Na eBayu? A sądzisz, że Wojewódzki Konserwator Zabytków da Ci na to stempelek do wywozu ??  :rotfl: To młodsze niz 50 lat jest ;P ??

"Cofnij do tyłu..."

piotrbati

Maciej - fajnego masz/miałeś Wujka że takie Cacko - imo - miał i Ci przekazał.  :D


Maciej z Kluczborka

sawim - no cóż, to były rozważania czysto teoretyczne. zapewne jednak wiele tego typu rzeczy płynie za ocean incognito, bez stempelka - kto tam wie czy w paczce jest parasol czy szczerbiec... chyba że prześwietlają - ale to już nie u nas raczej. poza tym jako gift można wysłać komuś np jako replikę. a szabla ma na oko co najmniej 200 lat. a orientujesz się może czy ze sprzedażą w kraju nie byłoby problemów??
piotrbati - dzięki, wujek był naprawdę super człowiekiem


Bona

Cytat: Maciej z Kluczborka w 08-11-2012, 10:49:27

wujek był naprawdę super człowiekiem

I łupał saracenów, aż miło, albo króryś z jego przodków ;) ha!  :] Swój chłop był :)

Miłego dnia i wszelkiego szczęścia życzę

Maciej z Kluczborka

hehe - kto wie? może to zdobyczna? - ale raczej jakiego przodka rodziny. takie szabelki były popularnym trofeum i potem w naszych szlacheckich dworkach ściany były pełne podobnych narzędzi :)


yakiba

Rozumiem ,że okładki rękojeści są luźne czy zatem chciałoby Ci się zrobić fotkę wyglądu pod okładkami.Bardzo jestem ciekaw bebechów.


Maciej z Kluczborka

yakiba, postaram się dzisiaj zrobić fotkę, chociaż rękojeść jest opleciona teraz ciasno taśmą aby te właśnie elementy nie poginęły.


sawim

#17
Cytat: Maciej z Kluczborka w 08-11-2012, 10:49:27

sawim - no cóż, to były rozważania czysto teoretyczne. zapewne jednak wiele tego typu rzeczy płynie za ocean incognito, bez stempelka - kto tam wie czy w paczce jest parasol czy szczerbiec... chyba że prześwietlają - ale to już nie u nas raczej. poza tym jako gift można wysłać komuś np jako replikę. a szabla ma na oko co najmniej 200 lat. a orientujesz się może czy ze sprzedażą w kraju nie byłoby problemów??
piotrbati - dzięki, wujek był naprawdę super człowiekiem

Prześwietlają wszystko, kontrolują niezgodne rzeczowo z deklaracją lub rzeczy bez deklaracji. Co do sprzedaży w kraju - ja raczej handluje malarstwem, ale mogę powiedzieć, że owszem, problem będzie żeby to sensownie sprzedać. Ale cały czas jest to dyskusja z założeniem, że to oryginał. A tak szczerze, to zazdroszcze po prostu, piekna masz rzecz czlowieku :)
"Cofnij do tyłu..."