Reklama

Benchmade Ascent w naszych zbiorach

Zaczęty przez mercano, 13-01-2013, 19:03:13

mercano

Jest rodzina noży Benchmade, która pod względem liczby wariantów szlifu głowni, różnych ich rozmiarów i rodzajów stali użytych do ich wytworzenia może konkurować tylko z ultrapopularnym na naszym forum Griptilianem. Z tym, że znany wszystkim Grip jest wciąż wytwarzany w kolejnych odmianach, a produkcja noży Benchmade Ascent, bo o nich właśnie będzie mowa, ustała dokładnie dekadę temu, co można prześledzić w poniższym wątku:

http://www.knives.pl/forum/index.php/topic,61192.msg547006.html#msg547006

Dziesiąta rocznica wycofania modelu to dobra okazja do przypomnienia tego niedocenianego noża, który w prostym projekcie pozwala odnaleźć finezję wykonania szlifów, dbałość o szczegóły wykończenia  głowni, legendarną już jakość cieplnej obróbki stali, czy nawet taki drobiazg, jak powłoka na klipsie, która w miarę upływu lat i użytkowania starzeje się ,,z godnością", nie zaś straszy łuszczącą się farbą.

Zamarzył mi się wątek, w którym posiadacze tych noży zechcieliby przedstawić swoje kolekcje z kilkoma słowami  osobistej refleksji. Zatem zaczynamy...

W pierwszym porywie fascynacji Ascentami  sięgnąłem parę lat temu po modele 830 i 820, jednak długo u mnie miejsca nie zagrzały, chyba przez okrągłą dziurę w głowni, która psuła linię szlifu.  ;)
Za drugim podejściem postanowiłem zbudować kolekcję, w której znajdzie się przynajmniej po jednym egzemplarzu wykonanym z każdej ze stali używanych przez Benchmade do produkcji Ascentów. W efekcie intensywnych poszukiwań trafiły do mnie (na fotkach od góry):

Benchmade 831 Ascent II Utility – ostrze 3,5 cala ze stali GIN-1, rocznik prawdopodobnie 2001
Benchmade 831 Ascent II Utility – ostrze 3,5 cala ze stali 440C, rocznik prawdopodobnie 2002
Benchmade 835 Ascent, Drop Point – ostrze 3,5 cala ze stali ATS-34, rocznik prawdopodobnie 2000
Benchmade 845 Ascent, Drop Point – ostrze 4 cale ze stali ATS-34, rocznik prawdopodobnie 2000
Benchmade 845 Ascent, Drop Point – ostrze 4 cale ze stali ATS-34, rocznik prawdopodobnie 1999 (wersja  z ,,tłustszym" motylkiem i nadrukiem rodzaju stali wykonanym dużą czcionką)


Różnice w wyglądzie klipsów (na przykładzie modelu 845):

Oznaczenia stali (model 831):

Różnice w nadruku oznaczeń (model 845):

Ze względu na urodę szlifu z fałszywką  i wykończenie ,,stonewash" największą sympatią darzę model  831, acz pełen płaski szlif serii 835 z pionowym satynowaniem też nieprzeciętnie cieszy oczy.
Nietrudno zauważyć, że do kompletu brakuje jeszcze modelu 834 ze stali 154CM oraz modelu 835 w wersji Knife of the Month July 2000 ze stali M2HS.  Zatem pogoni za króliczkiem jeszcze końca nie widać.

Zapraszam serdecznie do prezentacji Ascentów z Waszych zbiorów.


edit: literówka


ptr

Ładna kolekcja :)

Ja mam tylko wersję w M2HS. Kupiłem z sentymentu za starymi dobrymi nożami lightweight. Lekkie, płaskie, świetnie tnące. Bez zapasu szmocy. Co do lekkości i właściwości tnących się nie zawiodłem, natomiast nie przypasowała mi rękojeść. Na pierwszy rzut oka bardzo podobna do tej w Endurach, ale właśnie o niebo mniej wygodna. I przez rękojeść właśnie nóż, który miał zadatki na Graala, leży nieużywany w futerale.

Cytat: mercano w 13-01-2013, 19:03:13

w prostym projekcie pozwala odnaleźć finezję wykonania szlifów, dbałość o szczegóły wykończenia  głowni

:? Nie przesadziłeś? Gdzie ta finezja, normalne zwykłe wykończenie, jakich wiele... :)
.

mercano

Cytat: ptr w 13-01-2013, 19:25:57

:? Nie przesadziłeś? Gdzie ta finezja, normalne zwykłe wykończenie, jakich wiele... :)

Wiesz, miłość jest ślepa.  :D
Niemniej, gdy przyjrzeć się modelowi 831, to widać, że jego klinga jest ponadprzeciętnie starannie wykonana.


ptr

Chyba tak, zakochany jesteś :D  Popatrz na kt na zdjęciach powyżej ;)

Mam tylko do porównania pełny płaski. Nie miałem w ręce modeli z innymi szlifami. Może faktycznie zachwycają :)

.

mercano

Na jednej fotce jest zbliżenie na model 831 - szlif główny, szlif KT i powtarzalność wykonania, mimo, że te dwa egzemplarze pochodzą z różnych lat, są moim zdaniem bez zarzutu.


ptr

To te z tsekowatymi głowniami? Bardzo fajne. W ogóle to jeden z bardziej udanych modeli ever, i znowu zagadka, czemu nie produkowany już.

Wiem - szmocy było za mało. I tytanu. I kołków niebieskich... Plastik i plastik tylko :D

Szkoda, że noże lightweight tak popadły w niełaskę...

.

rybak

831 widzialem pare i wszystkie mialy wykonanie top.

835 z ATS34 mam i jest... taki se, jak o to chodzi.
Ale jedyny Ascent jaki mi zostal, ma dozywocie u mnie ;)

Jakigoś mje Ponie Buoze stwuozył, takigo mje mos... ن
--------------------------------------------------------------
The legacy is more intimidating, than any opposition...

jack

Bardzo lubię Ascenta- nożyk lekki, z pełnym, płaskim szlifem. IMO jeden z lepszych projektów ze stajni Benchmade.

Wersja 835 Knife of the Month July 2000 ze stali M2HS. Ucieszyłem się jak głupi jak udało się go kupić

Chciałbym jeszcze kiedyś dokupić 831 z 440C.

Mercano- piękna kolekcja. Gratuluję i szczerze zazdroszczę.
Trza być twardym landsknechtem a nie miętką ninją

mercano

Cytat: jack w 13-01-2013, 21:02:37

Gratuluję i szczerze zazdroszczę.

Dziękuję.  :)
I vice versa.  :D. Może i mi się kiedyś trafi ten M2HS.  :shades:


ptr

Jack, jak Ci się używa? Rękojeść wygodna? :? Fotka fajna, ten nóż ma coś w sobie... :shades:

.

kawa

#10

Fajne, kiedyś benchmade potrafił zrobić dobre i nieskomplikowane lightweight.
A od ascenta na edc chyba wolę eclipse. Prawie to samo ale wygodniejsze otwieranie :)


riot

Świetny wątek, Mercano. Zbiór imponujący - gratuluję konsekwencji i życzę Ci, żeby się sukcesywnie powiększał o kolejne sztuki. Mam nadzieję, że nie popsuję tego tematu, wrzucając foty noży, których aktualnie nie posiadam. Ale posiadałem i wspominam jak najlepiej. Zatem od góry - niestety, w towarzystwie (excusez-moi) Orange Bitch - mamy BM 830, BM 831 i BM 835HS.

Dla mnie wszystkie Ascenty i stare Piki były nie do przebicia w swojej klasie, zwłaszcza te średnie (3.5"). Pająk też miał swoje klasyki w kategorii lightweight, jednak nigdy nie pasowały mi estetycznie. Już bliżej było mi do starego Voyagera od CS, czy jeszcze starszego Shinobu. W mojej ocenie przewaga była po stronie BM z uwagi na stylistykę i naprawdę dobre stale w niektórych modelach. Za najfajniejszego Ascenta uważam 831 i zgadzam się z Tobą, że głownie w tych modelach wykonywane były bardzo starannie - symetryczne szlify, delikatny stone wash. Generalnie elegancja. Ale 830 też lubiłem, z tego samego powodu, co Kawa.

I nawiasem: chyba skądś znam tego 831 z GIN-1 z Twoich zdjęć, a Ty chyba skądś znasz 830 z moich  :)

mercano

Cytat: riot w 13-01-2013, 22:22:08

I nawiasem: chyba skądś znam tego 831 z GIN-1 z Twoich zdjęć, a Ty chyba skądś znasz 830 z moich  :)

Tak, tak, w przyrodzie nic nie ginie, tylko zmienia właściciela.  :D

Ładne fotki zrobiłeś, a mnie tak przyparło na założenie wątku o Ascentach, że nastrzelałem fotek jak głupi w sztucznym oświetleniu i wyszło bez szału.


ptr

Hmm... Nabieram coraz większej ochoty na 831! 8D Była wersja small? (Jak mini pika?)

.

riot

Cytat: mercano w 13-01-2013, 22:32:50

Tak, tak, w przyrodzie nic nie ginie, tylko zmienia właściciela.

Wszystko się zgadza, no i małe to forum w sumie jest  :)
Cytat: ptr w 13-01-2013, 22:33:26

Była wersja small? (Jak mini pika?)

Była. BM 821.

ptr

.

mercano

Wersje small (jak Mini Pika) były we wszystkich odmianach, czyli były to modele: 820, 821, 824 i 825.
Ciekawe, że wersje największe, 4-calowe, produkowano tylko w dwóch: 840 i 845.


riot

#17
Cytat: ptr w 13-01-2013, 22:43:54

Już pacze

Jak wypaczysz, to krzywy będzie  ;P

A jeszcze w kwestii różnic: BM 830 miał sworzeń dźwigni blokady nieco bliżej pivota, niż 831 i 835. Miał też nieco płytszą fakturę tego antypoślizgowego wzoru na rękojeści. Poza tym trochę inny kształt klipsa. Nie znając dokładnej daty produkcji, nie da się odróżnić modelu 830 Eclipse od 830 Ascent I, bo zmieniła się tylko nazwa. To wszystko chyba.

Nie no, muszę to napisać: Mercano, cieszę się, że 831 w dobre ręce trafił  :)

mercano

Cytat: riot w 13-01-2013, 22:55:00

Nie no, muszę to napisać: Mercano, cieszę się, że 831 w dobre ręce trafił  :)

To ja się w dwójnasób cieszę.  :)

Dyskusja w tym wątku zainspirowała już ptr'a do poszukiwań, a i ja czuję teraz chrapkę na parę modeli Ascentów, które wcześniej odpuściłem.  ;-)


ptr

Znalazłem, ale głownia w maluchu jakoś mniej okazale wygląda... Średnie chyba jednak najbardziej udane. Na żywo najchętniej bym obmacał...

.