Szycie nićmi SLAM - mały kłopot

[Hogg]

Witam,
mam mały kłopot przy szyciu nićmi SLAM. Nici są świetne, mocne (1mm), woskowane i świetnie przytapiają się zapalniczką na finish. Problem polega jednak na tym, że te nici nie są o przekroju okrągłym ale takie spłaszczone i szew wychodzi... brzydki  W zależności jak się ułoży nić. Macie jakieś sugestie? Za każdym razem ręcznie poprawiacie ułożenie nici przed włożeniem rymarki w kolejny otwór? Nie mam za bardzo pomysłu, hmmm. Pozdrawiam i proszę o pomoc.

[yetisize]

One mają być takie właśnie żeby szew ładnie wyglądał
Poprawiaj za każdym razem.

[ubremisiek]

Z tego co kojarzę, chłopaki robią rowek pod szew.

[Sziva]

Ja nici bardzo mocno zaciskam/zaciągam (zakładam do tego skórzane rękawiczki, bo pocięłabym ręce) po przełożeniu obu igieł przez dziurkę i nić się sama układa. Ważne jest też, aby zawsze przekładać igły tak samo - jeśli zaczynamy przekładanie od prawej strony, to następne oczko również zaczynamy prawą igłą.

[Bartek_Wojciechowski]

Staraj się także robić otwory w samym środku rowka po grooverku, bo to też ma duże znaczenie.

[Henry]

Ja robię bez rowka i jest ok - tylko trzeba się pilnować. Zawsze tak samo wbijać igły i układać nić przed zaciągnięciem.

[banax]

Ja nici bardzo mocno zaciskam/zaciągam (zakładam do tego skórzane rękawiczki, bo pocięłabym ręce) po przełożeniu obu igieł przez dziurkę i nić się sama układa. Ważne jest też, aby zawsze przekładać igły tak samo - jeśli zaczynamy przekładanie od prawej strony, to następne oczko również zaczynamy prawą igłą.

Właśnie , powtarzalność pracy igłami podstawa  .

[Dębo]

I trzeba uważać żeby przy przekłuwaniu drugą igłą nie przebić slamu z poprzedniego nawleczenia w dziurkę

[Hogg]

Dzięki za odpowiedzi... Przyznam, że ja uczę się szycia jedną igłą. Nie za bardzo wiem, jak zabrać się za szycie dwoma (?)

[tententen]

Na określonej długości slam zakładasz dwie igły, po jednej na każdy jej koniec.
Gdy przeciągniesz przez otworek jedną igiełkę to druga przeciągasz przez następny i znów tą pierwszą przez ten co ta druga przedtem przeszła.
Tak żeby szef wyglądał ze idzie po dwóch stronach szytego przedmiotu w taki sam sposób.
Raz przeciągasz od góry a raz od dołu i tak na przemian.

Po prostu nitkę musisz poprawiać po każdym przeciągnięciu igły.
Powinna iść w wytłoczonym lub wyciętym rowku żeby się równo układać.

Najlepiej sobie wypracować technikę, gdzie po przeciągnięciu jednej nitki odciągamy ją zawsze w tą samą stronę żeby droga nie przebiła slamu i powtarzamy tą czynność po każdym kolejnym przeciągnięciu nitki.

Trzeba popróbować a dojdziesz do wprawy 

[yetisize]

http://www.knives.pl/forum/index.php/topic,67284.msg333999/highlight,szew.html#msg333999

[Sziva]

W rysowaniu nie jestem dobra, ale może te rysunki wyjaśnią Ci ideę szycie na dwie igły.

[Hogg]

Edit:
Kumam (chyba ) szycie na dwie igły, dzięki.
Nić oczywiście idzie w rowku, uprzednio wyciętym grooverem, ale chodzi o to, że po przeciągnięciu igłą ustawia się nie płaskim w dół, lecz krawędzią..., skręca się. Mam nadzieję, ze rozumiecie.

[Pitt]

Dlatego unikam slamu jak ognia.

[Henry]

Owszem, trochę się skręca. Ale wtedy kilka centymetrów przed zaciągnięciem do końca łapię nić tuż za skórą i lekko kręcąc palcami ciągnę - bez problemu się prostuje przed skórą i wtedy już zaciągam do końca. Po kilku dziurkach to się robi automatycznie.
Przynajmniej przy amatorskim szyciu, bo producenci seryjni to mogą się męczyć 

[porcelanowy]

Powitoł
Końce z igłami puszczasz wolno przy robocie, same się rozkręcają, i jak pisano patrzymy jak wkładamy w dziurkę Odrobina uwagi przy robocie i nie szukam niczego innego

Na marginesie: ta plecionka nie jest płaska na amen. Jak się ją ściśnie w druga stronę to tak zostaje, więc po zrobieniu śniegów można po nich lekko postukać czymś twardym jeśli projekt pozwala. Jeśli nić nie jest mocno poskrecana to się ułoży na płasko i równo w rowku/wygnieceniu.