Testy AXISa przeprowadzone przez Benchmade

[ordo]

Łamanie blokady, Benchmade 300SN.
W porównaniu występuje BM 910 jako przykład liner locka.

Benchmade 275 Adamas

Benchmade 940

Benchmade 710

[sirfajfer]

stają w szranki z cold steel'em? to by była ciekawa wojna na filmiki

[chomior]

Ten wąsik, ach, ten wąsik,
Ten wzrok, ten gest, ten dąsik. 

[Jaranek]

ten 300 SN może być nawet niezniszczalny ale i tak wolałbym tą 910-ke

pozdro

[Mikko]

Szkoda tej 910. Swoją drogą to jakiś pimpowany był, z klipsem dwupozycyjnym...

[ordo]

Na BM forum robią krucjatę w intencji Strykera z AXISem - może kiedyś będzie opcja wszystko co najlepsze Ale raczej za blisko Aresa.
Ale i tak BM otworzyło podforum na BF, IMO może w końcu porzucą pomysł własnego forum.

Była krytyka, że BM nie robi takich testów - no to są.
Taką maszynkę Spyderco chyba też ma.
Nie tak widowiskowe jak ciężary wieszane u CS, ale daje pewne pojęcie.
Statyczne, a nie dynamiczne - to zawsze problem. Grom wie na ile ma to sens.
Paradoksalnie można wyciągnąć wniosek na korzyść LL i FL - jest ostrzeżenie zanim zawiedzie - w przypadku AXISa jest to nagłe.
Rzecz kolejna - warto zwrócić uwagę gdzie nastąpiło pęknięcie głowni.
300SN mógłby wytrzymwać wybuch bomby atomowej, leczyć raka i wiązać krawat, a i tak bym go olał.

W innych blokadach zawsze blokada poddawała się przed głownią, a tutaj odwrotnie - też warte przemyślenia.

[riot]

Szkoda, że wodą nie polali AL przed testem.

[pitersek]

Mogli by jeszcze pokazać wykresy zależności naprężenia (odkształcenie) bo same filmiki nie niosą zbyt wiele informacji poza charakterem zniszczenia danych typów blokady.

Orientujecie się jak blokada typu LL/FL się poddaje? Zawsze w stronę "drugiego/przeciwnego" linera? Wtedy jest bezpieczna tzn można to interpretować na jej korzyść faktycznie, to reguła?

[riot]

Orientujecie się jak blokada typu LL/FL się poddaje? Zawsze w stronę "drugiego/przeciwnego" linera? Wtedy jest bezpieczna tzn można to interpretować na jej korzyść faktycznie, to reguła?

Wg mnie nie ma reguły, to zależy od noża, chyba nawet od konkretnego egzemplarza. Niektóre listki LL spadały mi z tanga, niektóre uginały się (wolę to drugie zjawisko). Z FL nie mam wielu doświadczeń. SnG składałem w rękach, a w Sebenzach po dociążeniu listwa FL zapadała głębiej (po rozkręceniu i ponownym złożeniu wracała na poprzednie miejsce). Różnie z tym bywa.

[pitersek]

[ciach] Różnie z tym bywa.

a no właśnie jak zapada głębiej to jesteśmy po "bezpiecznej stronie" jak ustępuje inaczej to już niestety raczej nie... Przynajmniej tak to widzę, jeśli listek zapada głębiej pod wpływem większej siły to musi się jeszcze potem wyboczyć żeby nastąpiło złożenie, jesli poddaje się inaczej złożenie może nastąpić nastąpić natychmiast... Także jestem ciekaw jak pokazany axis się poddał... 

[ordo]

Szkoda, że wodą nie polali AL przed testem.

Wodą, olejem, zabrudzony, obciążenia dynamiczne, po skosie, ładne wykresy - eh, pięknie by było.

W sumie myślałbym, że jeśli głownia się podda to w cieńszym miejscu.

[jack]

(...)
Orientujecie się jak blokada typu LL/FL się poddaje? Zawsze w stronę "drugiego/przeciwnego" linera?
(...)

Nie zawsze- w RAT 1 uciekła mi tak jak przy składaniu no i się złożył.

Szkoda, że wodą nie polali AL przed testem.

+1
Kilka axisów wytrzymywało spokojnie spinewhacking, dopóki były suche. Po zamoczeniu w wodzie składały mi się przy lekkim puknięciu.

[Renifer]

Napisałem i taki komentarz pod filmem by zrobili to samo z brudnym lub mokrym axisem ale mają funkcję akceptacji komentów, więc zobaczymy czy pozwolą się temu pojawić

[Heimdall]

Kilka axisów wytrzymywało spokojnie spinewhacking, dopóki były suche. Po zamoczeniu w wodzie składały mi się przy lekkim puknięciu.

Zastanawiam się, na ile to, o czym piszesz wynika z faktu "niedotarcia" blokady.

Bo jeśli sam "rygiel" w postaci kołka wchodzi bardzo płytko na tang i opiera się na samym "progu" między wycięciem a powierzchnią krzywkową,
to by wiele tłumaczyło - minimalnie większy poślizg i kołek zsuwa się jak podeszwa buta z krawędzi mokrego stopnia czy krawężnika.

To samo dotyczy noży Spyderco z Ball-Bearing-Lock - w niektórych nowych nożach widać po wytartym śladzie, że kulka ledwo zachodzi na płaską powierzchnię wycięcia.

W obu przypadkach w miarę wycierania się elementów element ryglujący będzie wchodzić głębiej, ale też pewnie ważny jest kąt pod jakim zagłębia się w tang i jaki jest wektor siły działającej na kołek lub kulkę, gdy obciążamy grzbiet głownie w kierunku składania.

[jack]

Zastanawiam się, na ile to, o czym piszesz wynika z faktu "niedotarcia" blokady.

Bo jeśli sam "rygiel" w postaci kołka wchodzi bardzo płytko na tang i opiera się na samym "progu" między wycięciem a powierzchnią krzywkową,
to by wiele tłumaczyło - minimalnie większy poślizg i kołek zsuwa się jak podeszwa buta z krawędzi mokrego stopnia czy krawężnika.

Przyjrzyj się jak wykonane są axisy w niektórych nowych modelach (i chińskich podróbkach). Ta powierzchnia krzywkowa, jak to ładnie ująłeś, ma lekki spadek. W starszych modelach BM z jakimi miałem do czynienie, ten element wykonany był tak, że "rygiel" zapadał tak, że fizyczną niemożliwością było zsunięcie się z tej powierzchni- wpadał w takie jakby zagłębienie. Dlatego grzbietem 710 dało się przerąbać kilkucentymetrową gałąź i blokada nie puszczała (co prawda pojawił się permanentny pionowy BP, którego nie dało się zlikwidować ale sama blokada trzymała jak zamurowana  ).

[Heimdall]

Przyjrzyj się jak wykonane są axisy w niektórych nowych modelach (i chińskich podróbkach). Ta powierzchnia krzywkowa, jak to ładnie ująłeś, ma lekki spadek.

Rzeczywiście jest spory spadek na płaskiej powierzchni, natomiast pisząc powierzchnia krzywkowa miałem na myśli to owalne wyprofilowanie, po którym kołek ma się ślizgać swobodnie w czasie ruchu między pozycją "nóż złożony" a "nóż rozlożony". A pomijając sam spadek (który rzeczywiście jest niekorzystnym czynnikiem, ale wykonano go pewnie, aby kasować BP pionowy w miarę wycierania się elementów), moim zdaniem główny problem leży jednak w płytkim zapadaniu - często kołek zapiera się na samym progu/krawędzi między powierzchnią płaską/skośną a owalną krzywką:

(źródło: http://uhrforum.de/der-messer-thread-t17133-732)

A w Ball Bearing Lock Spyderco "kąt natarcia" jest o wiele korzystniejszy..ale tu znów wszystko leży, gdy nóż jest nowy i spasowany tak, że kulka klinuje się bardzo blisko krawędzi.

(źródło:

http://www.youtube.com/watch?v=EYhHDQcFzSs)

(źródło:

http://www.youtube.com/watch?v=7c_9vtjda3o)

W starszych modelach BM z jakimi miałem do czynienie, ten element wykonany był tak, że "rygiel" zapadał tak, że fizyczną niemożliwością było zsunięcie się z tej powierzchni- wpadał w takie jakby zagłębienie.

Masz/znasz może jakieś foty tej starszej wersji Axisa?

[kali]

Mam starego AFCK i powierzchnia, po której ślizga się oś, jest pod skosem i nie ma zagłębienia. Najlepszy AXIS, jaki miałem w ręku. Problem jest trochę bardziej skomplikowany,

[rybak]

Napisałem i taki komentarz pod filmem by zrobili to samo z brudnym lub mokrym axisem ale mają funkcję akceptacji komentów, więc zobaczymy czy pozwolą się temu pojawić

Ha-ha

Nie widzialem filmu, bo mi sie cos pier..., ale mozecie podlinkowac moj stary filmik z rozkreconym Gripkiem moze

[Renifer]

Nic to nie da, mojego poprzedniego komentarza nie umieścili.
Ale jednak daj tu linkę do tego filmiku.

[jack]

Problem jest trochę bardziej skomplikowany,

A możesz wyjaśnić?

Masz/znasz może jakieś foty tej starszej wersji Axisa?

Może źle się wyraziłem pisząc o zagłębieniu, ale w starszych BM ten element był troszkę inaczej wykonany. Nie była to inna wersja blokady a różnica w wykonaniu była naprawdę minimalna. Zamiast sporego spadku było takie coś:

i o to mi chodziło, gdy pisałem o " takim jakby zagłębieniu". Obejrzałem właśnie sterego AFCKa, dwie 710 (z tego jedną z Balisongiem w motylku) i wszystkie tak mają.