POMOCY!!!

[Hantel]

Mam rażący w oczy problem. Drewno w rękojeści mojego noża pękło na całej długości. Nie mam pojęcia dlaczego, czyżby jakieś zbyt mocne naprężenia materiału? Chciałbym to jakoś zminimalizować, zalać czymś te szczelinę, ale nie mam pojęcia czym. Proszę doradźcie cokolwiek co z tym fantem zrobić.

[InQuizitor]

SuperGlue 

[LUCYFER]

Epoxydy jakieś?

[banax]

Popatrz na wątek pod Twoim  .

[Hantel]

Tak to wygląda ;/

[Pitt]

IMO rekojesc szlag trafil i nic jej juz nie pomoze.

[Tayniak]

Produkcyjniak, czy custom jakiś? Jakie były okoliczności pęknięcia?

[Swatch]

Spróbuj klejem  < jakiś dobry kup >do drewna i koniecznie ściski załóż .Marna szansa ale próbuj ...

[Pillnitz]

Produkcyjniak, czy custom jakiś?

Replika Rambo III bodajże.

Jakby to powiedzieć... on powinien sobie spokojnie leżeć na półeczce i cieszyć oko.
Do używania są dużo lepsze i mocniejsze noże.

Można spróbować zalać rzadko rozrobioną bezbarwną żywicą epoksydową, ścisnąć i odczekać swoje,
ale pierwotnej wytrzymałości rękojeść raczej nie odzyska.

[Hantel]

Wielka szkoda... Nóż to oryginalny Hibben III z filmu "Rambo". Pęknięcie do połowy rękojeści pojawiło się pod moją nieobecność, nóż leżał spokojnie na półce. Później usłyszałem lekkie trzaski no i okazało się, że to od noża. Pękła dalsza część i teraz wygląda to tak jak wygląda ;/

[Hantel]

Spróbuję zrobić tak jak radzicie i zalać szczelinę jakąś żywicą tylko czy ktoś mógłby mi podać jakieś rady jak to dokładnie zrobić? Bo nigdy z czymś takim nie miałem do czynienia, a nie chciałbym jeszcze pogorszyć wyglądu tej rękojeści. Tak więc proszę o jakieś wskazówki.

[banax]

Jeśli się nie rozlata to może spróbować wypełnić twardym woskiem np. takim  http://allegro.pl/avel-wosk-wypelniajacy-do-drewna-paneli-drzwi-i3005070521.html

[junasz]

No to przynajmniej już wiesz ile warte są "oryginalne" rambonoże.    Na półce jako eksponat to i z pękniętą rękojeścią może leżeć... a i historyjkę jakąś krew w żyłach mrożącą o okolicznościach, w których rękojeść pękła ratując Ci życie opowiadać oglądaczom możesz.  
Poważniej - jeżeli zależy Ci na nożu, musisz mu dać nową oprawę (tym razem z dobrze wysezonowanego i zestabilizowanego drewna). Możesz to zrobić sam... przy okazji poduczysz się i może złapiesz bakcyla.

[Hantel]

Hehe no cóż nóż oprócz tego pęknięcia trzyma się w porządku więc z kolekcji na pewno go nie wyrzucę. Wymiana rękojeści niestety odpada bo na pewno sam sobie z tym nie poradzę. Zastanawiam się teraz czego lepiej byłoby użyć do zalania tej szczeliny: żywicy czy wosku? Jak myślicie co będzie mniej widoczne?

[jackdaniels11]

Pokaz caly noz, moze sie okazac ze naprawa bedzie drozsza od noza.

[kosiarz]

Ja bym ci proponował metode cyjanopanową Ale to moje zdanie, może podadza ci lepszą.
Zalej kropelką szparę i poleruj drobnym papierkiem ściernym wzdłuż pęknięcia az wleci tam pyłek z drzewa i zmiesza się z kropelką i znów zalej i znów polerów i tak kilka razy aż szparka zniknie. Papierek drobny, najgrubsza dopuszczalna gradacja to ok 300
Na koniec powoskuj rękojeść.

[junasz]

Jeżeli już, to bezbarwna żywica + ściski + czas. Jest jeszcze opcja zlecenia oprawy któremuś z forumowych nożorobów... lub ciasnego owinięcia rękojeści np. drutem.  

[hiub]

Jak to ma tylko wyglądać to może taki zestaw się nada?
http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/lidl_pl/hs.xsl/index_33599.htm
tylko nie wiem czy jeszcze dostępny

[Hantel]

Ktoś prosił o zdjęcie całego noża:

[Hantel]

Nóż raczej kupiony wyłącznie w celach kolekcjonerskich, nie będzie używany w żadnych ciężkich warunkach więc zależy mi przede wszystkim by choć troszkę zminimalizować to pęknięcie. Nie wiem który sposób będzie najlepszy w tym wypadku...